Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inicjacja z prostytutką


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć kochani,

 

Koturre skonstatował, że naprawdę super dyskusja się tutaj rozpoczęła. Jeśli pozwolicie dorzucę i ja swoje 3 grosze;

 

1. Absolutnie i w całej rozciągłości popieram post ISJ cyt."Kto ma osobowość, umie ciekawie i nieszablonowo prowadzić dyskusję, nie brak mu dowcipu, umie zachować pozorowany dystans do dziewczyny, jak również bezwzględny do siebie oraz będzie przynajmniej udawał, że jej słucha i prowokował do refleksji, jakim do tej pory się nie poddawała, to zdobędzie kobietę i tak i obywając się bez zbierania ulotek zza wycieraczek aut. Kto zda sobie sprawę, że nie należy na tym poprzestać, ten ją zatrzyma."

 

2. A propos przyjaźni mężczyzny z kobietą, od razu na myśl przychodzi mi aforyzm Nietzsche'go - "Kobieta może być przyjaciółką mężczyzny, lecz by uczucie to trwało, niezbędne jest wesprzeć je odrobiną fizycznej antypatii."

 

3. Popieram kolegę Bakus w zakresie stwierdzenia, że nie należy prostytutkami pogardzać itd. Znam tych dziewczyn bardzo dużo, zdecydowana większość z nich robi to po prostu z głupoty!! Nie zdają sobie sprawy z konsekwencji tego co robią i bardzo dużo z tych które poznałem to bardzo fajne dziewczyny, wcale nie jakieś wyrafinowane rury czy ździry. Robią to bo zapominają o prostej prawdzie - wszystko można sprzadać ale nie wszystko można kupić. Za żadne pieniądze nie naprawią krzywdy które wyrządziły sobie same - podkreślam - z niewiedzy i nie świadomości swoich posunięć. Pomogła im w tym banda skurywsynów zwanych alfonsami którzy na cudzym nieszczęściu robią kasę. I to oni są bardziej godni pogardy - w środowisku złodziei mówi się o nich np. że "są pizdą karmieni" albo "że ślizgają się na cudzej piździe"" - innymi słowy nie mają oni wielkiego poważania w świecie przestępczym, i słusznie. Nawiasem, mam parę koleżanek które były/są prostytutkami - mają jeszcze jedną ciekawą cechę. Są bardzo (sic!) uczciwe. Prędzej pożyczyłbym takiej dziewczynie 1000zł niż jakiejś popieprzonej studentce co się jej wydaje, że "będzie kimś". Nieraz mogę sobie iść z taką koleżanką na imprezę czy gdzieś tam i zachowuje się ona normalnie jak każda inna dziewczyna - bo i taką jest. Ja mam parę takich koleżanek i ogólnie są to dziewczyny na które można liczyć. Bez żadnych podtekstów. To moja SUBIEKTYWNA opinia. Oczywiście jest i wśród nich (ogólnie wśród prostytutek) grupa "lachonow" które robią to z premedytacją i zdają sobie sprawę z tego co robią - ale tym akurat na ogół to zwisa kalafiorem i ogólnie i tak do niczego się innego nie nadają jak do dymania (dosłownie). Koturre znał i takie, nadęte szmaty bez wyrazu i puste w środku jak turecki bęben. Koturre brzydzi się takimi i takich starał się nie dotykać.

 

4. Jak najbardziej popieram pomysł, aby 20 letni prawiczek szedł na dziwki. Niech pamięta tylko o jednym - żeby być dla dziewczyny miły. Inaczej może go spotkać np. taka sytuacja, że dziewczyna mu powie - "o - najmiejszy kutas jakiego widziałam od 3 miesięcy" - a pewnie troszkę ich było :) Mówię (piszę)serio. Ktoś niemiły może być zgaszony jak pet. Ktoś obyty wie co wtedy zrobić, ale prawiczek może dostać wzwodu - tyle że do środka :mrgreen:

Generalnie zaś jestem na tak. Pomysł super. A nie czaić się pół życia jak rak do bzykania. Bzyknie i nie ma to wpływu na jego dalsze życie. Po prostu będzie miał to za sobą. Prawiczki - do burdeli marsz!!!

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

PS. Na dziwki nie chodzę od 4 lat, jestem wierny i grzeczny i bla bla bla.. Mam kochaną dziewczynę i nie muszę tam łazić. Łaziłem po burdelach na przestrzeni 10-ciu lat. Na ewentualne pytanie czy żałuję tego odpowiadam - absolutnie nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koturre TY to masz ciekawe życie i ilu ludzi znasz :mrgreen: 10 lat po burdelach się szlajałeś no no. Czytając Twój post poszybowałam wyobraźnią do książek Houellebecq'a.

