Obsesyjne myśli na temat zdrady

Witam.
Mam nerwicę natręctw głównie w sferze myślowej.
Moja najnowsza obsesja to myśl, że mogłem zdradzić dziewczynę przez oglądanie pornografii, co pojawiło się w mojej głowie po czasie.
Nie ma to wpływu na związek. Wszystko dzieje się w mojej głowie, cały lęk.
Druga połówka twierdzi, że nic się nie stało, ale mi to nie daje spokoju.
Jak sobie poradzić?

Czesc,
po prostu odstaw pornografie, definitywnie.
Zadecyduj ze od dzis koniec i nie rob zadnych wyjatkow!
Jestes w o tyle dobrej sytuacji ze mozesz liczyc na jej wsparice, skorzystaj z tego.

Porno możesz oglądać,tylko pomyśl.Że tu obok siebie masz prawdziwą laskę,a nie z filmu.

Polecam tych psychologów i psychoterapeutów z Twojej okolicy

Wiesz jak to jest z tymi myślami trzeba je akceptować inaczej Ci nie dadzą spokoju, wiem, że to trudne ale zauważ jak wtedy dobrze się czujesz gdy je akceptujesz. Możesz je racjonalizować, ignorować ale to i tak nic nie da bo zawsze wracają i będą w coraz bardziej bezsensowny sposób niszczyć to na czym Ci zależy. To tylko myśli, to, że je zaakceptujesz nie zmieni i tak rzeczywistości w sensie, że jak je zaakceptujesz to to nie znaczy przecież, że ją zdradziłeś, nie musisz z tym walczyć zaakceptuj je a Ty się będziesz lepiej czuł, rozumiesz chyba. Też tak mam tylko w całkiem innym temacie się pojawiają ale mechanizm jest taki sam jednak niestety nie umiem za bardzo z nimi walczyć, więc muszę je akceptować. No i przede wszystkim idź do psychiatry
Wiesz to zaburzenie i to nie Twoja wina,że te myśli są.

Odstaw te porno bo to tylko przynosi dalsze problemy Masz dziewczynę, możecie razem robić co chcecie i to Ci wystarczy.