Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

212 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      188
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      18


Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, że nie ma Zomirenu/Alproxu po 2mg (byłby tańszy stosunek mg/cena), po 1 mg to tak zażywam i zażywam co chwilę. Poza tym zapasy uzupełnione mam na kilka miesięcy, więc luzik, do tego clonazepam (w sumie działa tak samo tylko w większych dawkach).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z alprazolamu, jak radzi shinobi najlepiej jest przeskoczyc na Clonazepam, jako, ze dzialajacy o wiele godzin dluzej, ewentualnie Relanium (ale to slaby kaliber w porownaniu do alprazolamu) i stopniowo sobie zmniejszac. I jakos nie chce mi sie wierzyc w uzaleznienie od alpro po trzech tygodniach brania w takich malych dawkach. Raczej lek spowodowany tym "co bedzie jak nie wezme tabletki, na pewno dostane ataku paniki". Tak sobie mysle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z alprazolamu, jak radzi shinobi najlepiej jest przeskoczyc na Clonazepam, jako, ze dzialajacy o wiele godzin dluzej, ewentualnie Relanium (ale to slaby kaliber w porownaniu do alprazolamu) i stopniowo sobie zmniejszac. I jakos nie chce mi sie wierzyc w uzaleznienie od alpro po trzech tygodniach brania w takich malych dawkach. Raczej lek spowodowany tym "co bedzie jak nie wezme tabletki, na pewno dostane ataku paniki". Tak sobie mysle...

 

Dokładnie tak. Nie czuć tak szybko potrzeby dobrania kolejnej dawki.

No i coś dla estetów. 0,5 mg tabletka klona ładnie dzieli się na dawki 0,125 mg, można sobie odstawiać w dawkach naprawdę małych. :)

 

A co do drugiej części Twojej wypowiedzi, również się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z alprazolamu, jak radzi shinobi najlepiej jest przeskoczyc na Clonazepam, jako, ze dzialajacy o wiele godzin dluzej, ewentualnie Relanium (ale to slaby kaliber w porownaniu do alprazolamu) i stopniowo sobie zmniejszac. I jakos nie chce mi sie wierzyc w uzaleznienie od alpro po trzech tygodniach brania w takich malych dawkach. Raczej lek spowodowany tym "co bedzie jak nie wezme tabletki, na pewno dostane ataku paniki". Tak sobie mysle...

Jeżeli jest to do mnie, to niestety, ja nie zażywam alprazolamu od 3 tygodni, zażywam go 2 lata. Nie wiem czy jestem uzależniona, mam ogromną nadzieję, ze nie, aczkolwiek chyba się łudzę. Fizycznie nie jestem, psychicznie, nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nic nie uzależnia, jak nie pójdę do pracy to od dziś 4dni nic nie będę brał i nic mi nie będzie. A biorę te cukierki ponad pół roku. Fakt kiedyś 2mg (minimalna dawka która podziałała) alproxu mi pomagała, teraz już tolerancja niestety wzrosła. Fakt faktem te kilka mg działa i nie podbijam już dawki (cena, oj cena) minus tylko taki, że nie jestem oszołomiony, tak jak po alkoholu (kiedyś po 2mg już byłem "pijany").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nic nie uzależnia, jak nie pójdę do pracy to od dziś 4dni nic nie będę brał i nic mi nie będzie. A biorę te cukierki ponad pół roku. Fakt kiedyś 2mg (minimalna dawka która podziałała) alproxu mi pomagała, teraz już tolerancja niestety wzrosła. Fakt faktem te kilka mg działa i nie podbijam już dawki (cena, oj cena) minus tylko taki, że nie jestem oszołomiony, tak jak po alkoholu (kiedyś po 2mg już byłem "pijany").

Po 2 mg na jeden raz spałabym chyba tydzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też nie cieszy ten fakt. Też chciałbym spać po 2mg tydzień, a ja nawet senny nie jestem heh. 30tabletek po 1mg ddd na rok by chyba wystarczyło Ci ;)

Z tym tygodniem oczywiście wyolbrzymiłam. Ale dla przykładu dziś alpazolam 0,5 mg + 1 tabletka aviomarinu mnie powaliły, poszłam spać. Teraz dla podtrzymania 0,25 - dawno i tak nie zdarzało mi sie dziennie 0,75 alprazolamu, ciezki dzień miałam... Zostały mi 4 tabletki, w poniedziałek dzwonię umówić się do psychiatry, mam nadzieje, ze przyjmie mnie błyskawicznie. I teraz nie wiem czy clonazepam czy SSRI, zobaczymy co wymyśli, byle szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tyczy się to mnie nie biorę clona i alpry razem, tylko albo to albo to. Różni się to tylko generalnie ceną wg mnie.