 

Ad vocem,

 

Gdybym nie wiedział jaka jesteś miła pomyślałbym, że ironizujesz ;) Życie owszem miałem bardzo ciekawe i sporo ludzi ciekawych poznałem. Co zaś do Hoeullebecq'a to bardzo dobra beletrystyka - w niczym nie przypominam jednak głównego bohatera książki o której mówsz, ani ze mnie pan-pizda ani nie pracuję w ministerstwie ani nie dostałem spadku po ojcu ;) Aż tak więc nie było :)

 

Pozdrawiam.

 

PS. W Tajlandii byłem ale odwiedzić koleżankę i tak pozwiedzać, nie korzystałem tam z żadnych tego typu usług (tajki nie są w moim typie) :) A z mniej ekscentrycznych miejsc, jeśli już nie ma to być Polska to polecam Hamburg, Davidstraße skrzyżowanie z Reeperbahn - tuż obok posterunku policji nr 15 :) Cudowne miejsce - i taniej niż lot do Bangkoku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co - tak czytam te wasze posty z czystej ciekawosci i widze, ze z takimi oczekiwaniami to chocby Wam podstawiano partnera/partnerke pod oczy to i tak jej nie zauwazycie! Ludzie, kurwa mac! Zamiast pierdolic bzdury i sie rozczulac nad soba zaczniejcie ze soba rozmawiac i nie oczekiwac od razu nie wiadomo czego. Zycie jest krotkie wiec trzeba je wykorzystac. Ksieciowie i ksiezniczki istnieja tylko w bajkach. Co za problem zmienic partnera/partnerke, jesli dojdzie sie do wniosku, ze to nie to? Czy my zyjemy w sredniowieczu, gdzie zwiazek ma byc dozgonny? Jak nie ten/ta to ktos inny. Ludzi jest duzo wiec i duzo mozliwosci. Ale jak bedziecie sie tak dalej czaic, wyczekiwac tej jedynej upragnionej/jedynego upragnionego to gwarantuje wam ze burdele i zakony to beda jedyne rzeczy, ktore wam zostana.

Powiem wiecej: dziewczyna ktora lubi byc ciagle zabawiana to niedojrzala dziewczynka czekajaca , aby ja stawiano na piedestale, co to rak i nog nie ma i wszystko jest be! To samo tyczy sie tzw. panow playboyi - wiecznie mlodych, zabawnych, tryskajacych dowcipem i mahajacych kasa! Zwiazek dwojga ludzi to po prostu radosc przebywania z soba, wspolne tematy i dopasowanie pod wgledem osobowosci. I tyle. Nie ma sensu szukac igly w stogu siana bo bedziecie sie meczyc do usranej smierci a i tak nie wymyslicie niczego.

Nasi rodzice nie mieli takich problemow z prostej przyczyny: nie stawiali sobie klod pod nogi tylko brali zycie takim, jakie jest. Nie mieli wygorowanych ambicji i nie zukali nie wiadomo czego. A tutaj tak niektorzy wybrzydzaja, ze rzygac sie chce. Naprawde, moje drogie Panie/Panowie, ale macie cholernie ciezkie charaktery pod wgledem doboru partnera/ki.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drogi Koturre ja nie ironizuje, skądże! ;) a nawet do bohaterów Houellebecq'a nie mam pretensji o to jacy są. przeciwnie. lubię ten klimat i już. wiedziałam, że czytałeś. nie pomyliłam się. ach mój błyskotliwy umysł :lol:

a co do Tajlandii.. bałabym się odwiedzać tamtejsze burdele.. ok - "salony masażu" :mrgreen:

nie wiadomo kogo spotkam.. transwestyci wyglądają jak super laseczki, ba! ich dłonie są typowo kobiece, a zawsze myślałam, że ten drobny szczegół tak nas wyróżnia :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiedzę ,że temat dla bogatych jak wydać z 3 stówy za 3 minuty :mrgreen:

 

Ps. a może znajdźcie dziewczynę i spędźcie z nią noc przynajmniej rano powie ,że kocha i się uśmiechnie poza tym takie rano może być miłe i nie trzeba wydać kolejnych 3 stów ;) no chyba ,że ktoś kolekcjonuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..transwestyci wyglądają jak super laseczki, ba! ich dłonie są typowo kobiece, a zawsze myślałam, że ten drobny szczegół tak nas wyróżnia :twisted:

 

