METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)

[Pawel.770]

Mam nerwice natrectw, a dokladnie to ruminacje myslowe głownie. Czyli natrectwa myslowe. Biore 150 fluwoksaminy ale to za malo na natrectwa prawda, lekarz powiedzial ze mi zwiekszy.

[eleniq]

4 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Mam nerwice natrectw, a dokladnie to ruminacje myslowe głownie. Czyli natrectwa myslowe. Biore 150 fluwoksaminy ale to za malo na natrectwa prawda, lekarz powiedzial ze mi zwiekszy.

 

Brałem Fevarin do 100mg maksymalnie. Słabawy lek dla mnie, za to mało skutków ubocznych. Ja akurat na 100mg nie zauważyłem działania na lęki i natręctwa. Mi też doktor mówiła, że to czasem musi być bardzo duża dawka żeby Fevarin działał na lęki gdzieś 200-300mg. Jak coś to na NN dobra jest też sertralina albo escitalopram - też mało skutków ubocznych i łagodne w działaniu. 

Ale Fevarin najsłabiej działa na funkcje seksualne ze wszystkich SSRI więc warto go zwiększyć

[Pawel.770]

No to prawda. Bralem esci ale sie nie sprawdzil, bylem po nim tak depresyjny ze szkoda gadac. Natomiast setra jest podobno dobra ale bralem ja jakies 10 lat temu w niskiej dawce. Jesli brales fluwo w dawce 100 mg na NN to raczej za malo zebys widzial dzialanie, to jest dawka na depresje natomaist na NN to minimum musi byc 200 mg. Ja biore polaczenie anty + neuro bo u mnie tak sie to sprawdza. Arypirazol tez jest podobno pomocny na natrectwa w dawce od 15 mg w góre. Ale jak nie bierzesz neuroleptykow to sie lepiej w nie nie pakój... szkoda zdrowia

[eleniq]

1 minutę temu, Pawel.770 napisał:

No to prawda. Bralem esci ale sie nie sprawdzil, bylem po nim tak depresyjny ze szkoda gadac. Natomiast setra jest podobno dobra ale bralem ja jakies 10 lat temu w niskiej dawce. Jesli brales fluwo w dawce 100 mg na NN to raczej za malo zebys widzial dzialanie, to jest dawka na depresje natomaist na NN to minimum musi byc 200 mg. Ja biore polaczenie anty + neuro bo u mnie tak sie to sprawdza. Arypirazol tez jest podobno pomocny na natrectwa w dawce od 15 mg w góre. Ale jak nie bierzesz neuroleptykow to sie lepiej w nie nie pakój... szkoda zdrowia

 

Neuroleptyki źle na mnie działają. Powodują u mnie wahania nastroju. Neuroleptyki to tylko w ostateczności. No 15mg arypiprazolu to by mnie rozniosło... 

[Pawel.770]

16 minut temu, MarekWawka01 napisał:

 

Neuroleptyki źle na mnie działają. Powodują u mnie wahania nastroju. Neuroleptyki to tylko w ostateczności. No 15mg arypiprazolu to by mnie rozniosło... 

W jakim sensie by Ciebie roznioslo? Przeciez to dawka bardzo neutralna... ani nie pobudza ani nie zamula. 

 

A metylo brales kiedys?

Edytowane 3 Maja 2021 przez Pawel.770

[eleniq]

10 minut temu, Pawel.770 napisał:

W jakim sensie by Ciebie roznioslo? Przeciez to dawka bardzo neutralna... ani nie pobudza ani nie zamula. 

 

A metylo brales kiedys?

 

Brałem arypiprazol 5mg i powodował że słabły mi mięśnie nóg, rąk i szczęki. Nie mogłem dużo mówić, wciskać klawiszy na kompie bo szybko mi sztywniały, do tego powodował bezsenność... to weź wyobraź sobie co by mogło być na dawce 15mg. Brałem też kwetiapinę ale po niej miałem koszmary senne i olanzapinę, po której miałem zaparcia. Neuroleptyki nie są dla mnie...

 

Metylo nigdy nie brałem ani wellbutrinu nic z leków dopaminowych nie brałem akurat...

[Pawel.770]

Hmm wiem o czym mowisz bo tez przebralem troche neuroleptykow i kazdy mial skutki uboczne. Nawet bralem lurazydon ktory powodowal u mnie nadmierny niepokoj ktorego nie dalo sie zniesc. Najlepiej to sie w nie nje pakowac a antydepresanty to jakos da sie zniesc. 

 

Pytalem o metylo bo nie wiem jak MPH moze wplynac na NN, podobno czasami nasila natrectwa ale mi lekarka mowila ze mnie uspokoi bo po tych neuroleptykach jestem oslabiony totalnie...

[eleniq]

2 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Hmm wiem o czym mowisz bo tez przebralem troche neuroleptykow i kazdy mial skutki uboczne. Nawet bralem lurazydon ktory powodowal u mnie nadmierny niepokoj ktorego nie dalo sie zniesc. Najlepiej to sie w nie nje pakowac a antydepresanty to jakos da sie zniesc. 

