Mój dzisiejszy dzień

To właśnie ja nie rozumiem ludzi którzy chcą ratować zwierzęta a mają w d... ludzi. U mnie jest odwrotnie. Mam w d... zwierzęta a w poważaniu jednostki ludzkie :)

A ja nadal twierdzę że ile ludzi tyle racji Jedna osoba nie może narzucać swojego toku myślenia reszcie... Dla mnie to, że giną ludzie jest problemem i mi to nie zwisa. To, że zabijane są zwierzęta też mi nie zwisa ale wiem, że jak nie zjem na obiad schabowego to nic nie zmieni... Jestem na końcu łańcucha jak by nie patrzeć..

dawaj fotki - już i tak gorzej nie będzie (chyba) :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Mi bardzo ulżyło. Powiedziałem wreszcie co i jak i tak w otwarte kary to bez porównania lepiej.

Tez bym tak chciala umiec mowic wprost. Ale nie umiem, boje sie kogos skrzywdzic ;/

To właśnie ja nie rozumiem ludzi którzy chcą ratować zwierzęta a mają w d... ludzi. U mnie jest odwrotnie. Mam w d... zwierzęta a w poważaniu jednostki ludzkie :)[/quo

 

Popieram. Mam babę od niedostosowania społecznego, która potrafi poświęcić wykład na gadnie o kotach i jej znajomych co ratują koty.. Rzygam tą babą.

Jeszcze chciałam coś dodać -nie mam zwierząt w dupie, o czym może świadczyć fakt że przez parę lat byłam wolontariuszem schroniska, robiłam z koleżankami akcje szkolne zbierania pieniędzy na ratowanie koni, a teraz zastanawiam się nad wzięciem jakiegoś kota ze stoczni- bo mieszkam 50 metrów od niej, a teraz jak upadła są tu tysiące głodnych kotów, dokarmiam je jak mogę ale chce wziąść jakiegoś, albo kilka na zimę chociaż.. A to, że noszę futro z nutrii nie oznacza że mam w dupie zwierzaki. Mimo wszystko wolę pomagać tym które jeszcze żyją- a nie nutriom, które już i tak i tak nie żyją i raczej 'wisi im' co sie z nimi dzieje i kto je nosi czy nie nosi...peace

aż nabrałam ochoty na schabowego

Polakito- nic nie mów.. głodna jestem, pomyślałam że sobie boczniaki upiekę po które specjalnie wczoraj całe miasto jechałam .. Nie chciało mi się tylko patelni myć i całej reszty, ale zebrałam sie w sobie, zmyłam, wbiłam jajka, wsypałam bułkę tartą, otwieram moje boczniaki (dwie paczki 250g)........

a one zgniłe !

Przy candidzie jedzenie grzybów niewskazane

chociaż mi też smakują.

ale zgniłe... bleeeeee

ja się chyba wybiorę po jakiś prezent świąteczny, chcę kupić bratu i bratowej pościel ale boję się że jak im kupię taką co trzeba prasować to bratowa mnie przeklnie a mi się podoba taka atłasowa.

Powiem ze futra to tam chyba nie modne, no i nie lubie laske we futrach - to tak ode mnie - takie paniusie noszą je, ale dziwne grube baby :) To tak aby Was dziewczyny zniechęcić do futer a co do zwierząt hmm jakos tak niesprawiedliwie ze je sie np zwierzyne, ale co robić, coś trzeba zjeść, organizm potrzebuje ...

Każdy lubi co innego Ja chcę tylko żeby mi ciepło było.

Znalazłam fajną stronkę z prezentami:

www.niecenzuralne.pl

Ojcu kupię bokserki z szelkami, z wyciąganym penisem pluszowym- a na końcu ma otwieracz do piwa

Oczywiście nie namawiam innych do kupna, ale moi rodzice mają ogromne poczucie humoru i bardzo lubią takie prezenty

A mamie kupie zestaw do przebrania sie za diablicę żeby miała co na Sylwka założyć, jakiś fajny ciuszek i już kupiłam jej dwa drzeworyty (ilustracje) z 1865roku-mama kocha antyki

a mojemu zolwiowi sie skapnie kawalek swiezego karpia bo rodzice przywiezli juz ;p w ogole matka przezywa ze castorame otworzyli xD

Ja prezenty juz prawia mam skompletowane.. Ale wczoraj mnie to duzo nerwow kosztowalo poniewaz w sklepach bylo peeełno ludzi!

a ja jestem w trakcie kupowania,jutro mam wolne wièc pobiegam po centrum handlowym podobno ma u nas spasc snieg super!!Belgowie sà zawiedzeni..nie wièdzà co dobre!!jeszcze tydzien i bèdè w domu achh!!tak siè cieszè..nerwica chyba prezent mi zrobila bo jakos jej nie widac,?pozdrawiam wszystkich milego wieczorku magdalenabmw, mowisz mama bèdzie za diablicè przebrana hmm...super pomysl!fajny bèdzie ten wasz sylwester!

