Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry... :D

 

Ja właśnie dzisiaj zrobiłam ten gulasz wołowy z Biedronki...bardzo dobre mięso, miękkie, krótko się gotowało. Podobno jest też cielęcy, muszę kupić.

 

mirunia, ja jestem w trakcie kuracji /rano, na czczo/ olejem z czarnuszki, też ma wiele zastosowań i szerokie spektrum działania

 

http://www.nierafinowane.pl/olej-z-czarnuszki/13-olej-z-czarnuszki-zimnotloczony-nieoczyszczony-ol-vita.html i włączyłam, na czas chorowania, pichtowy.

Poza tym piję kisiel z siemienia lnianego i ostropest doraźnie.

 

Samopoczucie jakby odrobinę lepsze, dołączył się ból biodra promieniujący na całą nogę,

Wczoraj, gdy wyszłam wieczorem na spacer z pieskiem /sama/, napadł na mnie pies biegający bez smyczy, a młoda opiekunka zwierzaczka zdziwiona, że zareagowałam lekiem. Nie rozumiem ludzi, wyprowadzają swoje pieski, duże i małe, bez smyczy, bez kagańców, tłumacząc, że przecież on nie gryzie...Nie ugryzł mnie, ale wyskoczył z ciemności niespodziewanie, przestraszył mnie okrutnie. Poryczałam się...Męża wydzwoniłam, na młodych nakrzyczałam... ;)

Sama już nie wyjdę z pieskiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :smile::smile::smile:Płatku Miły , u mnie z zawrotami ustąpiło wraz z nadejściem chłodku . Jak było ciepło (gorąco!) to ciśnienie mi dziwnie skakało . Ale tata jest chory na niedokrwienną chorobę małych naczyń mózgowych i coś pewnie w spadku dostałam . Ponieważ mam z reguły b. niskie ciśnienie i bez kawy ani rusz , to z 109 (najwyżej!) skakało na 136 . Mierzyć miałam przez dwa tygodnie o tej samej porze i w sytuacjach złego samopoczucia ,ale jak przeszło (a miałam takie same objawy jak Ty) to...przestałam o tym myśleć.Przypomniałam sobie u fryzjera , kiedy pani myła mi głowę i opierając ją na kancie umywalki doprowadziłam do chwilowego niedokrwienia . Wstałam z helikopterkiem w głowie i się zataczałam . Teraz już dawno "niet" i w związku z tym się przestałam się tym zajmować . Dlaczego? Ponieważ te objawy są charakterystyczne dla tylu chorób , że nie mam siły i czasu na badania . A teraz doskonale się czuję :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja uważam, że każdy, kto lubi medycynę niekonwencjonalną, naturalną, powinien poszukiwać dla siebie czegoś, co mu służy, pomaga. Trzeba być cierpliwym, bo nie są to cudowne, czarodziejskie leki, na efekty trzeba poczekać. Ja dzięki darom natury uratowałam swoją wątrobę po chemioterapii, bo lekarzy ten problem już nie interesował...

 

Miruniu, czy próbowałaś na swoje bóle głowy pyralginę? Podobno to dość bezpieczny lek, wg. starszej p. doktor, która kiedyś była u mnie na wizycie domowej. bardzo sympatyczna, doświadczona lekarka...

W tej kwestii nie mam doświadczenia, bo, na szczęście, bóle, które miewam, znoszę bez tabletek p/bólowych, póki co.

 

Co do psiaków wyprowadzanych bez smyczy, to brak odpowiedzialności jest porażający. Nie jestem histeryczką, ale wczoraj poczułam silny ucisk w klatce /nerwicowy/, bo po prostu bardzo przestraszyłam się. W ostatnich latach miałam kilka takich doświadczeń, więc pojawia się lekka fobia, jak sądzę. Zresztą mój mały psiak nawet nie miałby szans z takim szalonym kolega, bo ząbki ma malutkie i ciało drobne. Na dodatek, z powodu choroby jego kręgosłupa, nie mogę wziąć go na ręce...tym bardziej takie akcje przerażają mnie.

 

Purpurowy, wierzę w Twój rozsądek :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Czyżby kolejny relikt starej epoki? Ja nie wiem, czy jest genialnym pomysłem to odpalać.. :zonk: Raczej zostaw jako eksponat w swoim muzeum. ;)

 

Karolina66, Ogromnie mi się spodobało Twoje podejście do tych dolegliwości. Piękne... :105: Gdyby mi się udało złapać taki dystans...

 

mirunia, Kochana dziś w radiu mówili, że miejscami ma niby wrócić nawet 25 stopni... Nie dziwota, że przy takiej huśtawce, my chodzące barometry mamy gorsze samopoczucie. Jak już się to wszystko ustabilizuje, organizm "przełknie" przesilenie, jestem pewna, że lepiej się poczujesz.

 

misty-eyed, Bardzo mi przykro, że tak bardzo przeżyłaś tą akcję z psem... :( Mam nadzieję, że jednak nie zrezygnujesz z tych spacerków, że to tylko taka pierwsza reakcja po stresie.

A ja mam nietolerancję Pyralginy... :( Od zawsze mnie po niej mdli i mi się nią odbija.

 

tosia_j, Dziś neostrada, a może jutro będzie marka kosmostrada... :P:P Gdybym miała tylko więcej odwagi na realizację pewnych moich pomysłów...

 

Carica Milica, No widzisz, na uczelni też wszystko się ułoży, naprawdę ogarniesz ten temat, spokojnie możesz sobie to teraz odpuścić. To takie miłe ze strony tej lektorki. Takie drobne gesty, a ile dają... :105:

 

Wróciłam, dałam radę... Uważam, że rewelacyjnie idzie mi udawanie że wszystko ze mną ok. 8) Szkoda, że nie udaje się poudawać, że mogę wyjechać sama poza swój rewir. Ale who knows, może pewnego dnia... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Czyżby kolejny relikt starej epoki? Ja nie wiem, czy jest genialnym pomysłem to odpalać.. :zonk: Raczej zostaw jako eksponat w swoim muzeum. ;)

Nie tyle epoki, co raczej moich czasów gimnazjalnych. ;) Nie ma się czym martwić, to takie maleństwa, że w najgorszym wypadku będzie trzeba ojojać. :D Ale tak jak pisałem - jedna sprawdzona czy w ogóle działa, a reszta na sylwestra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×