Skocz do zawartości
Nerwica.com

ofiara gwaltu


Rekomendowane odpowiedzi

Bellatrix, ja też jakoś probuję.

ostatnio chcialam o tym pogadać z tatą ale on nie potrafi że mną o tym porozmawiać na początku sam nalegał na rozmowę a teraz nawet w oczy nie potrafi mi spojrzeć.

 

-- 30 cze 2012, 23:03 --

 

chciałam tylko porozmawiać powiedzieć co czuję itp a on nie potrafił.

z mama nie rozmawiam, bo nie mieszka z nami, prosiłam nawet tatę zeby jej o niczym nie mówił :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09, może spróbujcie do siebie pisać.Wiem ,że to dziwnie brzmi,ale wiem że jest to skuteczne.Czasami łatwiej jest napisać niż powiedzieć prosto w oczy.I jak twierdzą psychologowie jest to dobra początkowa metoda pozwalająca nawiązać dialog .Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka, jemu jest trudno, a co ja mam powiedziec.

poprostu chce porozmawiac z kims komu ufam, i pprzy kim czuje sie bezpiecznie

No przeciez wiem. Próbuję tylko jakoś wytłumaczyć zachowanie twojego ojca. Pewnie ma poczucie winy straszne, że temu nie zapobiegł.

 

-- 02 lip 2012, 12:13 --

 

ja chciałam tylko żeby ze mną porozmawial.

powiedziałas mu to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka, napisałam rano zapewne przeczyta.

napisałam że chce porozmawiać i żeby w koncu zaczął mnie normalnie traktować.

a na końcu dużymi literami napisałam, że to nie była jego wina tylko tego kto mi to zrobił.

mam nadzieje że będzie ok.

kurcze w końcu chyba życie zaczyna mi się jakoś układać, z chłopakiem jest coraz lepiej, cierpliwie czeka, nie nalega, nie złości się gdy czasami go odepchnę nakrzyczę na niego lub bez większego powodu płaczę.

mam nadzieje że bedzie dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uf, jestem,

troszke humorek byl kiepski i nie mialam sily na nic.

wzielam sie w sobie i poszlam do psychiatry. od dzis jestem na lekach. zobaczymy jak bedzie. bo ogolnie coraz gorzej ze mna bywa.

wizyta pokazala mi co mnie najbardziej chyba doluje.. to nie gwalt powoduje moj stan, z tym jakos doszlam do ladu.. wczesniejsza terapia chyba mi z tym pomogla sie uporac, to z czym sie nie pogodzilam i nie przyznawala sama przed soba (nie pisalam rowniez o tym tutaj) to to ze..w jakis czas po gwalcie, moj facet z ktorym mieszkalam nie dal rady albo po prostu "mial chora glowe" i pobil mnie prawie do nieprzytomnosci, wstydzilam sie tego ze to bardziej wywarlo na mnie wplyw niz gwalt. wstydzilam sie ze bylam tak glupia ze z nim bylam, ze wczesniej nie zauwazalam jakim jest czlowiekiem. nie zglosilam tego i to byl BLAD ktory chyba bedzie mnie meczyl do konca. psychiatra powiedziala ze jak dol lekko sie zmniejszy to terapia jest niezbedna.

 

pati - poplakalam sie bo u Ciebie "ten typ" lepiej czy gorzej ale z widzenia byl znany :( przykre

a jak z tata po przeczytaniu Twojej kartki?

bardzo sie ciesze ze cos zaczyna sie zmieniac :D

a jak chlopakowi o wszystkim powiedzialas? jak on zareagowal?

bellatrix, tahela - a Wy od jakiego czasu na teriapie chodzicie? od dawna sie z tym "meczycie"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mamucha, hm jeśli chodzi o Twoje pytania to:

powiedziałam chłopakawi zrozuniał, czeka, nie nacuska

a jeśli cjodzi o mnie to róźnie czasem czuje ze jiż wszstko jest ok ale potrm przychodzi dzienb gdy się wszystko wali

taki jsk dzisuaj szukam wtedy ucieczki w czum tylko mogę, chcę chociaż= na chjwilę nie myśleć, chiociaż na hwile.

to widaje się na prawfe głi=upie żeby taka rzecz mogła tak krzuwdzić, sprawić że sier wszustko wali

szukani zapimnienia też nie zawsze pomaga czasani jeszcze gorzej, dziś dopiera wróciłam, ale dobre jest w tym tylki jedno że przeż chwile czułaam się wolna od tego wspomnienia.

ale wszyskoo znó\w wróciło znów tak bolik :why::why:

 

-- 04 lip 2012, 01:56 --

 

kurde porzepraszam sama niewiem po co to napidalaem,

[przepraszam?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, wcale ci się nie dziwię po czymś takim, może powinniśmy zrobić forumową czarną listę psychologów, psychiatrow i psychoterapeutow? Żeby ktoś inny na nich nie trafił.

 

-- 04 lip 2012, 06:16 --

 

pati09, niepotrzebnie przepraszasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati - super ze chlopak rozumie, ze jest przy Tobie.

za co kobieto przepraszasz????????????????????????????????

od tego jestesmy my i forum by sie wyzalic, by napisac co boli, bo to pomaga.

pisz wiec droga pisz, i to jak najwiecej !!!!!!!

bellatrix -gad, wspolczuje ze trafilas na takiego psychologa.

ta kobieta w ogole nie powinna wykonywac swojego zawodu !!!!!!!!!!!!!!!!!

mam nadzieje ze Twoja aktualna terapeutka nadal bedzie ok i pomoze Ci na dobre pozegnac sie z depresja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wam wspolczuje - ofiarom gwałtu, nie przezylem tego ale mialem kontakt z takimi osobami, ich stan psychiczny byl tak ciezki że zostały ubezwlasnowolnione - są odsyłane od psychiatryka do psychiatryka,

najgorsze jest to ze nie dostaly one jakiejkolwiek pomocy, pielegniarki w szpitalu kompletnie olewaly zachowanie tych kobiet - mialy prawo do rozpaczy i totalnej bezradności, a one w nagrode

były gaszone twardymi neuroleptykami ktore robily z nich zombie, zero pomocy psychologicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, a mnie pier* czy ktoś jest świeżo po studiach, nie ma prawa drzeć mordy na kogoś komu ma pomagać.

 

-- 05 lip 2012, 23:16 --

 

pati09, :brawo: gratuluję, czapki z głów :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka, teraz jak bym mogła to nie wiem czy bym drugi raz tak samo zrobiła i to zgłosila

 

 

Bellatrix, zgadzam się z kafka, nikt kto ma nieść pomoc nie może na kogoś krzyczeć a tym bardziej zachowywać się tak przy osobie która tyle przeszła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×