Wovka- a mnie z nimi nie będzie, moi starzy mają swoje towarzystwo Tak szczerze mówiąc to jestem za sztywna i za poważna na imprezy z moimi rodzicami

magdalenabmw, no nie zartuj!!za sztywna?mowisz tak jak moja corcia..

Bo niestety tak jest Jak mieszkałam nad morzem w lato i rodzice przyjechali mnie odwiedzić to takiego szumu na ulicy narobili że wszyscy sie na nich gapili, masakra jaka siara I mama mówi ciągle do mnie - nie bądz taka sztywna, życie masz jedno więc ciesz sie !

Może i ma racje.. czasem jej zazdroszczę tej energii i entuzjazmu.

w pracy do dupy, fizycznie do dupy

pół dnia tak mi się we łbie kręci, że łażę jakbym nawalona była i znowu bolało

psychicznie też beznadziejnie

prezenty... po raz kolejny byłam w centrum handlowym... nic nie kupiłam...

p.s. Słowo 'ciebie' piszesz specjlanie z małej litery czy chcesz mi okazać tym brak szacunku? pytam bo nie lubię niejasnych sytuacji.

Ja tak ni z gruchy ni z pietruchy, wielką literą się pisze tylko w listach, w innych tekstach bym to uznała za niepoprawne.

a z Resztą jakby POpatrzeć jAk Ludzie sTosują małe i wielkie litery w Internecie... xd

Prezenty mam już kupione, popakowane, kartki wysłane. Czekam już tylko na Jeża, za tydzień przylatuje

I nie chce mi się zadania pisać, o.

Post jest formą listu. To wiadomość do kogoś. Przynajmniej wg mnie. Pisząc 'Ty' dużą literą okazuję szacunek.

Co można kupić dziewczynce na 10 urodziny? moja siostra ma za kilka dni. Na wigilię dostanie Barbie, a na urodziny?

Bosz, ale się naprodukowaliście, bardziej święci od papieża (mała litera - brak szacunku!) wszyscy

E tam dla mnie takie gadanie o niezabijaniu zwierząt to jest takie gadanie żeby nie rozmawiać o prawdziwych problemach.

Zawsze są jakieś tematy zastępcze. Religia, polityka, eutanazja, aborcja, prawa zwierząt, ble ble ble, świata nie zmienicie.

Trzeba popierać prawa zwierząt. Na przykład zwierzęta mają prawo być smaczne.

Na świecie cierpią i giną ludzie i to jest problem nr 1.

Dla mnie odwrotnie. Człowiek sobie poradzi.

Co można kupić dziewczynce na 10 urodziny? moja siostra ma za kilka dni. Na wigilię dostanie Barbie, a na urodziny?

Maskotkę? Konia dla Barbie? Domek dla Barbie? Simsy?

hannah montana robi teraz furorę

Co można kupić dziewczynce na 10 urodziny? moja siostra ma za kilka dni. Na wigilię dostanie Barbie, a na urodziny?

Maskotkę? Konia dla Barbie? Domek dla Barbie? Simsy?

Maskotek ma tysiąc, konie dla Barbie ma trzy, domki dwa a simsów każdą część

kurde.. chyba ubrania jej kupie. Ubrania w Hanne Montanne bo ją kocha

Książki............ja uwielbiałam dostawać książki, ale to chyba niemodne........

linka656, jak niemodne co niemodne!!ksiàzki sà na topie!kochani kupujmy dzieciom ksiàzki,bajki,opowiesci,rozne historie!taka barbie pojdzie w niepamièc szybciutko a ksiàzka?jeszcze z dedykacjà?na zawsze zostanie w sercu dziecka i doroslego tez coz ja kocham ksiàzki ,a niestety niewiele dostalam ich w zyciu z racji nieciekawej sytuacji materialnej rodzicow.Pamiètam do dzis,jak dostalam Aniè z Zielonego Wzgorza ach co to byla za radosc!!do dzisiaj mam te ksiàzki,taki smak dziecinstwa..