Zbiór tematów podstawowych - opinie

- nie zgadzam się z opinią że to robota na marne - nie jestem jakimś internetowym nowicjuszem - podłączałem się do sieci w czasach gdy strony nie miały jeszcze żadnej grafiki (a pamięta kto BBSy? ). A gdy pojawiły się w moim życiu nerwica lękowa i ataki paniki czułem się że błądzę po omacku, szukałem często nie tam gdzie potrzeba i tylko pogarszałem swój stan (bo np. czytałem o chorobach serca, nie o zaburzeniach nerwicowych). Trafiłem również tu i lektura była utrudniona - bo jak przeczytałem zdanie jednej osoby to potem ktoś inny pisał coś innego a brak wiedzy nie pozwalał mi obiektywnie stwierdzić kto ma rację. Po prostu potrzebujemy mniej wiedzy encyklopedycznej chyba, a więcej doświadczenia, spostrzeżeń, porad od tych, którzy już się z zaburzeniami zmagają dłużej albo z nich wyszli.

Również mam podobne zdanie, dlatego jeszcze raz podkreślam, że temat powstał żeby można było zrobić coś konstruktywnego.

Paranoja już cztery razy napisała w tym temacie w zasadzie to samo:

no spoko, ale właściwie wszystko mozna wyguglać

znając życie, nawet jakby byly na czerwowo, i wyskakiwały jak reklamy na interi i wydawały dźwięk to i tak będa tacy, którzy jednak założą nowy temat, który już istnieje.

Poza tym gdybym chciała informacji takich to równie dobrze użyję google.

Dla mnie jest to jednak bezużyteczna wiedza bo większość rzeczy wcześniej sama wyguglałam lub dowiedziałam się z forum.

 

Po prostu mi się wydaje, że na marne poszła robota. Ciekawa jestem ile osób przeczytało wszystkie te tematy, bo ja może jeden i to z ciekawości co to a nie, że nie wiedziałam co to jest depresja i jakie ma objawy.

Chodzi mi o to, że właśnie takie posty nie wnoszą tu nic kreatywnego. To że Ty sobie wygooglałaś czy nie masz zamiaru ich czytać nie znaczy że Twoim tokiem rozumowania idą wszyscy. Przez cały czas prowadzenia forum nauczyłem się wiele o zachowaniu i potrzebach Użytkowników i z pewnością nie angażował bym się w coś co jest bezsensowne.

Uspokoiłam się, jeśli kogoś wcześniej uraziłam to grzecznie przepraszam. No i teraz odezwa - najlepiej by było, gdyby ktoś poszedł do biblioteki uniwersyteckiej, zeskanował odpowiednie książki medyczne/do psychologii/psychiatrii, dodał bibliografię, najlepiej jeszcze coś z tego sparafrazował, tak, żeby to było zrozumiałe i wkleił ten tekst tutaj. Z tym, że admini i moderatorzy mają swoje życie/pracę/szkołę itd i nie każdy ma ochotę/zdolności literackie/czas/możliwość zrobienia tego - poza tym, nie leży to w niczyich obowiązkach. Więc ładnie czekam na propozycje od zawiedzionych/zniesmaczonych użytkowników - kto odważy się pójść na ochotnika i wykonać takie zadanie

Hmmm :) Ja również przepraszam za swoje zachowanie. Bowiem głównie napisałam w innym celu. Ale to co chciałam dać do zrozumienia, jest w moim pierwszym poście w tym temacie. I nie miałam zamiaru nikogo obrażać. :) Potem już poszło samo w wyniku napisanych innych postów.

Ogólnie również nie uważam, że głupim pomysłem jest zrobienie tematów ogólnych o chorobach. Nigdzie tego nie napisałam. Mnie chodziło tylko o jedno i napisałam to na początku. Nic dodać nic ująć :)

Osta otrzymałam słusznie, sama bym go dała i tak samo Shadowmere.

Pozdrawiam

b] Z tym, że admini i moderatorzy mają swoje życie/pracę/szkołę itd i nie każdy ma ochotę/zdolności literackie/czas/możliwość zrobienia tego - poza tym, nie leży to w niczyich obowiązkach. [/b]

I tu jest pies pogrzebany. :}

b] Z tym, że admini i moderatorzy mają swoje życie/pracę/szkołę itd i nie każdy ma ochotę/zdolności literackie/czas/możliwość zrobienia tego - poza tym, nie leży to w niczyich obowiązkach. [/b]

Jak ktoś nie ma czasu albo ochoty na zajmowanie się forum to niech nie zostaje moderatorem, proste.

