Skocz do zawartości
Nerwica.com

sprawy damsko - męskie..


Gość anakonda

Rekomendowane odpowiedzi

dla mnie znaczenia nie ma, nie twierdzę, że gdybym miała okazję zobaczyć taki "sprzęt" to by mnie nie wmurowało, natomiast z całą pewnością nie byłby to powód drwin z mojej strony gdyż zwyczajnie nie leży to w moi charakterze. Seks nie jest dla mnie priorytetem w związku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, a jednak jest to choroba http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikropenis

 

 

O kurde...Wspolczuje im! :(

 

[Dodane po edycji:]

 

Tak swoją drogą wydaje mi się że wybrałem błędną ścieżkę kariery

 

Nie tylko Ty;)

Tyle, ze ja bylam juz blisko-wystarczyla jedna decyzja, a poszlabym na specjalizacje: "Seksuologia kliniczna i sadowa". Niestety wybralam inna specjalizacje,a z seksuologii mialam jedynie wyklady... Sala pekala w szwach, wiec zainteresowanie jest spore;)

 

[Dodane po edycji:]

 

marcja, jest miara? To jakie jest Twoje ustawowe minimum? :mrgreen:

 

Sam dobrze wiesz, ze o ile 2 cm to nieporozumienie, to np. 8 cm juz jest wariantem wizualnej normy,mimo,ze to tez malo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytam, podchwytliwie, o granice miłości.
Chcesz wyznaczyć granice miłości miarą długości penisa ? :hide:

Podobnymi kryteriami oceniałbyś czy warto pokochać kobietę na podstawie rozmiaru biustu, centymetrów w pasie czy może głębokości pochwy ? :shock:

smutne to, ale często prawdziwe..............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemądry w takim razie co Ty byś zrobił, gdybyś zakochał się w dziewczynie i po kilku miesiącach podczas pierwszej nocy okazałoby się, że nie ma pochwy(czy to jest w ogóle możliwe z biologicznego punktu widzenia) lub ma inna wadę anatomiczna związaną z pochwą. Dodatkowo ona na początku Waszej znajomości przyznałaby się, że nie jest taka jak inne kobiety, ale wstyd jej o tym mówić, a Ty wtedy puściłbyś to mimo uszu, bo motylki nie dały by Ci tego usłyszeć.

Co byś zrobił w takiej sytuacji? Wyrzuciłbyś ją z łóżka, rozstałbyś się, nawet gdyby to była miłość Twojego życia? Anatomia byłaby ważniejsza niż to, że ja kochasz?

 

Za dużo piszesz o biologii i ewolucji, a zapominasz, że uczucia są często ponad to ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, z Twoich wypowiedzi można by wysnuć tezę, że o wartości mężczyzny stanowi jego penis, a o wartości kobiety jej pochwa i może biust. :?

Porozmawiasz sobie z pochwą czy biustem, podzielisz się z nimi swoimi radościami czy smutkami, czy też może z ich "właścicielką" ? :roll:

Sam seks (choćby najwspanialszy) nie zapewni Ci tego, co ukochana osoba. Sprawi jedynie, że przez stosunkowo krótki czas nie będziesz myślał o tym wszystkim, co Cię nurtuje, martwi, gnębi czy smuci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz bardzo skrajne podejście do tego tematu, ale wiem, wiem to Twoje zdanie a ja nie będę tego przecież na siłę zmieniać ;) Fakt masz argumenty, ale ja to inaczej widzę stąd moje podejście. Zawsze będę uważała, że uczucia potrafią pokonać to o czym Ty piszesz :mrgreen: i z taką myślą pójdę spać :roll: Dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porozmawiasz sobie z pochwą czy biustem, podzielisz się z nimi swoimi radościami czy smutkami, czy też może z ich "właścicielką" ? :roll:

Sam seks (choćby najwspanialszy) nie zapewni Ci tego, co ukochana osoba. Sprawi jedynie, że przez stosunkowo krótki czas nie będziesz myślał o tym wszystkim, co Cię nurtuje, martwi, gnębi czy smuci.

