Doszłam do wniosku, że moja obecność na forum nie ma sensu. Nie spodziewałam się, że w miejscu, którym się otworzyłam usłyszę, że zmyślam. Wystarczy, że od JEGO znajomych i rodziny to słyszałam, ale to potrafiłam zrozumieć jednak w tym przypadku nie potrafię, nie spodziewałam się tego, że i tu to uslyszę.
Wszystkim na których mogłam liczyć i miałam ich wsparcie pardzo dziękuje, i życze rozwiazania wszystkich problemów i dużo, dużo szczęści:*
Natomiast Tobie Candy14, chce powiedzieć, że mnie nie znasz i nawet w małym stopniu nie wiesz co czuje i nie masz prawa osądzac i oskarżać!