Tet, przypomniałaś mi taki zabawny epizod, kiedyś na dyskotece wyrwaliśmy dwie laski. Koturre prowadził auto, jechaliśmy do hotelu - kolega zaś na tylnim siedzeniu całował stópki pięknej mulatki. Naprawdę, foczka była zjawiskowa. Później okazało się, że była(-o) shemale - miała fiuta :D Do dziś jak koledze powiem hasło "stópka" to zbiera mu się na wymioty :mrgreen: Po okrzyku zdziwienia kolegi już swojej zdobyczy nie odpakowałem, zabrakło mi odwagi - choć była chyba w porządku. Pisk opon i Koturre uratował kolegę, hehehe :D

 

Pozdrawiam

 

PS. Czytam wszystko prawie co wychodzi i jest kontrowersyjne - taki mam nawyk :)

 

[Dodane po edycji:]

 

wiedzę ,że temat dla bogatych jak wydać z 3 stówy za 3 minuty :mrgreen:

 

Ps. a może znajdźcie dziewczynę i spędźcie z nią noc przynajmniej rano powie ,że kocha i się uśmiechnie poza tym takie rano może być miłe i nie trzeba wydać kolejnych 3 stów ;) no chyba ,że ktoś kolekcjonuje :P

 

Rid, bo łzy mam w oczach łobuzie - nie rozśmieszaj mnie jak jem, mało się nie udusiłem :mrgreen: I trzy stówy do dobra opcja za godzinę, nie za 3 minutki :)

 

Normalna też powie, że kocha a później weźmie 1000 razy więcej niż 3 stówki - zaś potem stówki bierze ale zapomina mówić, że kocha - chyba że kocha stówki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze ja mam zbyt naiwne podejcie ale czy dla was pierwszy raz nie ma zadnego znaczenia? :P

ja wiem ze to dosc popularny sposob na pierwszy raz (choc nie wiem czy to dla przelamania sie czy z oszczednosci czasu czy cos?) ale chyba jakikolwiek wplyw na dalsze zycie intymne ma?

juz nie wspomne o jakims glebszym uczuciu ale moze lepiej zrobic to z kims z kim przynajmniej sie lubimy :lol:

wydaje mi sie ze jak chlopak pojdzie na pierwszy raz do burdelu nie szukajac probujac jakiegos innego rozwiazania swojego problemu w kontaktach z plcia przeciwna to co z tego ze co nieco sobie w gaciach ugasi skoro zaraz znowu bedzie go parzyc i znowu jako ze nie wypracuje innego rozwiazania bedzie musial tam isc ?

problemu na dluzsza mete nie rozwiaze a moze pojawic sie kolejny bo nie wiem czy to zdrowe ograniczac sie jedynie i wylacznie do prostytutek zreszta w ogole nie popieram takiej dzialalnosci :roll: wydaje mi sie ze wyrzadza krzywde obu stronom a korzystaja tylko alfonsi

pewnie powodow takich wizyt moga byc tysiace - nie wnikam - jednak trudnosci w kontaktach interpersonalnych wg mnie nie sa najlepszym

ale moze ja zbyt romantyczna jestem ;)

 

Koturre mi tez imponuje twoje zyciowe doswiadczenie i rowniez skojarzylo mi sie z houellebecq'iem ale za te zdrady to ja bym ci siersc przetrzepala :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tet, przypomniałaś mi taki zabawny epizod, kiedyś na dyskotece wyrwaliśmy dwie laski. Koturre prowadził auto, jechaliśmy do hotelu - kolega zaś na tylnim siedzeniu całował stópki pięknej mulatki. Naprawdę, foczka była zjawiskowa. Później okazało się, że była(-o) shemale - miała fiuta :D Do dziś jak koledze powiem hasło "stópka" to zbiera mu się na wymioty :mrgreen: Po okrzyku zdziwienia kolegi już swojej zdobyczy nie odpakowałem, zabrakło mi odwagi - choć była chyba w porządku. Pisk opon i Koturre uratował kolegę, hehehe :D

ahaha może była hermafrodytą :mrgreen: polew do końca życia z chłopaka macie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bunny_wrrr,

 

1. na rozmaite dylematy moralne polecam lekturę "Z genealogi moralności" F. Nietzche :D Naprawdę :)

 

2. Ogólnie uważam, że hmmm.., przechowywanie nadmiaru materiału genetycznego nie jest dla faceta zdrowe. Mówimy tu o facetach którzy mają po 20 lat i więcej i w życiu nie zajrzeli do cipki. I to jest koszmar - tak uważam. 20 letni prawiczek brzmi dla mnie jak "dżentelmen" z kołchozu - coś po prostu na wskroś niedorzecznego. Jeśli żadna koleżanka nie da mu d... a facet jest nieśmiały i nie jeździ Porsche to cóż - niech wybierze dziwki. Po popęd może chyba ugasić tylko uderzeniem młotka w żołądź.

