Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, rozumie Twoje poczucie humoru - moje w sumie nadal jest czasami tak ironicznie okrutne ;) Ale jak to z każdego uzależnienia i z tego można wyjść. Mi się udało i wielu z Nas także. Ale podstawą jest chcieć, uświadomić sobie, jaką krzywdę robisz sobie - bo nie innym tylko sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noi moja poje.bana siostra to odkryla, zrobila z tego afere na caly dom, oczywiscie matka to uslyszala, zaczela sie na mnie drzec, ze dostane pasem (mam notabene 15 lat,a traktuje mnie jak 5 letnie dziecko).... zandego zrozumienia. tylko krzyk.

teraz to mam ochote wlasnie na to ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałam to zrobić nie dałam już rady musiałam jakoś wywalić z siebie ten ból i odrazę i poczuć się lepiej wiem że żle zrobiłam ale musiałam teraz jest mi lżej i chcę czuć się tak już cały czas tylko na jak długo mi to pomoże nie wiem chociaż na chwilkę o tym wszystkim zapomnieć :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Was czytam ... i obawiam się, że ja też się w TO wpakuje

...... za każdym razem jak mam atak lęku ... szukam czegoś co stłumi ten lęk .... szukam silniejszego impulsu niż atak paniki ... jak czuje ból to czuję ulgę ... coś jakby nieskończoną, niewyobrażalną przyjemność ... bo ból zakłóca poczucie przerażenia ...

Jeszcze ani razu się nie pocięłam ... ale drapię się do krwi .... wyrywam włoski z różnych części ciała pęsetą ... póki co wygląda to dość lajtowo ... zobaczymy co będzie dalej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie jak będziecie wyglądać jak już wyjdziecie z tego stanu. Będziecie tego żałować jak cholera. Jak już czujecie potrzebę zadania sobie bólu to walcie pięścią w ścianę albo sobie gumkę recepturkę weźcie i strzelcie po łapach ;) Mówię wam opłaca się to bardziej niż wyglądanie jak Frankenstein później. Na mnie działa taki sposób ;):mrgreen:

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zepsuta2 - a nie masz kogoś z kim możesz o tym pogadać?

 

Może u rodziców to był chwilowy atak złości. Wyślij ich do psychologa - niech zrozumieją ten mechanizm. Oczywiście nie po to by wspierać Cię w cięciu siebie - a po to by pomagać Tobie z nerwicą i pomagać w tym by się nie ciąć.

 

.Tomek ma dobry sposób. Może spróbuj Gosiulka na przyszłość taki właśnie sposób zastosować.

 

bee84, nie rób tego - nie tędy droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, że nie ma co w to popadać ..... ale to ciężko bardzo :roll: ... najgorzej jak już sie zacznie ...

... ale póki co dzięki Bogu jestem na etapie wyrywania włosków :mrgreen:

Zgadzam się z Tobą Tomku .... nie można się szpecić bo potem z psychą będzie jeszcze gorzej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

he he .... nie no spoko - z głowy nie wyrywam .... z innych miejsc :mrgreen: ... m.in. z nóg ... tylko najgorsze, że ja nawet wyrywam włoski, których jeszcze nie ma ... tzn jak widzę, że coś zaczyna wyrastać to to wydłubuję ... i robią mi sie rany ...

 

---- EDIT ----

 

No i jeszcze walczę ciągle w wyciskaniem pryszczy na twarzy i rozdrapywaniem strupków ....... robię to już z 10 lat :roll: .... mam full blizn ..

... teraz akurat trzy dni udało mi się nie dotykać twarzy .... ale wystarczy jedna chwilka i znowu będzie lipa .... bo jak już się zabiorę za wyciskanie .... to nie spocznę dopóki wszystkiego nie wycisnę i nie porozdrapuje ... a potem tego żałuję ...

Musze chyba wszystkie lustra z chaty wynieść ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że z tym waleniem pięściami to uważajcie jak macie ściany gipsowo-kartonowe i drewniane drzwi. Ja odkryłem właśnie że moje drzwi z 5 cm grube mają pękniętą dechę wzdłuż w miejscu gdzie przyrąbałem i odstają trochę teraz hehe xD tak więc zalecam ostrożność. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się co prawda nigdy nie ciąłem,ale za to przypalałem.Po tym też zostają blizny i moje lewe przedramię wygląda teraz okropnie (może trochę wyolbrzymiam,ale nienajlepiej wygląda i rzuca się w oczy).Powodem były chyba próby zagłuszenia bólu psychicznego bólem fizyczny-ból fizyczny odrywa od psychicznego.To się nie opłaca,widzę jak na mnie patrzą niektórzy ludzie-zerkają to na moje przedramię z bliznami,to na mnie.Dla nich pewnie jestem jakimś byłym narkomanem,albo kimś z marginesu.To oczywiście ma wpływ na moją samoocenę-zaniża ją,bop często z tego powodu czuję się jak śmieć.Ale tych blizn już chyba nie usunę,od jakiegoś czasu po prostu obojętnieję na to,co ludzie o nich myślą.W każdym bądź razie nie popełniaj tego błędu,bo w przyszłości będziesz tego żałować.Poza tym stąd już tylko parę kroków do kolejnych zaburzeń.Trzeba siebie obserwować,popełniamy olbrzymi błąd nie starając się poznać samych siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×