Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

lucy po odstawieniu mirty śpisz dobrze?czy ogólnie spisz dobrze bez leków?

 

Tak, ja dobrze śpię, mam depresję z nadmierną sennością. Ta mirta to była na depresję, bo podobno też przeciwdepresyjnie działa. No, ale skoro mam przytyć tyle to rezygnuję. Skonczyło by się pewnie na stu kilo skoro w niecałe 2 miesiące 7 kg przybrałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też lekarz przepisał, a wie że mam lęki. Ja mam pewne wątpliwości, ale nie jestem lekarzem. Z mojego punktu widzenia lepiej jest ufac. Za maluczki jestem i za słabiuczki zeby nie ufać. Najlepiej jeszcze dlamnie było by wejść głęboko w religię. Wdaje sie ostatnio w dyskusje z katolikami na facebooku. Jakieś swoje opinie, poglądy przedstawiam a zapominam o swojej slabości i małości. Ze najlepiej by bylo dla mnie uwierzyć. Tak jakbym postepowal wbrew swojej naturze.Po co mi konflikty, a wchodze w nie bo chce mi sie zaznaczyc swoją odrębność. A oni psy na mnie wieszają, bo to tacy konserwatyści. Dla nich albo sie akceptuje wszystko, co kościół mówi albo sie jest ignorantem, a katolikiem to już wogóle nie powinno sie nazywać. A mi się zebrało na dyskusje. I po co mi to? Boli mnie to życie, ale może sam jestem sobie winny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore tą Mirte caly czas,najpierw co drugi dzien,potem juz codziennieZastanawiam sie czy nie zrobic tak jak na poczatku,czyli przyjmowac wlasnie co drugi dzien.

Wczesniej gdy bralem w ten sposob mialem mniejsza zamulke,wydawac sie moglo lepsza koncentracje.Moze to tak jak z coaxilem,ktory ma bardzo krótki okres póltrwania i po nocy niewiele zostaje go w organizmie.Mirta ma okres 20-40 godzin wiec po 48 godzinach cos jej zostaje we krwi.Musze o tym z lekarzem przedyskutowac chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomekp200,

 

to zależy w jakim celu bierzesz mirtę... Jeżeli zażywasz ją jako antydepresanta, to może taka opcja będzie ok ( chociaż z drugiej strony, aby był efekt terapeutyczny leku, to chyba jego stężenie w osoczu powinno się utrzymywać na w miarę stałym poziomie ). Jeżeli bierzesz ją natomiast w celach nasennych

( jak wiele użytkowników ;) ), to branie co drugi dzień może oznaczać spanie co drugi dzień - chyba, że nie masz na tyle nasilonych problemów z bezsennością

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja mam właśnie przerąbane, bo ja bym chciała być leczona na problemy ze snem, ale psychiatra się skupia raczej na depresji i ją na chwilę obecną aż tak bardzo nie interesuje moje spanie/nie spanie.

 

Z resztą pier**lę takie leki "nasenne", które nie wywołują senności wieczorem, natomiast jeszcze później po nich wstaję :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy mirta może przestać działać nasennie po dłuższym okresie brania? Łykam ją już ponad 8m-cy, 90mg na noc (za zgodą lekarza) i ostatnio mam problemy z zaśnięciem. Zdarzyła mi się nawet nieprzespana noc. I teraz się martwię, że w ogóle przestanie działać :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi siebteraz tak rozlegulowalo, nawet z twarzy dobrze nie wyglądam. Tak malo świerzo, cierpiętniczobi tak tez sie czuje, ale jak ja wzialem ostatnio tylko 7,5 mg przez 2 noce to co tu oczekiwac, jak to wogole nie dziala. Cyklopka nawet jak dajesz takie znaki ,,;-),, to juz widac ze nie jest najgorzej, ze jest luz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak niektórzy tu piszą, że biorą Mirtę latami i ciągle na nich działa, więc ja myślę, że coś w tym jest. Według mnie ważne, żeby lek brać codziennie o tej samej porze i w tej samej dawce, to wtedy wszystko gra, a jak się kombinuje z dawkami, to nasz cykl dobowy zostaje rozregulowany....

depresyjny wyśpij się i od razu będziesz dobrze wyglądał:)

Cyklopka, nie wiem, jak lek może przestać działać po 2 dniach:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę regularnie jak w zegarku. Punkt 20 łykam mirtagen i o 22 idę spać. Mam nadzieję, że nie przestanie działać bo to najcudowniejszy lek na ziemi i wreszcie skończyła się moja bezsenność, z którą bezskutecznie walczyłam od dłuższego czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu taka wysoka dawka mirty? Potrzebujesz takiej na sen? Zauważyłaś inne działanie mirty poza nasennym? Jakaś różnica między niższą a wyższą dawką jeśli chodzi o depresję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie "lek przestał działać", bo on jak większość antydepresantów zaczyna działać podobno dopiero po kilku tygodniach, tylko pierwszy skutek uboczny (senność w ciągu dnia) zniknął po 2 dniach.