A dopisanie żródła leży w obowiązku każdego, kto te żródło kopiuje. Tyle ode mnie

Magdaa, są ludzie którzy na co dzień uczą się, pracują a w weekendy znowu uczelnia lub spotykają ze znajomymi, jeżdżą i robią miliony innych rzeczy - to nie jest praca na cały etat za którą ktoś dostaje pieniądze więc może być traktowana tylko jako hobby.

Wychodzi na to, że żądasz aby moderatorzy i admini rezygnowali z prywatnego życia na koszt forum...no coś tu chyba nie tak...

No a to, ze ktoś nie ma ochoty lub zdolności lub nie czuje się kompetentny do pisania elaboratów na tematy z których nie ma podstaw wiedzy - nie znaczy, że nie nadaje się na moderatora.

Moderator – osoba oceniająca komentarze, oraz inne treści wprowadzane na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej, serwisie społecznościowym lub na forum, zazwyczaj posiadająca dostęp do narzędzi technicznych, zarządzania treścią oraz kontami uczestników na poziomie wyższym niż zwykli uczestnicy (jak np. trwałe usuwanie komentarzy, blokowanie i/lub usuwanie kont). Celem moderacji jest zapobieganie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy , zapewnieniu, że wpisy nie będą powodować kłótni i rozstrzyganie sporów między użytkownikami. Moderatorzy dbają o przestrzegania zasad netykiety, a czasami również o czystość języka polskiego używanego w dyskusji poprzez zwracanie uwagi lub poprawianie błędów ortograficznych.

Napisałam wyżej - Magdaa, masz czas i ochotę na spacery do biblioteki - bardzo chętnie przyjmiemy twój tekst

Linka- absolutnie nie twierdzę, że moderator czy admin powinien siedzieć 24h na dobę na forum itd Przecież każdy z nas/ Was ma swoje życie, praca, szkoła itd... Ale jeśli ktoś nie ma czasu na ogarnianie tych podstawowych obowiązków to nie powinien zostawać moderatorem- bo jaki jest tego cel? O to mi chodziło.

Natomiast dopisanie żródła z którego się korzystało nie zajmuje wiele czasu, może ze 3 sekundy... I powinien się do tej zasady stosować każdy z nas.

Zadanie z biblioteką bardzo chętnie bym przyjęła (naprawdę) ale jest jeden szkopuł, o którym nawet niedawno pisałam- ścigają mnie tam z kilka książek (już kilkaset złociszy będę mieć kary na koncie, zapomniałam oddać książek... po maturze ) a w Szczecinie wszystkie biblioteki są powiązane ze sobą systemem komputerowym- i tym oto prostym sposobem nie mam możliwości wypożyczania książek bo musiałabym karę zapłacić (wątpię, że mi ją anulują), a teraz trochę mi szkoda kasy na to (chyba że forum zrobi zrzutkę na moją karę, to ja bardzo chętnie się tym zadaniem zajmę )

Pozdrawiam.

A ja nadal uważam że powinniśmy się dzielić głównie wiedzą praktyczną a nie encyklopedyczną. Jest jej tak dużo tutaj na forum, że warto ją po prostu jakoś usystematyzować, stworzyć takie hmmm kompendium wiedzy, doświadczeń, taki forumowy drogowskaz dla zagubionych "nowicjuszy" .

I dajmy już spokój Paradoksy (i komu tam jeszcze kto się napracował) za ten brak źródeł - nic gorszego niż ludzie co się złej woli doszukują w przeoczeniu czy zaniedbaniu. Przecież to można poprawić.

Wiecie co?Ktoś coś robi dla Was,a Wy i tak marudzicie(zwracam się do wszystkich narzekających)

Ale jeśli ktoś nie ma czasu na ogarnianie tych podstawowych obowiązków to nie powinien zostawać moderatorem- bo jaki jest tego cel?

Wydaje mi się, że to powinien ocenić Administrator - bo każdy moderator był "głosowany" przed nadaniem mu rangi....i jak widać zdaniem admina dajemy radę i wypełniamy obowiązki które opisałam wyżej...... tak mi się wydaje przynajmniej....

Moderator tyż człowiek

czy ktoś się może przymierza do napisania tekstu o zaburzeniach osobowości

-- 08 lut 2012, 14:29 --

no i tyle szumu było a w końcu nikt nie napisał żadnego tekstu..