Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy


małpeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Masakre mamy z tymi lekami. Bierzemy je tyle czasu, żeby czuć się lepiej i żeby ta nasza chemia mózgu lepiej pracowała, a potem trzeba się tak męczyć przy odstawianiu. Ja jeszcze nie próbowałem odstawiać, jedynie kilkakrotnie próbowałem zmniejszać dawkę na max kilka dni. Od dwóch lat biorę efectin 150mg i zanosi się, że jeszcze około roku będę na tej dawce. Po takim czasie pewnie nie będzie lekko :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiadomo. Duże znaczenie ma czas leczenia, im dłużej bierzemy leki, tym większe istnieje ryzyko, że organizm będzie miał potem problem z samodzielnym wytworzeniem serotoniny. Ale z drugiej strony przecież w wielu przypadkach konieczne jest długotrwałe leczenie, by ta nasza chemia mózgu się ustabilizowała. Niestety w tych naszych depresjach każdy ma inne szanse na wyzdrowienie, jeden większe, drugi mniejsze. Może po leczeniu, już jak dojdziemy do siebie po odstawieniu leków, nasze lęki już nie wrócą, a może wrócą po roku, po 5 latach.

Ja szczerze mówiąc mam spore opory przed perspektywą kolejnego roku z lekami, ale nie czuję się jeszcze wyleczony, zwłaszcza po moich ostatnim powrocie do toksyczności relacji, które kiedyś mnie spalały i sprawiały, że nie miałem siły się im przeciwstawiać. Teraz z lekami czuję się jak bym stał z tarczą, która skutecznie mnie broni przed atakami, ale jeszcze nie do końca potrafię się przed tym bronić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

wczoraj i dzisiaj jest kiepsko. tzn nie jakos bardzo zle ale mam zadyszki. ciezko mi sie oddycha. lapie powietrze jak rybka. tak mialam kilka godzin wczoraj i dzisiaj. chyba przesadzilam z iloscia kulek. musze dokladniej dzielic bo cyba za malo sypie. tylko ciezko jest dzielic takie male ilosci. myslalam, ze organizm nie odnotuje roznicy miedzy 1/3 a 1/4 kapsulki........ ale byc moze nierowno sypie i jakos mniej w tej wczorajszej i dzisiejszej bylo. ALBO TO NIE MA NIC WSPOLNEGO Z EFECTINEM I COS MI JEST??? MOZE SERDUCHO NAWALA OD FAJEK?? ALBO CO? :zonk:

 

aha, i nawala mnie glowa. tyle ze jak od lat mam bole glowy tak jakby migrena, wiec nigdy nie wiem czy to migrena, nerwica, depresja czy jakis skutek uboczny po tabletkach czy ich odstawiania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, Zadyszek nie miałem, ale miałem te cholerne zawroty głowy, które były nie do zniesienia.

Brałem też Edronax który jest inhibitorem tylko noradrenaliny i po 20 dniach brania, przez tydzień po odstawieniu miałem niezły korkociąg w głowie. Więc z tą noradrenaliną coś faktycznie jest. A wenlafaksyna działa jeszcze (a właściwie to głównie) na serotoninę, więc jakby mamy 2 odstawienne gratisy. Połączenie odstawienia jak przy lekach typu SSRI + noradrenalinowe zawroty głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy bierzesz leki to nerwica przygasa, bo

lęk niezbędny dla podtrzymywania nerwicy jest zamaskowany przez przymulenie. Po odstawieniu ssri znika przymulenie, pojawia się lęk, ale nerwica potrzebuje trochę czasu żeby się odbudować.

 

 

A ty jaką masz teorię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze jakieś neuroprzekazniki w mózgu sa zablokowane i gdy odstawiamy to są uwalniane ze zdwojoną siłą i przez jakiś czas człowiek dobrze się czuje.

Tylko że np na serotaxie tak nie było bo po odstawieniu odrazu miałem zawroty głowy,podły nastrój itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem na dzieleniu 75mg na 4 i jest ok.

 

dostalam recepty nowe i wypisali mi benzo zebym miala w razie czego...

i co zrobila? wlasnie przywalilam soebie 1.5 mg alprozolamu. po pol roku przerwy. jak go nie mialam to nawe nie mialam mysli zeby dalej go brac itd. ale jak tylko wpadl w moje raczki nie omieszkalam przywalic sobie i isc spokjnie lulu jak za dawnych dobrych czasow. mam nadzieje, ze bede na tyle moadrzejsza od tego wszystkiego i nie zaczne znowu lykac codzinnie.

ja bralam wczesniej clorenaxen- bardzo dawno xanax a t chyba to samo co alprozolam. jaka dawka jest slaba? 1.5mg to chyba slabo nie?

tak czy inaczej nie moge wpasc znowu w codzinne branie bo znowu w depreche mnie wprowadza,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adamo, no bo każdy chce, żeby poklepać po główce, nie daj boże jak odstawianie będzie nie przyjemne, w końcu powstało kilkaset postów o efektach odstawiania antydepresantów, ale lepiej zaśmiecić forum jeszcze jednym postem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adamo,

 

o co koknretnie ci chodzi? lykacie, odstawiacie, placzecie? ty juz odstawiales?

lykamy bo musimy, inaczej nie dalo sie zyc, odstawiamy bo po kilku latach i jak sie nerwica uspokaja to czas wyywalic chemie, cale zycie chyba nie bede lykac? a placzemu bo odstawianie do nieczego przyjemnego nie nalezy. dla niektorych istna masakra.

z benzo nie mialam problemu z odstawiniem, zle sie czulam ale nie az tak zeby musiec odstawiac zmniejszajac dawke. z efectinem o wiele gorzej, nie dalo rady zejsc na 0 nawet przy 30mg...

