Skocz do zawartości
Nerwica.com

Derealizacja. Depersonalizacja.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Agulka ja zawsze bylam typem nerwicowca.Od czerwca mam zdiagnozowana nerwice lekowa.Dopadla mnie jak juz pisalam po smierci ojca.Na poczatku mialam objawy:kolatania serca,bole za mostkiem,bole glowy,zimne i gorace poty,niepokoj,skoki cisnienia itp W lipcu dostalam ataku panicznego gdzie zabrano mnie do szpitala bo moje tetno wynosilo prawie 200 przy cisnieniu 120/80.Mysleli ze to cos z sercem.Objawy mialamasakryczne-dretwialy mi konczyny,krecilo sie w glowie,totalna derealizacja,potworny niepokoj,serce myslalam ze mi wyskoczy tak mi nawalalo.Tracilam swiadomosc.I co??Zbadali mnie wzdluz i wszerz.Serce mam jak dzwon!tarczyca,morfologia super.Nie moglqm uwierzyc ze to przez nerwy!!!ale widzisz co potrafia zrobic.Takze uwietz mi ze NIC Ci NIE JEST.Sa to potworne doznania,rozumiem Cie doskonale.Po prostu staraj sie to zlewac,mow sobie ze to TYLKO glupia nerwica chce zebys myslala ze jestes obloznie chora,oddycjaj przepona,staraj sie czyms zajac a to bedzie mijalo.Madzialenka z cala pewnoscia moze to byc od cisnienia plus Twoja nerwica jeszcze to nakreca:)

sarna dziekuje Tobie bardzo ciśnienie mam dobre a moje objawy sa takie ze czuje sie jakbym naprawde zaraz miała zawał to juz chwilami nie dowytrzymania ale powtarzam sobie ze serce mam zdrowe bo przecierz robili mi niejednokrotnie EKG oraz USG serca i wszystkie wyniki i tez jak lekarz powiedzial ze sa rewelacyjne bo przecierz gdyby to serce to by wyszło w Ekg (tak mi sie wydaje) a tu bole w klatce piersiowej to raczej kłucia co raz w innym miejscu oraz bole plecow i własnie ja sie tym nakrecam ze to cos z moim sercem ale staram sie myslec pozytywnie mam nadzieje ze to juz niedługo sie skonczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agulka skonczy sie,naprawde:)grunt to nie dac sie wkrecic nerwicy!a skoro badania wyszly Ci dobrze to tymbardziej nie masz sie czego obawiac.Jak masz takie ataki to staraj sie zachowac spokoj,odwrocic od tego uwage i cierpliwie czekac az mina bo kazde takie doznania maja swoj koniec.Nigdy nie panikuj,chocby nie wien co Ci sie dzialo!trzymaj sie dzielnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agulka skonczy sie,naprawde:)grunt to nie dac sie wkrecic nerwicy!a skoro badania wyszly Ci dobrze to tymbardziej nie masz sie czego obawiac.Jak masz takie ataki to staraj sie zachowac spokoj,odwrocic od tego uwage i cierpliwie czekac az mina bo kazde takie doznania maja swoj koniec.Nigdy nie panikuj,chocby nie wien co Ci sie dzialo!trzymaj sie dzielnie:)

sarna własnie jak mam takie ataki to juz mi sie wydaje ze to zawał:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze to jest straszne uczucie,wszystkie doznania fizyczne jakie powoduje nerwica moga naprawde uprzykrzyc zycie ale zadnego zawalu nie dostaniesz!Ja mialam takie dolegliwoscj jak Ty przez 2 lata,teraz mam mniejsze bo to zlewam.Boisz sie tego co sie z Toba dzieje przez co podkrecasz objawy a nerwica sie cieszy bo jej chodzi o to zebys sie bala.Dlatego racjonalizuj swoje doznania bo nic a noc Ci nie dolega!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki dawno nie pisalam sluchajcie ja 4 opakowania wybralam oropramu i chyba cos zaczyna sie rozkrecac zaczelam sama wychodzic praktycznie wszedzie i jakos nie czuje takiego leku ale depersonalizacje nadal mam itp i mam jakis dziwny objaw ehh

 

-- 10 wrz 2012, 22:28 --

 

