Skocz do zawartości
Nerwica.com

ja i on z "podwójną diagnozą"


spirala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Jak postępować z partnerem, u którego zdiagnozowana jest lekka schizofrenia i był uzależniony od narkotyków?

Kocham tego człowieka i nie potrafię go opuścić, nie chcę, a jednoczześnie boję się o przyszłość.

Pomóżcie, może ktoś miał podobny problem.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialam chlopaka ktory byl uzalezniony, to bylo straszne, chcialam mu pomoc a wiedzialam ze on nie chce mojej pomocy mimo ze sam o nia prosil. pamietam te smsy jego, albo telefony w srodku nocy tylko po to by uslyszec moj glos... chcialam pomoc, ale on sam sobie nie chcial pomoc. przykre bo w sumie mimo ze minelo juz pare lat to pewnien sentyment do niego zostal.

 

wspolczuje ci.

 

a chlopak chodzi na jakas terapie? bierze leki? jesli tak to badz przy nim. wiem ze to ciezkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał nawrót, nie poradził sobie z emocjami i wziął. Zakochaliśmy się w sobie i to go przerosło. Jest w ośrodku, ma za sobą leczenie, teraz pozostała rehabilitacja, eh...

To strasznie ciężkie, mam z nim kontakt, między nami jest ok.

 

Dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no widzisz twoj sie leczy a ten moj nie chcial, chodzil niby na terapie a po wyjsciu szedl do sklepu kupowal alkohol, zalatwial dragi.... takie leczenie prowadzi do nikad.

 

wiem ze to ciezkie, ale jesli go kochasz i wiesz ze on ciebie tez to badz z nim, wspieraj go. ludzie wychodza z nalogow, prowadza normane zycie, rozumiem ze myslisz o przyszlosci ale nie powinno skreslac sie kogos tylko dlatego ze kiedys pogubil sie w zyciu. on walczy, leczy sie, wiec zycze ci jedynie by wszystko sie skonczylo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie skreśliłam go, kocham jeszcze mocniej :D

 

Jak radzić sobie z ludźmi z podwójną diagnozą??? zaburzenia warunkują branie, a branie wywołuje zaburzenia, kółko się więc zamyka. Takim ludziom zdecydowanie trudniej żyć, bo ryzyko nawrotów choroby lub nałogu jest większe niż np. u przeciętnego narkomana

 

[Dodane po edycji:]

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×