 

michuj; jesli uwazasz, ze zasmiacam forum zalozeniem tego tematu bo jest wiele takich to mozna je skasowac. ja nie znalazlam tematu o odstawianiu wiec pomyslalam, ze moze sie przyda temat wylacznie o odstawianiu. jesli chodzi o mnie nie widze potrzeby powielania tematu, a juz na pewno nie potrzebuje glaskania po glowce, za co? za zalozenie tematu??? jak niepotrzebne to niech wykasuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam zadnych atakow. ale wczoraj specjalnie nie wzielam i dzis juz odczuwalam braki. nie jakies tam mocne schizy ale jednak cos tam czuc dziwnego. a jestem na 20mg. nie mam nerwow do dzielenia tych kulek na 4 czesci a czeka mnie dzielenie na 5 grrrrrrrrrr :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była chwila zwątpienia. Cały dzień ok aż nagle przed 20 atak myśli o śmierci. Nienawidzę tego. Zawsze zaatakuje w czuły punkt. Ogólnie wiem, że to dziwne i głupie ale boje się starości i śmierci. Zawsze jak mam słabszy dzień to te myśli dręczące są tak ciężkie w opanowaniu. Przy większej dawce prawie nigdy nie wracały a przy odstawianiu atakuje. Wiem, że nie mogę się poddać ale to takie trudne. Czasem zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić, zwłaszcza że rozmyślania nad tematem powodują następną lawinę głupich dręczących myśli. Wszystko bym dała żeby tylko to się odczepiło. Teraz jest ok bo zwalczyłam temat ale boję się, że zacznie atakować znowu i wtedy się poddam. Ach ten wstrętny mózg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kruszonka,

 

1. jesli ataki wracaja przy odstawianiu to nie jestes moim zdaniem gotowa na odstawienie. ja nie mam zadnych atakow paniki ani nic z tych rzeczy a mialam masakre przed kurwacja, o tym to cie zapewniam.

 

2. mam te same porypane mysli typu: zycie jest bez sensu, po co zyjemy jak i tak umieramy wszyscy, po co zyje i sie staram o to czy tamto jak i tak umre,.. i takie tam bzdety. to podlozylabym do depresji raczej. potrafie wlezc do wyra i nie wychodzic dzien i noc. problem jak juz nie moge zasnac bo przespie 20h. ryczec sie chce, ze po co do cholery zyje. trzeba sie czyms zajac i to konkretnie.

 

pracujesz? uczysz sie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też mi się wydaje, że chyba jeszcze nie jestem gotowa, ale zaufałam lekarzowi, który powiedział, że wszystko jest ok i nie wyglądam mu już na osobę, która jest chora. Dodał jeszcze, że to bardzo dziwne, że mam takie skutki odstawienia bo Venlectine jest ponoć lekiem który ma najsłabsze działanie przy odstawianiu (praktycznie żadne). Wysłał mnie na terapię na którą do tej pory nie poszłam, bo w moim mieście jest taka tylko jedna i to prywatnie :( a nie mam kasy puki co. Jeśli chodzi o zajęcie to nie pracuję ale studiuje dziennie także tylko weekendy mam wolne. Najgorsze jest to, że jak biorę tabletki to jest wszystko cudownie a jak tylko nie wezmę to już panika totalna. Sama myśl o tym, że mogłabym ich już nie brać powoduje lekką panikę. Pokręcone to wszystko. Lekarz twierdzi, że wmówiłam sobie, że bez tabletki nie mogę funkcjonować. Może i tak ale nie potrafię tego wyprzeć z siebie. To siedzi w podświadomości tak głęboko, że nie mogę tego wykorzenić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja siedze z tym gownem 10 lat, i szcunek dla lekarzy, ale oni tego nie czuja i tylko maja wystudiowane przypadki.

 

przy odstawianiu jest masakra i tyle. jesli nie odstawiasz powolutku.

skoro odstawiasz i masz ataki to lekarz jest nienormalny, ze ci mowi, ze jest ok. co jest ok. Ja jak pierwszym razem odstawialam antydepresnat czulam sie uleczona w 100% i mialam gdzies odstawianie. bo tak sie czuje osoba bez léków.

4 lata bralam efectin i przez pierwszy rok ataki paniki czasem mialam (ale nie tak silne jak bez tabletek wczesniej). teraz nie mam, odstawiam i jak nie wezme tabletki to sie czuje okropnie ale nie sa to ataki lékow tylko kolaczemi serce, mam zadyszke, cos tam w glowie mi sie chrzani. ale nie zande napady strachu! wiec ja jestem gotowa, a i to nie znczy, ze nerwica wroci!!!!

nie odstawiaj narazie bo tylko sie meczysz a juz masz znak, ze jak odstawiasz calkiem to bedziesz spowrotem w tym samym gownie.

ide do roboty bo poszlam, zeby z depresji sie wyciagnac troche. zajmowalam sie sprzedaza w necie ale to bylo za malo. musze wiecej godzin pracowac i sie ruszac, wtedy nie mam czasu na depreche. takze jak cos to dopiero po 24.00 odpisze.

trzymaj sie. usciski!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×