OK,tak.

ALE:

Swiatem rzadzi instynkt.Nie wydumane teorie,Freud czy inne.

Instynkt przetrwania,seksu itp.

Jesli dwoje ludzi nie jest w stanie zaspakajac tego instynktu,nie ma sily,zeby taki ziwazek przetrwal dluzej.

To sie nie da.

To tak,jakbys chcial,zeby samochod jezdzil,nie majac silnika :D

Niemozliwe.

Przynajmniej w klasycznym rozumieniu samochodu.

 

Jasne,ze milosc,ze zrozumienie - tak.

Ale pod tym wszystkim jest pierwotny instynkt.

 

 

KObieta bez pochwy nie jest kobieta,a facet bez penisa - wzglednie z malutkim,jak np.eunuch,znam taki przypadek - penis dlugosci 2 cm,wnęter (jadra nie zstapily do moszny),nie jest facetem.Poniewaz nie jest zdolny do rozmnazania.

Pewnie ten "wnęter" inaczej sie nazywa u ludzi - okreslenie dotyczy ogiera :D - ale wiemy o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę.. A ja nie mogę wyjść z szoku.. Albo to ja mam coś poprzewracane we łbie, albo to we łbie poprzewracało się komuś, kto wmówił facetom, że "im dłuższy, tym lepszy" .. A gucio prawda :roll:

Pewnie,ze nie.

O ile nie jest dlugosci 2 cm :D

 

Jak jest w granicach normy,gucio prawda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka cecha u faceta, sprawia że gdy opisujecie go koleżankom, te na moment zastygają w wyrazie wielkiego szacunu.

jeżeli chodzi o wygląd to MI ma się podobać, nie koleżankom.

a jeśli o dalszy opis chodzi, to: że wspaniale się z nim czuję, że czuję że mam wsparcie, że mogę na niego liczyć, że jest czuły a jednocześnie stanowczy...

chyba najważniejsze, wg mnie oczywiście.

szczerze mówiąc, to gówno mnie obchodzi zdanie koleżanek jeśli chodzi o dobór partnera, w sensie - że mam się nim "pochwalić" przed nimi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie,ze nie.

O ile nie jest dlugosci 2 cm :D

 

Oczywiście, to się zgadza.

 

Ale.. gdybym mogła wybierać.. wybrałabym średniej długości niż za długiego.

 

To nie długością się zadowala kobietę, ale sposobem.

 

Nie rozmiary, a technika zrobia z Ciebie zawodnika :D

 

Tak,cos w tym jest.

jesli juz o tym - norma to okolo 16 cm,a nie 20,jak niektorzy sadza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka:) Tak czytam posty i dodam swoja skromna wypowiedz:)

Otoz Panowie:)Nie ludzcie sie,ze wielkosc nie ma znaczenia.To spedza sen z powiek wielu mezczyzn i sluszie:)

Jak dla mnie mezczyzna musi byc solidnie hmmm,,wyposazony'',ale granicach normy oczywiscie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otoz Panowie:)Nie ludzcie sie,ze wielkosc nie ma znaczenia.To spedza sen z powiek wielu mezczyzn i sluszie:)
Skoro już tak drążycie temat, to powiedzcie co z innymi charakterystykami, co z grubością, liczy się? A kształt, odchylenie od pionu :smile:, kolor? :-)

 

http://www.youtube.com/watch?v=5OMgcFqaK_0

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka:) Tak czytam posty i dodam swoja skromna wypowiedz:)

Otoz Panowie:)Nie ludzcie sie,ze wielkosc nie ma znaczenia.To spedza sen z powiek wielu mezczyzn i sluszie:)

Jak dla mnie mezczyzna musi byc solidnie hmmm,,wyposazony'',ale granicach normy oczywiscie :mrgreen:

Określ czym dla ciebie jest norma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×