 

I też po pierwszych kilku tygodniach mi zniknęły fajne kolorowe sny z papieżem i jednorożcami :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie przestanie działać bo to najcudowniejszy lek na ziemi i wreszcie skończyła się moja bezsenność, z którą bezskutecznie walczyłam od dłuższego czasu

 

Z tą opinią muszę się zgodzić ;) Co do dawki i przyzwyczajenia ... Ja biorę mirtę od 8 lat ( wcześniej nic nie pomagało ), początkowo było to 30 mg, później zauważyłam, że wystarcza mi mniej i sama zmniejszyłam sobie do 22,5 mg, a potem nawet do 15 mg ( czego podobno robić nie powinnam :roll: ). Liczyłam na to, że może wystarczy mi kiedyś 7,5 mg. Ale potem znowu popieprzyło mi się ze spaniem i musiałam z powrotem zwiększać. W pewnym momencie byłam przerażona, bo 30 nie działało przez jakiś czas ( dobierałam w nocy Signopamy, Estazolamy byle tylko spać ). W końcu któryś z lekarzy zasugerował mi dawkę 45 mg i taką od dłuższego czasu biorę, działa w miarę skutecznie ( zdarzają się pojedyncze noce, jak jestem za bardzo podekscytowana albo z niecierpliwością czekam na następny dzień, gdzie nie mogę zasnąć i muszę dobierać wtedy Clonazepam - ale to obecnie naprawdę sporadyczne sytuacje ). Aha, jak mirta przestała na jakiś czas na mnie działać, to brałam jeszcze dodatkowo Ketilept ( neuroleptyk, który zwala z nóg ), ale niespecjalnie się po nim czułam, więc odstawiłam. A potem zaczęłam właśnie brać 45 mg mirty.

 

Ale nie słyszałam, żeby ktoś jednorazowo brał 90 mg :shock: Jest po tym jakaś zamuła następnego dnia ? Ale ty w ogóle strasznie dużo tego wszystkiego bierzesz ... Jak Ty się po tym czujesz ? Tyle leków jednego dnia ... bosz

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha

 

Mirte biore w celu antydepresyjnym.Chodzi mi o to,ze skoro coaxil tak dziala,że wacha sie jego stezenie,to moze i Mirta moze tak dzialac.BO tak jak pisalem dosc dobzre sie czulem biorac co drugi dzien,mniej bylem zamulony.Druga sprawa to chyba za bardzo ufam lekm.Zawsze mialem problem z doborem leków,bo wiekszosc obniza prog drgawkowy,a mam epilepsje.Po dlugim okresi eposzukiwan tianeptyna okazala sie bardzo dobra,z tym,ze pozniej bylem na niej jakis rozdrazniony. Zaczalem teraz praktykowac medytacje,do tego cwczenia fizyczne .Zobaczymy co z tego wyniknie.Oczywiscie caly czas jestem na lamotryginie,ale to na padaczke,chociaz jakis tam efekt antydepresyjny napewno daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek jestem zdziwiona ze mirta dziala jesli bierzesz ja co drugi dzien?a dziala nasennie?

 

-- 19 lip 2014, 10:49 --

 

Tomek jestem zdziwiona ze mirta dziala jesli bierzesz ja co drugi dzien?a dziala nasennie?

 

-- 19 lip 2014, 10:49 --

 

W jakiej dawce bierzesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę regularnie jak w zegarku. Punkt 20 łykam mirtagen i o 22 idę spać. Mam nadzieję, że nie przestanie działać bo to najcudowniejszy lek na ziemi i wreszcie skończyła się moja bezsenność, z którą bezskutecznie walczyłam od dłuższego czasu

ja biorę mirte leżąc w łóżku i pół godz zasypiam, inaczej bym nie zasnęła jeśli bym chodziła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×