 

3. "Pierwszy raz" nie ma osobiście dla mnie żadnego znaczenia w dalszym życiu.

 

4. Przyznaję, że chodzenie na dziwki to oszczędność czasu, nie trzeba słuchać jak się nazywa jej brat i jaki lubi kolor ani innych pierdół - ogólnie kwintesencja tego co się potrzebuje za liczmy przykładowo dwie najgorsze w tym kraju dniówki pracy.

 

5. Jesteś romantyczna i to w Tobie bardzo lubię :)

 

6. Koturre miał nieraz sierść przetrzepaną za skoki na bok - obecnie zaś ma kobietę która trzepie mu sierść za darmo (bo jest wierny) i robi sceny zazdrości za darmo :P

 

Ogólnie Koturre podtrzymuje swoje stanowisko, aczkolwiek poleciłbym uważną lekturę i Twojego postu aby odbiorca miał świadomość co robi i później nie żałował swoich czynów :) Moje i Twój post stanowią pewne skrajności. I to dobrze - bo rozwiązanie leży pewnie gdzieś pośrodku

 

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po popęd może chyba ugasić tylko uderzeniem młotka w żołądź.
haha no tak :lol:

ale jakby sprobowal poradzic sobie ze swoimi ograniczeniami i nauczyl budowania relacji z dziewczynami

to mialby 2w1: bylby zdrowszy psychicznie i moglby dupczyc - w dodatku za darmo :mrgreen:

no ale fakt faktem ze kazdy ma swoj punkt widzenia :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po popęd może chyba ugasić tylko uderzeniem młotka w żołądź.
haha no tak :lol:

ale jakby sprobowal poradzic sobie ze swoimi ograniczeniami i nauczyl budowania relacji z dziewczynami

to mialby 2w1: bylby zdrowszy psychicznie i moglby dupczyc - w dodatku za darmo :mrgreen:

no ale fakt faktem ze kazdy ma swoj punkt widzenia :smile:

 

Tu nie chodzi tylko o umiejetnosc budowania relacji tylko o wygorowane wymagania z obydwu stron. Powiedzialem juz, ze ksieciowie i ksiezniczki to tylko w bajkach sa. A ze u nas przecietna dziewczyna na temat seksu sie czerwieni i chce czekac az do slubu to juz inna sprawa...

 

[Dodane po edycji:]

 

Piszecie o jakiejs niesamowitej atrakcyjnosci etc. Co to ma kurwa zanczyc?! Znam dziolchy co specjalnie ladne nie sa, a na brak partnera nie narzekaja bo sa po prostu fajne. Sa konkretne, umieja sie fajnie ubrac i mozna z nimi pogadac a przy tym sa wyluzowane, nie maja tej specyficznie polskiej pruderii i nie kurwia sie na dyskotekach bo do nich nie laza. Wy naprawde robicie sobie tyle problemow ze leb staje! Dalej ogladajcie pojebane magazyny kolorowe i telewizje to bedziecie mieli wasz idealny zwiazek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pk-pk, stonuj trochę takim ogólnym atakiem bo wypowiadasz się jak byś nie liczył się z nikim i niczym i każdy się mylił w wypowiedziach tylko nie TY nikt tu za księcia i księżniczkę sie nie podaje ,i zdziwił byś się ,że przeciętna dziewczyna u nas może wiedzieć na ten temat więcej niż Ci się wydaje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika co innego. Cackacie zamiast brac zycie takim jakim ono jest. Ja jestem taki, ze mowie prosto z mostu o co idzie i tyle. Jesli komus sie to nie podoba, trudno. Gdyby z waszej dyskusji cos wynikalo sensownego, to ludzie nie pisaliby dalej. Ale nie wynika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro uważasz ,że wymiana poglądów tutaj jest nie potrzebna i masz świadomość ,że wszyscy jałowo mówią twoje zdanie Twoje prawo ja się z Toba nie zgodzę każdy jest inny i inaczej postrzega pewne sprawy nie da się narzucić wszystkim jednego pkt widzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy tak stoi w miejscu bo widząc tutaj bliskich znajomych a jest ich większość patrząc po nickach ,którzy się wypowiadali sa w szczęśliwych związkach i pewnie maja udane życie erotyczne więc nie rozumiem dlaczego uważasz ,że się mylą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdlaeno przepraszam Cie najmocniej, ale jeżeli oceniasz moje zdanie jako błędne tylko dlatego, że jestem prawiczkiem to ośmieszasz samą siebie. Co to za durnowaty argument, „zalicz” a potem się wypowiadaj. Wylądowałem w łóżku paroma kobietami. A znałem je dobre pare dni dosłownie. I by doszło do seksu gdybym się nie wycofał. Dlatego, że one były w związkach albo jak singiel ki to wiedziałem, że się będą chciały związku(na który gotowy nie jestem) we mnie a nie chciałem ich ranić. Ostatecznie dlatego się wycofywałem i pewnie też mimo tego, że nie zasmakowałem seksu. Ale to nie ważne. Jedyne co o tym świadczy, że im później tym gorzej. Dlatego wybacz ale wiem co mówię. Jeżeli natomiast nadal ze mnie drwisz to akceptuje. Jestem prawiczkiem fakt, nie znam się. Autorze drogi, idź do szkoły uwodzenia. Pokażą Ci jak uwieść kobietę, jak stworzyć związek albo jak ją po prostu zaciągnąć do łóżka, żeby obie strony tego chciały. Wybór zależy od Ciebie. Oni droga Magdo zaliczyli tysiące kobiet i potwierdzą dokładnie moje zdanie.