Mimo, ze stosujesz na stałę SSRI to musisz brać clonazepam lub alprazolam doraźnie? Nie mineły Ci dolegliwości po SSRI? na jakąs terapię chodzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czym tu się troszczyć? Płynie sobie życie pomału i tyle :smile: Mimo, że stosuje SSRI biorę doraźnie też, SSRI ma słabsze działanie, nie minęły wszystkie dolegliwości. Na terapię nie chodzę, nie mam czasu, ani zbytnio nie widzę w niej dużego sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest sens w łączeniu klona i alprazolamu? Tak z ciekawości pytam, bo nie byłem na tym levelu.

 

shinobi, zaden. Oba leki dzialaja w koncu tak samo i na to samo tyle ze jeden dluzej, drugi krocej. No i bardzo powazna roznica w cenie. I to jedyne, co te dwa "leki" rozni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można snuć więcej wniosków, że clon bardziej uzależnia, już się go nie stosuje, najlepiej działa alprazolam.... Różne rzeczy już słyszałem. Dlatego życzę sobie przy wizytach redukcję kosztów i mam 30tabletek 2mg CLONO za 5zł albo 30tabletek ALPRA 1mg za 20zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kazdy mamy gorsze i lepsze dni, ja dzisiaj mam to pierwsze, takie silne wachania nastrojow niby juz sie uklada po malu po mojej mysli a dzis trace nadzieje, mam poczucie bezsensu zycia nie wiem co mam ze soba zrobic, nie pije 10,5 mca, 4 mce temu bylem dumny z siebie a teraz nie ma to dla mnie znaczenia. Wciaz biore xanax ale jestem o krok od odwyku, psychoterapii w prywatnym osrodku czekam tylko na kase i niedlugo zamierzam dac sie zamknac na ok. pol roku ale jakos nie widze swietlanej przyszlosci dla siebie nawet juz nie chce tego upragnionego szczescia, wieczny sen coraz bardziej wydaje mi sie bardziej szczesliwy... pamietam to cierpienie jak bylem na nie fachowo przeprowadzonym odwyku... masakra nie bede sie rozprzestrzenial a ten osrodek jest bardzo drogi i mysle ze skuteczny do pewnego momentu ale nie obedzie sie bez cierpienia ciezkiej pracy nad soba dlugoletniej, troche zyje na tym swiecie i nie mam zbyt dobrego zdania o rasie ludzkiej, odizolowalem sie od towarzystwa w ktorym pilem i nie chcialo mi sie dzisiaj z nikim gadac teraz siedze przy tym je..nym kompie nie chce mi sie spac, wzialem 14 mg przed chwila lekki luz i spokojnie nic mi nie bedzie pare razy juz tak zrobilem chwilowo troche inaczej sie poczuje za 2h lekko mnie zmuli i pojde spac, to wszystko z bezsilnosci desperacji "samotnosc w tlumie" mnie dobija, nie wiem jak to bedzie, dzisiaj jestem jutro nie wiem... Nie oczekuje tutaj zadnego wsparcia, kazdy ma swoje problemy tak po prostu chcialem wyrzucic z siebie namiastke tego co czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abrakadabra: oby nowy dzień był dla Ciebie lepszy.

 

 

 

Dostałam w środe Escitil+Trittico+doraźnie Afobam, przy czym wczoraj miałam straszny wieczor, po dzisiejszym telefonie do psychiatry kazała zmienić alpre na klona. Planuje wziąć na zapas wieczorem i jechać tak z 2 tygodnie, byle przetrwać najgorsze. Po Escitilu szczerze mówiąc jak narazie czuje sie gorzej, musze przetrwać... Jakie różnice moge odczuć przy klonie porównując z alprą? Alpra mnie fajnie uspokaja po ok 20 minutach, ale krótko trzyma, za clonazepam zapłaciłam uwaga: 5 zł, co mnie z lekka zszokowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki ddd i wiesz co calkiem dobrze sie czuje, to nie ja pisalem ten nocny post;) ktos sie podszywa po de mnie a moze jakis demon mnie opetal

Nie wiem jaka jest roznica dzialania tych lekow ale jezeli efekt jest podobny to byloby fajnie bo cholernie duzo sosu mi na to idzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zomiren kiedyś był dla mnie tabletką szczęścia ale przestał działać. Teraz go tylko biorę bo już jestem uzależniony. Na lęki nie znajduję lekarstwa są silniejsze od lekarstw.

Dust jeśli bierzesz 50mg Zomirenu tak jak pisałeś to jak ty żyłeś? Toż to przedawkowanie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×