Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

leje u nas :? a ja do pracy muszè :why: wyjàtkowo mi siè dziisaj nie chce,ale niestety jak mus to mus.Nawet na basen dzisiaj zaspalam takiego lenia mam.Wy to macie dzisiaj dobrze-wolny dzionek :D Pijè kawkè i ziewam sobie. rober6666, przeslij mi link z jakas Twojà muzyczkà to chètnie poslucham :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, nie rozumiem ,dlaczego Twoj lekarz po raz kolejny dal Ci ten sam lek??moze faktycznie warto wyprobowac cos innego??myslales o valdoxanie?W Niemczech i we Francji lek ten zrobil furorè w dziedzinie leczenia nerwic,depresji,CHAD.Zapytaj o ten lek.Cena jest odstraszajaca,ale warto sprobowac. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, z tego co pamiètam to w Polsce bralam wlasnie serotax,coaxil,citabax.przez 2 lat mialam spokoj.Potem przyjechalam tutaj-zaczelam brac-deanxit i tranxen,clonazepam,cloranxen-uzaleznilam siè od benzo od deanxitu-i niestetty wyladowalam na detoksie w szpitalu.Od tamtej pory czyli gdzies 7 miesiecy nie biorè zadnych lekow,ale chodzilam na terapiè.Zresztà nawet teraz dzwoniè raz wtygodniu do mojego psycho ot tak sobie,zeby pogadac.Wystraszylam siè tego uzaleznienia,i od tamtej pory mam spokoj.Jak na razie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba

Skąd u Ciebie pociąg do tak ambitnej muzy???

Sam jestem muzykiem i doceniam to jak cholera

Pink Floyd "Animals" rządzi

....a Joy Division jest przerażające-słychac i czuć nękające Curtisa demony.....gdyby żył ,pewnie byłby stałym uczestnikiem naszego forum....

mam nadzieje , że ja tak nie skończę , choć było kilka razy blisko, bliziutko..

Robert

 

nie wiem skąd... pewnie dlatego, że i mnie nękają demony. film o Curtisie miałam już od kilku miesięcy, ale bałam się go ruszyć. wczoraj czułam się tak źle, że wiedziałam, że mi się od tego nie pogorszy, a poczuję się, hmm, mniej samotna. Joy Division jest nie tyle przerażające, to poruszające.... hmmm, choć tak, może być też przerażające. jednak w niektórych momentach dla mnie słuchanie tego, to jak ukrycie się w "domu". to nie jest muza której słucha się od tak, na co dzień, do sprzątania. człowiek to włącza i przy tym siedzi. albo zamyka oczy i porusza się w rytm. można trochę od tego zwariować...;)

 

to jest niemożliwe, trzeci dzień i żadnych oznak poprawy. nie chodzi mi o czucie się świetnie. chodzi o to, że stan depresyjny się pogłębia. nie jem, nie ubieram się, nie rozmawiam, przysypiam i nie mogę znieść własnego towarzystwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za głębokie i psychologiczne to to nie jest, ale jakaś odskocznia po całym amerykańskim szicie - to jest tak zupełnie inne, a w pewnych chwilach komiczne że aż ciężko się oderwać :lol:

Poza tym te kobietki to tam śliczne są....nie takie patyczaki suchotniki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, Ridllic, wole maraton House'a na axn :P

 

esprit, i sam sobie odpowiedziales na pytanie, mowiac szczerze. Bierzesz benzo przy panice, lęku i w ogole. A nie powinienes. Juz jestes od niego PSYCHICZNIE uzalezniony, a zaczyna sie byc moze i fizyczne - mowisz, ze wczesniejsze dawki nie chca juz dzialac. Polecam odstawic xanax, wziac sie za seroxat albo inny ssri, ktory Ci dobierze psychiatra. Pamietaj, ze niektorzy biora leki cale zycie albo wlasnie maja zrywy, ze musza do nich wracac. Tak to juz jest z ta nasza nerwica. Nie da sie jej "wyleczyc" bo tu nie ma co leczyc, to jest zaburzenie psychosomatyczne, z ktorego somatyczne objawy mozna zmniejszych lekami, psychiczne nalezy zwalczac terapia. Ale to nie takie hop siup i juz jest w miare ok. Ja bym nie ryzykowala, ze w pewnym momencie powali mnie na kolana... Wiesz, ze Ci sero pomoze, to go zacznij brac. Tak bedzie zdrowiej (benzo strasznie niszcza organizm).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Housa lubię, ale oglądać 3 czy 4 raz te same odcinki ...to już nudne jest, poza tym wszystkie serie mam na dysku :mrgreen:

Mam nadzieję, ze ta pogoda do końca tygodnia się wyklaruje....bop w czwartek się zaczynają juwenalia i deszcze jest absolutnie nie pożądany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, fobia, nie dziękuje coby nie zapeszyć, ale tak jak Linka mowisz, tak sobie tłumacze jak jutro przezyje i zrobie to co mam zrobic to kurde nerwica moze mi do du*y podskoczyć, będe zwyciezca własnych lęków i bolączek!!

A jak zdam mature to stawiam wszystkim po browarze :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie oglądam House'a. bo 4 i 5 serię mogę z pamięci recytować :mrgreen: muszę sobie 6 od kogoś załatwić bo juz parę odcinków do tyłu jestem a nie wiem skąd ściągnąć :roll:

 

Dzień całkiem fajny. Byłby lepszy gdyby nie deszcz bo byśmy się na wesołe miasteczko (jeah :mrgreen: )wybrali ale niestety. Więc się byczymy w domu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×