 

Pytalem o metylo bo nie wiem jak MPH moze wplynac na NN, podobno czasami nasila natrectwa ale mi lekarka mowila ze mnie uspokoi bo po tych neuroleptykach jestem oslabiony totalnie...

 

Z tego co wiem to uspokajający jest pramipeksol czyli Oprymea. 

[Pawel.770]

Teraz, MarekWawka01 napisał:

 

Z tego co wiem to uspokajający jest pramipeksol czyli Oprymea. 

A on jest pomocny w ADHD i braku motywacji?

[eleniq]

5 minut temu, Pawel.770 napisał:

A on jest pomocny w ADHD i braku motywacji?

Nie widzę tego we wskazaniach nigdzie. Ale być może...

 

Przy ADHD stosuje się inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny i/lub dopaminy (modafinil, metylofenidat, bupropion, dezypramina, pochodne amfetaminy) albo agonisty receptorów alfa-2 adrenergicznych (klonidyna, guanfacyna).

No a na brak motywacji przy depresji to próbuje się leczenia bupropionem albo pirybedylem ale nie solo tylko w połączeniu z SSRI choćby...

 

Niestety ja ci tego nie powiem na stówę, nie brałem tego. Pogadaj z innymi kolesiami z tego wątku albo najlepiej z lekarzem, ja to mam tylko taką teoretyczną wiedzę bardziej...

[Pawel.770]

3 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

 

Niestety ja ci tego nie powiem na stówę, nie brałem tego. Pogadaj z innymi kolesiami z tego wątku albo najlepiej z lekarzem, ja to mam tylko taką teoretyczną wiedzę bardziej

Chetnie poslucham doswiadczen uzytkownikow z MPH i Wellnutrinem, ktory z nich bardziec powoduje nerwowosc i lęk a ktory bardziej daje motywavje i dopalacz a nie pobudza?

[Kalebx3 Gorliwy]

8 godzin temu, Pawel.770 napisał:

Chetnie poslucham doswiadczen uzytkownikow z MPH i Wellnutrinem, ktory z nich bardziec powoduje nerwowosc i lęk a ktory bardziej daje motywavje i dopalacz a nie pobudza?

hej , 

 to nie jest tak przezroczyste jakbyś chciał usłyszeć ,,, ten to , a tam tamto daje 

 Sprawa bardzo złożona ,,,

 Jedno jest pewne , Metylofenidat działa po godzinie i nie trzeba czekac tygodniami na efekty ,

 Potem jak szybko zaczął działać , tak jego działanie znika ( kwestia godzin ) 

 Są dwie formy uwalniania tego leku -szybkie i przedłużone . Zależy co komu służy . Szybkie jest mocne , ale krótsze ,  drugie jest słabsze , ale dłuższe .

 Osobiście, dla mnie metylo to ekstraklasa , a well to w najlepszym wypadku 4  liga .

 Nawet jako czysty antydepresant welbutrin nie ma wielu ciekawych opini. Jesli komus pomaga ( z tego Forum ) to są to jednostki . Dla mnie Well to syf , rozpierducha-nerwówa .

 Metylo też nie jest idealny , jak nie jesteś dobrze obstawiony konkretnym antdepresantem to branie metylo może skończyć sie lipnie . 

 Metylo pomoże w koncentracji , spotrzegawczości , być może da większe skupienie , zlikwiduje ospałość , ale jak ktoś lubi czuć się ciągle dobrze ( a kto nie lubi (-: ) i w dodatku na ciągoty nołogowca , to wejście w metylo może zakończyć się jak wdepnięcie nowym butem w w wielką  kuuupę  (-:

[Pawel.770]

Czy Ty masz ADHD? Mi lekarka mowila ze MPH uspokaja jak ktos ma ADHD. Czy istnieje mozliwosc ze OCD sie u mnie nasili czy jest to pewne?

[Pawel.770]

Generalnie mam sane ubytki w tescie bravermena na neuroprzekazniki... dlatego potrzebuje cos co mi podbije wszystko do gory ale na stale a nie na chwile jak neuroleptyki w niskich dawkach.

[Lord Cappuccino]

W końcu dostałem ten lek od medyka. Próbowałem też 4F-MPH (4-fluorometylofenidat = dłuższy t1/2, dłuższy czas działania, 3x mocniejsza blokada wych.zwrt. dopaminy). Lek ten mnie uspokaja, nie stymuluje (na wzór amfetaminy), a więc posiadam jakieś spektrum ADHD-podobne.

[zzYxx]

23 godziny temu, Lord Cappuccino napisał:

W końcu dostałem ten lek od medyka. Próbowałem też 4F-MPH (4-fluorometylofenidat = dłuższy t1/2, dłuższy czas działania, 3x mocniejsza blokada wych.zwrt. dopaminy). Lek ten mnie uspokaja, nie stymuluje (na wzór amfetaminy), a więc posiadam jakieś spektrum ADHD-podobne.

 

O, forumowy majster powrócił. Miło.

