Skocz do zawartości
Nerwica.com

Po 25 latach życia


Fobia136

Rekomendowane odpowiedzi

zrozumiałam, że to nie we mnie jest problem tylko w mojej matce. To ona jest wszystkiemu winna nie ja. Miewałam ostatnio straszne ataki nerwicy. Od 3 miesięcy jestem sama bo mąż jest w Afganie. Stres, strach i brak wsparcia sprawiły, że zaczęłam mocno mysleć o tym wszystkim. I jak doszłam do takiego wniosku, bardzo prostego to poczułam się lepiej. mam dla kogo żyć bo mam dwóch wspaniałych synków, którzy wolą mieć uśmiechniętą mamę niż wiecznie rozżaloną babę która myśli tylko o sobie. Przed wyjazdem męża wiele osób w rodzinie mówiło, że pomogą że zawsze mogę na nich liczyć. Ale niestety nic z ich pomocy nie ma. na początku byłam zła na nich, płakałam co noc z bólu bo opieka nad dwójką maluchów jest upiornie ciężka i wyczerpująca fizycznie. Za każdym razem matka czy teściowa przez telefon mówiły że przyjada pomogą. No i na obietnicach sie końćzyło. Teraz jestem sama dla siebie i moich skarbów. Wierze że mi sie uda wyjść z dołka. Dodam że na nerwice choruje od 10 lat. Także głowa do góry bo jak uświadomicie sobie istote problemu to będzie o wiele łatwiej.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×