Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Abbey, Tak to prawda, osoby często w młodym wieku są ograniczone na wiele rzeczy. nie przejmują się tyle.

Czy w przyszłości im będzie lepiej - tu różnie bywa,czasem nie potrafią "dorosnąć",i będą mieć z tym problem.

Locust, z tego co widzę to jest to przyjaźń. Nawet wierna. Zbiorą się dwie głupie i mają swój świat.

Stark, a tu już różnie bywa. Ale dużo z nich żyje na zasadzie 'jakoś to będzie'. Ech, mam taką znajomą... 25 lat na karku, promienie lamp solarium w głowie, co miesiąc pożyczki u znajomych na kosmetyki, ale jakoś żyje i ma się dobrze. Jest szczęśliwa, ma przyjaciół, chłopaka, za dużo się zapożyczy to jeździ poza Polskę do roboty chociaż języka nie zna, wróci tu, wyda na kosmetyki i znów koło się zamyka...a jak pogadać z nią... Po prostu się nie da...

moim zdaniem mądrzy, inteligentni za dużo analizują i budują sobie pomnik tym. Ale to moje zdanie.

Abbey, więc głupsi w znaczeniu mniej wrażliwsi, depresyjni?

Inteligentni nie, ale ci głupsi może mają jedną pozytywną rzecz: upór w robieniu swojego bez względu na czynniki zewnętrzne...

Abbey, Można by uznać twoją koleżankę..cóż jej życie jest po prostu denne, ale bądź co bądź szczęśliwe,czy jest "lepsza",czy "gorsza"..nie wiem.

Za duża ilość analiz...tak, to często kłopot.

Locust, głupota?

Nie,zdecydowanie mnie irytuje,raz na jakiś czas rozśmieszy,ale wydaje mi się to często "pozerskie"

Dobranoc państwu.

Locust,

innych naokoło denerwuje i boli, natomiast posiadaczy głupoty uszczęśliwia, zyją w błogiej niewiedzy wielu rzeczy i nie mają dziwnych potrzeb emocjonalnych jest prosto, łatwo i przyjemnie, więc uszczęśliwia i nieuszczęsliwia jednocześnie

dobrej nocy życzę wszystkim

Dobrej, o ile zasne

chyba spróbuje zasnac jednakg, trzymajcie się

Otwieram

Coś późno...

hej..

dominika92, też dziś niemrawo?

Kiya, no..niestety..

przyszłem

petra, hello

*Monika*, hi

petra, Sie szlajałem ostatnio

*Wiola*, szlajałes sie?

petra, Ja bym kciał

*Wiola*, kcieć to muc hahah

ide

petra, Ejj, miałes sie ze mną napic

petra,

no tak ja przyszłam a ty idziesz, to ja chyba tez pójde do wanny i najwyzej wróce , drugi dzien jakies doły mam znowu większe,ale stan zagrozenia sobie poszedł na szczescie juz tylko ten smutek a takpozatym w rodzinie wszyscy zdrowi

tahela, stęskniłam się za Tobą

tahela, Spodenki przyszły?

dobranoc wszystkim.