 

Ja niestety dalej nie doszedłem dlaczego MPH nagle przestało działać jak należy. Po niecałych 2 latach kontaktu z fenidatami (z przerwami) nagle w ciągu kilku dni jego moc spadła drastycznie, co jest dla mnie bardzo niekorzystne - leczę tym apatię i brak koncentracji z nią związany. Dziwne jest to, że jakoś w tym samym czasie dostałem objawów IBS-podobnych. 4 lata od tego momentu minęły i nadal nie wiem. Wchłanianie jest ok, tarczyca jest ok... Przerwa półroczna nic nie dała - tolerancja wykluczona. 

 

Teraz sprawdzam czy to nie wina łojotokowego zapalenia skóry na twarzy - takie stany zapalne mogą podobno obniżać poziom dopaminy. Ewentualnie enzymy wątrobowe wiadomo co strzeliło. Lekarze jak zwykle robią "pikachu face" i nie mają pojęcia czemu tak się stało. Dramat.

[Kalebx3 Gorliwy]

W dniu 5.05.2021 o 21:51, Lord Cappuccino napisał:

W końcu dostałem ten lek od medyka. Próbowałem też 4F-MPH (4-fluorometylofenidat = dłuższy t1/2, dłuższy czas działania, 3x mocniejsza blokada wych.zwrt. dopaminy). Lek ten mnie uspokaja, nie stymuluje (na wzór amfetaminy), a więc posiadam jakieś spektrum ADHD-podobne.

 

 witaj Brachu ,

że się dopytam o ten 4F-MPH, czy ma on zejścia , a jeśli tak to czy są one szybkie i siermiężnie nieprzyjemne ? A druga sprawa to czy lek ten wpływa na noradrenalinę ( bardziej od Metylofenidatu ) . Z góry dziękuję za odpowiedź  .

 Trzymaj się .

 Puszczam Ci PW .

 Z Panem Bogiem .

[Kalebx3 Gorliwy]

W dniu 4.05.2021 o 00:47, MarekWawka01 napisał:

Przy ADHD stosuje się inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny i/lub dopaminy (modafinil, metylofenidat, bupropion, dezypramina, pochodne amfetaminy) albo agonisty receptorów alfa-2 adrenergicznych (klonidyna,

 Marek , nie radzę leczyć się Clonidyną przy depresji , nerwicy natręctw . To zmulacz , dobry nasennie , ale po jakimś czasie stosowania pododuje depresyjność i wyrażnie wzmaga NN. Nawet u ulotce o tym pisze , że ostrożnie przy depresjach .

 

 Moim skromnym zdaniem -co do neuroleptyków -to więcej one szkodzą niż niosą pomoc . Od lat długich nie ruszam tego gówna .

 Uważam też ,że powinny być stosowane tylko w ostateczności na psychozy , schizofrenie , paranoje  , parafrenie , zespoły schizotypiczne , że pacjent okaleczy siebie lub innych tego typu zaburzenia , a nie w depresjach i nerwicach .

 Tak się medyki boją wypisywać benzo , bo uzależnia , ale neuroleptyk - zjebacz mózgu dadzą Ci bez problemu 

 

 

 

[eleniq]

8 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Marek , nie radzę leczyć się Clonidyną przy depresji , nerwicy natręctw . To zmulacz , dobry nasennie , ale po jakimś czasie stosowania pododuje depresyjność i wyrażnie wzmaga NN. Nawet u ulotce o tym pisze , że ostrożnie przy depresjach .

 

Wiem ja tylko pisałem w odniesieniu do ADHD. Klonidyna i tak jest już bardzo rzadko stosowana.

[Pawel.770]

Czy metylofenidat dziala na fobie spoleczna???

[PiotrekLondon]

Czytalem ze spokojnje monza brac Ritalin np z Mirtorem ktos stosowal ? Jak wrazenia? 

Dziekow

[PiotrekLondon]

Ktos sie w ogole tym leczy czy tylko ADHD-owcy?

[melon432]

Cytat

W dniu 8.05.2021 o 22:10, Pawel.770 napisał:

Czy metylofenidat dziala na fobie spoleczna???

 

Fobia społeczna to objaw lęku a metylofenidat nie jest lekiem przeciwlękowym. Sertralina na fobie może pomóc

Edytowane 15 Maja 2021 przez melon432

[Pawel.770]

Sluchajcie, jesli u mnie antydeoresanty nasilaja jakies delikatne objawy psychotyczne ktorych jestem oczywiscie swiqdomy i one sa nasilone jak zwiekszam dawke to czy nie wolno mi brac metylofenidatu???

Edytowane 18 Maja 2021 przez Pawel.770

[Hooded Spirit]

@Pawel.770

 

mi lekarz mowil ze mi nie przypisze metylofenidatu bo zwiększa psychozy. Mimo że mam na 99% ADHD, i ba moim zdaniem ważniejsze jest leczenie tym ADHD, ktore przy tej chorobie miałoby i efekt antydepresyjny stosując metylofenidat, i nawet jakby i nieco głosy się powiększyły to by się nic nie stało. Chyba czas zmienić lekarza 

Edytowane 18 Maja 2021 przez Hooded Spirit