I skończ już gadać, że nie każda jest taka czy siaka. Oczywiście, że nie każda. Fakt jest taki, że facet ma 30 lat i jest prawiczkiem. Jakby było pełno kobiet co by takich jak on chciało to tak jak te co lubią maczo mają kogoś to tak te co lubią miłych znaleźliby kogoś. I Ci mili by też kogoś mieli tak samo i maczo.

I czytaj modelko ze zrozumieniem, bo nie napisałem, że twój chłopak to maczo. Nie napisałem też żę wszystkie lubią maczo tlyko niewielka ilość. Głupie suki, lachony imprezowe. Takie lubią maczo. Widziałem jego zdjęcie. Wygląda na fajnego ułożonego gościa. Napisałem tylko, że nie był taki grzeczniutki bo raz, że miał seks za sobą, dwa, że jakoś się poznaliście. Gdyby miał taki charakter jak autor tematu byś go nie zauważyła w ogóle.

Zresztą polecam film Hitch.

 

 

Pozdrawiam.

 

[Dodane po edycji:]

 

hahaha bakus, mam nadzieje ze nigdy nie trafie na ciebie. lol ekspert od kobiet. lololol

 

Najgorsze są takie jak ty. Które bronią tej swojej durnej moralności i wyśmiewają fakty.

 

[Dodane po edycji:]

 

Pisałem o Lindzie pisałem o Bondzie, zapomniałem o Housie. Dr House wygrywa ostatnie lata w rankingach na najbardziej pożądanego faceta przez kobiety. Oczywiście w głosowaniu brały udział Panie. Rzeczywiście grzeczny to on jest.

 

[Dodane po edycji:]

 

I w ogóle Magda wiesz co?? Pomijając naszą wspólną sympatie do BMW(uwielbiam E34) to najpierw piszesz jak to cudownie mieć prawiczka jak bardzo byś go chciała mieć a raptem jak sie pojawiłem to postawiłaś moją cnote jako coś negatywnego nie dającego mi prawa głosić poglądów bo z faktu, że jestem prawicziem nic nie wiem. Rzeczywiście ich cenisz. Jesteś doskonałym przykładem kobiet które mówią jedno robią drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus tak szczerze mowic to nie chce mi sie z toba wchodzic w dyskusje, po prostu.

 

kazda kobieta jest inna i na dodatek jest zmienna. jedna lubi chamow i prostakow, inna romantykow, ale to nie znaczy ze ta co lubi chamow i prostakow nagle nie stwierdzi ze woli romantyka. nie ma reguly. no oprocz jednej, byc soba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus tak szczerze mowic to nie chce mi sie z toba wchodzic w dyskusje, po prostu.

 

kazda kobieta jest inna i na dodatek jest zmienna. jedna lubi chamow i prostakow, inna romantykow, ale to nie znaczy ze ta co lubi chamow i prostakow nagle nie stwierdzi ze woli romantyka. nie ma reguly. no oprocz jednej, byc soba.

 

Dokladnie! Nie ma na takie rzeczy gotowej recepty. Zazwyczaj przychodzi to w najmniej oczkiwanym momencie. Wiec po co sie spieszyc gdzies?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×