Skocz do zawartości
Nerwica.com

tak zwane "przeziębienie"


Gość intel

Rekomendowane odpowiedzi

przeziebienie...

to nic innego jak wirus

ten sam wirus u kazdego powoduje

zblizone,choc nie identyczne objawy

bo kazdy ma inny organizm

mozna nawet zarazic sie od kogos

kto jest aktualnie nosicielem a sam nie choruje

bo ma tak sprawny uk£ad odpornosciowy

 

kazde przeziebienie wywo£uje inny wirus

a po zetknieciu z nim mamy juz odpornosc

nastepny katar to juz nowy wirus

choc bardzo podobny skutek

jednak nowy wrog

nie na kazdego wroga trzeba wytaczac armate

limfocyty tez sa rozne

 

z tymi neuroleptykami

intel, to nieco za mocny exp

ale rowniez meczy mnie wykopywanie spod ziemi

NIEjodowanej soli dla mojej chorej na tarczyce mamy

a nie jest to zadne wyjatkowe schorzenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, Coś się tak na to uwziął ;)

 

 

Bo najgorszym uczuciem dla faceta jest poczucie bezsilności.

Gdyby moje przypuszczenia nawet okazały się prawdziwe-to nic by na to nie można było poradzić.

Zwłaszcza , że masy są tak już zindoktrynowane iż poprą ewentualne zapewnienia "widzących" że nic podobnego nie ma miejsca, aja jestem psycholem....

A potem te same masy nie zastanawiając się DLACZEGO znowu większośc jest chora w TYM SAMYM MOMENCIE z wielką ochotą i czołobitnym pokłonem podzięki dla reklam udadzą się masowo do aptek po paramedykamenty których działanie oparte jest tylko i wyłącznie na doraźnym efekcie spowodowanym pseudoefedryna.

Te specyfiki nie mają w sobie NIC CO ZWALCZAŁOBY WIRUSY !!!.

"przeziębienie" tak czy siak mija samo. A że ktoś może cyklicznie na tym zarabiać miliardy....

Dziś można wyprodukować wszystko i w każdej ilości.

Problem jest tylko ze zbytem.

Konsumpcja MUSI stale rosnąc . Inaczej całe systemy gospodarcze nowoczesnych państw ległyby w gruzach w oka mgnieniu....

Dozwolone sa coraz bardziej wątpliwie etycznie środki pozwalające na osiągnięcie celów zmierzających do zwiększania konsumpcji.

Skoro prowadzi się na wielka skalę wojny w ktorych giną tysiące ludzi na calym świecie( chyba nikt temu nie zaprzeczy ) , dla powodów tylko i wyłącznie ekonomicznych, to czymże byłoby przy tym zarażanie ludzi niegroźnym w sumie wirusem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie denerwuję. mam inne zmartwienia,hehehehe

Chciałbym tylko, aby jak największa rzesza ludzi zaczęła samodzielnie myśleć.

Nieważne czy w zgodzie z moimi poglądami.

Ważne żeby samodzielnie myśleli.

Dzisiaj prawie wszyscy mają światopogląd i przekonania oraz wiedzę dokładnie takie jakie prezentują media........

Całkowicie bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego "na wiarę"

Całkowita stagnacja umysłowa.Lenistwo umyslowe niepozwalające na wyciąganie jakichkolwiek wniosków. Wszystko jest podane na fałszywym talerzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, Może prawie, ale nie wszyscy. Powiem Ci na przykładzie reklam właśnie. Na mnie działają one "odstraszająco" , Jeśli coś intensywnie reklamują , jest to ostatni produkt po który sięgam, chociażby z tego powodu ,że wiem ile mnie kosztują koszty tejże reklamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki będą reklamy,a długo jeszcze....:D.....będą one miały jakiś

wpływ na ludzi...i ten wątek raczej

w szerokiej masie społeczeństwa

tego nie zmieni.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że produktu dobrego nie trzeba reklamować.

Reklamy też działają na mnie odstraszająco.

Znów odpukam......trzymam się jakoś, nie jestem przeziębiona.Za to ludzie z mojego otoczenia tak.

 

Robert, myślę, że dużo jest czynników, które powodują, że człowiek się przeziębia.

To, co napisałeś o wodzie, na pewno też.

No, ale co to da?

Ludzi nie zmusisz do samodzielnego myślenia, nie są świadomi, nie czują takiej potrzeby.

A Ty sobie zawracasz tym głowę.

 

Teraz to nawet sposoby domowe-jak babcia nakazała są nieskuteczne.

Czytałam na temat czosnku, który spożywany właśnie na przeziębienie bardzo obciąża naszą wątrobę. Kiedyś o tym nie pisano.

A może to ściema, żeby kupować tylko leki, które reklamują?

 

Można dostać obłędu od tych wszystkich informacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×