Skocz do zawartości
Nerwica.com

czy nerwica natrectw moze minac sama bez leczenia?


ciocia Joli

Rekomendowane odpowiedzi

Nerwica sama nie mija i nie należy na to liczyć. Nawet u ludzi którzy ją leczą mogą wystąpić re-emisje. Często w nerwicy zdarzają się okresy lepsze i gorsze - w tych lepszych może się wydawać że nerwicy już nie ma, że jakimś cudem ją wylczyliśmy. Niestety to tylko złudzenie bo nerwica sama z siebie nie mija i w takich przypadkach po jakimś czasie powraca ze zwielokrotnioną siłą.

 

Minąć samoistnie mogą co najwyżej drobne fobie okresu dziecięcego ale nie nerwica lękowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac powiem Ci tak lepiej na zimne dmuchac poniewaz byc moze lęki teraz nie sa nasilone, ale nerwica nie spi ona moze rozwijac sie pare lat i dojdzie do takiego stopnia co bedzie trudniejsze do opanowania niz jak teraz jest. Mozesz zapisac sie do psychologa i na razie miec reke na pulsie jezeli lęków bedzie coraz wiecej, i w wiekszym stopniu po prostu bedziesz musiala podjac leczenie u psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z nerwica jest tak ze musisz ja poznac, musisz ja zaakceptowac i wniknac w jej strukture. bo ona stanowi czesc Ciebie i jestes caloscia razem z nia. po wykluczeniu przyczyn fizycznych, a takze po ewentualnym znalezieniu czysto biologicznych przyczyn i podewzieciu odpowiednich krokow w kierunku ich ograniczenia badz tez calkowitej eliminacji, powinno sie naprawde zastanowic nad samym soba. czy to, co okreslamy i okreslaja nam jako nerwica, nie jest przypadkiem jakims znakiem od organizmu, zakorzenionym w strukturze zdrowej reakcji, ze cos jest nie tak, ze zyjemy w klamstwie, ze moze to zwyczajna wojna wewnetrzna, pod wplywem niechcianego zycia, ze nerwice moze miec kazdy i nie jest ona oznakiem choroby sensu stricte (chociaz takim byc moze) ze przygniataja nas problemy o ktorych w dzisiejszych czasach ludzie boja sie rozmawiac, ze drecza nas pytania tak podstawowe, a na ktore nie wolno nam bez ryzyka osmieszenia, szukac odpowiedzi. ze wzbrania sie nam podjecia wlasnej drogi zycia, ze musimy przystosowywac sie do regul kultury ktora z nas czerpie zyski, ze czasem czujemy sie zamknieci w potrzasku, ze nikt nie zdaje sie zwracac uwagi, ze nikogo nie obchodzi, ze sami nawzajem sie wyniszczamy w zaslepieniu ku korzysci nielicznych ludzi, ze brak nam jezyka, mowy, umiejetnosci komunikacji, ze kaze nam sie pic alkohol i palic papierosy, ubierac w modne ciuchy i wpaja sie nam ta cala game kompletnych idiotyzmow, rozkazujac brac to wszystko "na luzie" i z usmiechem. ze w dobie propagowania kompletnych idiotyzmow, tak trudno jest posiadac hierarchie wartosci, kregoslup moralny, tak trudno jest zaskoczyc z rzeczywistoscia, gdy przykrywa nas caly ten matrix, koszmarna iluzja niezliczonych reklam, bzdurnych filmow i wypaczonych informacji.

moze wlasnie nerwica jest calkowicie zdrowa odpowiedzia na nadchodzace czasy i wydarzenia majace miejsce w znieczulonym, skaleczonym spoleczenstwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×