Kochana ,aby czuć sie dobrze musisz unikać ciągłego stresu,lub zwyczajnie nabrać dystansu do pewnych syt.Jak masz czuć sie lepiej,skoro totalnie nakręca Cie źródło stresu.Napewno nie masz schiz,tylko jesteś bardzo znerwicowana,a Twój stan budują lęki...Piszesz logicznie,na temat,więc spoko :)
Idź do państwowego lekarza .Uwierz,ze i tam możesz napotkać pomocną dłoń...Dostalabys skierowanie na psychoterapie .Nie jest tak,ze jak zapłacisz to lepiej Cie uzdrowi doktor.Jestem żywym przykładem.Przez ostatni miesiąc wydałam 2tys.na psychoterapie(hipnoterapia)i zero poprawy!od tyg.uczeszczam na intensywną terapie(8 h dziennie)i już widzę a raczej zaczynam rozumieć swój problem,a leczenie będzie trwało jeszcze 3miesiace i w dodatku od pon.do piątku .