tak ak bym to nei ja wychodzila z domu a moje wspomnienia wydaja sie niemoje jakies obce i wogole hmmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez ostatnio jakas ospala chociaz zaczynam zasypiac bez hydroxyzyny to i tak jakos niewiem te moje odczucia dziwne sa macie taknp ze cos tam robicie rano np a w pewnym momencie macie odczucie ze to nie wybylyscie albo np siedzicie z kims i jestescie zamyslone bog wie nad czym i to odczucie obcosci samej siebie ze juz nie wiecie kim jestescie i co macie sie po sobie spodziewac albo dzisiaj kolezanka patrzylamnania wyszla za maz i taka jakas inna mi sie wydawala jak nie ona ale to ona boje sie ze kiedys kompletnie zacznie mi sie mieszac wszystko i sama niebede wiedziala co gadam albo co robie a conajgorsze kim jestes prosze odpowiedzcie cos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc Sandra sluchaj,to sa niestety normalne odczucia przy depersonalizacji.Ja tez tak mam i mysle ze kazdy kto na to cierpi moze sie pod tym podpisac.Mi nawet maz i corka wydaja sie czasem obcy a o sobie nie wspomne:)wiem ze ja to ja ale tego nie czuje,totalna obcosc wobec samej siebie.teraz juz mi sie to troche uspokoilo ale mialam z tym jedna wielka masakre,strasznie mnie to meczylo.Od kilku dni czuje sie lepiej ale to jeszcze nie jest "to".Wiem ze to potworne uczucia bo czlowiek nie ufa juz samemu sobie ale postaraj sie zlewac ten stan bo nic z Twoja glowa zlego sie nie dzieje.Caluje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za pocieszenie dzisiaj od rana bylam spiaca no maz mnie obudzil i kochalismy sie potem znowu zasnelam a potem zastanawialam sie jak sie znim kochalam czy to bylo naprawde tak jak bym niemogla sobie przypomniec uczuc podczas sexu z nim i wogole tak jak bym to nie ja sie z nim kochala bo taka obcos do uczuc i problemy z pamiecia wdodaktku eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale to co napisalam to normalne w tej rodzaju nerwicy bo ja wczesniej tez mialam nerwice ale nie z czyms takim bo ja czasami to juz niewiem w mysli klebi mi sie tylko choroba psychiczna schizofrenia juz sama niewiem co mam robic olewam to staram sie ale ciagle mam jakies problemu w zyciu ktore nie pozwalaja mi odsapnac od stresu juz nawet niewiem co mam robic ciagle cos codziennie ktos codziennie ktos i tak wkolo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez kiedys mialam nerwice i tez bez tego gowna i uwierz ze takze mialam/mam obawy przed choroba psychiczna bo czasem czuje sie jak wariatka z tymi moimi odczuciami.Czytalas o depersonalizacji?minie Ci to jak minie lek,jak poukladasz swoje wszystkie sprawy i rozwiazesz w swojej glowie problemy.Lek powoduje takie odczucia,zniknie on i znowu poczujesz sie soba.Zastanawialas sie nad psychoterapia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej hej Kochana:)u mnie to samo-leki minely ale ta piz..a mnie trzyma.Od kilku dni jest ciut lepiej ale zawsze tak mam ze po tym"lepiej"jest gorzej:/teraz bralam prysznic i oczywiscie w trakcie mycia totalna obcosc ciala,jakbym nie myla siebie:(obcosc wspomnien mam nadal..teraz czekaja mnie egzaminy wiec mam stres przez to dd trzyma.Ciesze sie ze zaczynasz leczenie,bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie.Mam kolezanke z CHAD ktorej bardzo to pomoglo wiec i Tobie sie uda:***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zaczelam psychoterapie ale mnie nei stac teraz na nia 100 zl wizyta a ta w poradni nfz to jakas glupia jest mam nadzieje dziewczynki ze nam sie uda i bedzie dobrze ja zrobilam kroki do przodu odkad bioreleki wychodze sama sprawy pozalatwiac chociaz nie zawsze wiadomo lepszy gorszy dzien noi udaje mi sie zasypiac bez hydroxyzyny niebiore juz jej ani od rana ani wieczorem ale dzisiaj hyma wezme zebym sie pozadnie wyspala po calym dniu pelnym stresow ostatnio nic mi sie nei chce to chyba to przesilenie jesienne eh nie chce mi sie sprzatac gotowac dbac o siebie masakra czasem caly dzien sie krece po domu cos tam rusze corcia sie zajmuje i o to wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałam wszytskich wpisów (heheh trudno żebym przeczytała 323 strony :mrgreen: ) , ale jeśli chodzi o główny temat to wrażenie bycia z boku , patrzenia w lustrze na siebie jak na kogoś obcego, niedostrzeganie w tych oczach siebie itp. miałam już zanim "dostałam" nerwicy lękowej. W sensie zawsze byłam dziwna ale nie czułam w sobie tego lęku jaki czuje od 1,5roku po traumatycznym przeżyciu.. To by przeczyło tezie, że te odrealnienie jest jednym z objawów nerwicy. Może istnieć samoistnie i bez nerwicy..choć możliwe, że miałam wtedy depresję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NARAZIE NIE JEST TRAGICZNIE od wczoraj nie mam oropramu bo dopiero jutro ide do lekarza po recepte i wykupic leki mam nadzieje ze jak 2 dni nie wezme leku to mi sie nic nie stanie jeszcz eta pogoda dobijajaca koszmar jakis dzisiaj wzielam sie za dom wysprzatalam go za siebie sie wzielam a teraz mam wrazenie ze to sie dzialo ale jednak sie nie dzialo ze to ja sprzatalam ale nie ja sprzatalam i zadaje sobie pytanie kto sprzatal moze ja mam jakies rozdwojenie jazni eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×