Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Hahaha oj tam zaraz pobiła, wyprostowałam jej facjatę bo skarżyła się na krzywy obraz rzeczywistości :)

Walka z samą sobą a raczej z ograniczeniami - przynajmniej tymi niby fizycznymi a jednak w głowie !

Kiedy biegniesz.. i masz za sobą już wszystkie możliwe kolki ... drętwiejące i bolące miejsca... wytrzymujesz małe apogeum i przełamujesz... sekundę temu nie mogłaś .... a chwilę później nic nie czujesz , po za euforią z wygranej walki .

No chyba że już przestaniesz biec, to poczujesz że bieganie w lutym mega podrażnia gardło :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

---długa rozmowa telefoniczna z( daleką ;) ) seksowną kuzynką .

Jak to dobrze ,że jeszcze przez telefon potrafię zagrać inteligentnego debila,,, i nikt mnie nie przejrzy , nie zajrzy do środka głowy i nie spier---doli gdzie pieprz i wanilia rośnie . Potrafię jeszcze udawać odpowiedzialnego , dojrzałego luzaka , przy którym babki czują się dobrze . Ale Nęęęędza .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akwen, czekamy na Twoje kazanie a propos cukru!

 

Po co drażnić dalej ludzi wywodami o korelacji między dietą wysokocukrową, a zachorowalnością na choroby psychiczne. Wystarczy, ale faktycznie jest to zastanawiające, że znane mi przypadki borderów miały tę słabość.

 

Dzisiaj radość sprawiła mi soczewica z cebulą i ryż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nie czułem się głównie radośnie, przez pół dnia depresyjnie jak ostatnio bywa, a głównie pusto. Brak mi jakichkolwiek emocji, pustka w głowie, często muszę gdzieś spojrzeć nawet jak tutaj piszę żeby coś nowego wymyślić, a to nowość, bo natłok myśli od dzieciństwa był dla mnie czymś, co powodowało wyłączanie niczym u epileptyka. Temu też moje wypowiedzi wcześniejsze były nacechowane długim pisaniem, bo mój mózg cały coś przetwarzał, a teraz nie mam nawet ochoty na rozkminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JEST KURCZE JEST KURCZE JEST.

Rozmawiałem z zaufanym psychiatrą i dla niego to wygląda bardziej jak padaczka skroniowa a nie schizofrenia prosta :D

Niedługo idę do neurologa i załatwiam skany! W KOŃCU RUSZĘ Z ŻYCIEM :D

NIGDY NIE CIESZYŁEM SIĘ BARDZIEJ NIŻ TERAZ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co drażnić dalej ludzi wywodami o korelacji między dietą wysokocukrową, a zachorowalnością na choroby psychiczne. Wystarczy, ale faktycznie jest to zastanawiające, że znane mi przypadki borderów miały tę słabość.
Och, akwen, "wszystko" jest dla ludzi. Nawet alkohol - sam go używam, wchłaniając czasem poprzez skórę spirytus salicylowy.

 

A co do "diety wysokocukrowej", to zauważ, że - czy aby nie masz przypadkiem za mało danych, aby stwierdzać jaką ktoś ma dietę? Można słodycze jeść przecież z umiarem, okazjonalnie. W szczególności: nigdy nie spotkałeś się z czymś takim jak niedobór cukru w organizmie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×