Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Wyszłam na półgodzinny spacer wieczorny, żeby trochę rozładować to napięcie. Poszłam do delikatesów w poszukiwaniu kawy bezkofeinowej (muszę na jakiś czas odstawić prawdziwą) i kupiłam 2 Neski, dobrze, że była, bo poranek bez smaku kawki z mlekiem jest do kitu. Jest mroźno i rześko.

Napięcie trochę opadło, ale w dalszym ciągu trzyma, aż bolą ramiona.

Pobiorę znowu esci codziennie, może uda mi się wrócić do jako takiej, poprzedniej formy.

Jak sobie przypominam, to we wrześniu doktor mówił, że gdyby "coś" się działo, to pobrać ciurkiem i znowu próbować co 2 dni.

 

Jak tam u Was wieczór?

Witaj. Widzę że aktywny wieczór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No to pięknie sobie radzisz Kochana! Teraz chyba jakaś ciepła odprężająca kąpiel Ci się należy... I Koniecznie ćwiczenia albo relaksacja dodatkowo na obolałe mięśnie. Bardzo dobry pomysł z tym chwilowym odstawieniem kawy, ja też tak robię jak jest gorzej.

Pójdziesz do pracy jutro?

 

Purpurowy, :lol: W jakim sensie jesteś cudotwórcą?

 

A ja się toczę... ;) Chłopaki zadzwonili, żebym przełożyła obiad na jutro, bo jakieś promocje są w pobliskiej burgerowni. I wrzuciłam w siebie burgera z wołowinki limousine i mimo że wzięłam pojedynczego, ledwo się ruszam. Teraz popijam herbatkę chai, coby moc przypraw odciążyła mi żołądek. :bezradny:

Jestem obżarta, wyziębiona, zamulona, z lekką telepawką. Idę do wanny i poczytam pod kołderką. Taki mój wieczór, o...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, jak idziesz na bal ubrana? :105:

Sukienka koktajlowa (nie wiem która), czarne rękawiczki po łokcie, sztuczne perły, wylakierowana fryzura, jakąś opaskę albo woalkę sobie sklecę.

 

platek rozy, uuu, znów zdobywasz szczyty! Mówiłem, że wraz z końcem listopada los się odmieni, czułem to w kościach mych zbolałych. :great:

Ciekawe czy u mnie też. Wiążę jakieś znaczenie z tym przełomem miesiąca :mhm:

 

Na razie to podpadłam dyrektorowi drugi raz z rzędu i jedyne co mnie pociesza, że wybrałam której kolędy nauczę którą klasę i może uda mi się namówić dzieci na występ i wywrzeć wrażenie, bo nie będzie to ani Silent Night ani Jingle Bells, oj nie będzie. A druga rzecz, mam na prawdę dobre oceny w tym semestrze, więc spodziewam się zdania egzaminu zawodowego bez problemu, więc jak mnie nie będą doceniać to idę do apteki i tu mi mogą skoczyć :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bry wieczr...wlasie wrocilam ze spacerku...lubie wychodzic o tej porze bo przynajmniej ludzie z malymi ujadajacymi kuleczkami (nie zebym miala cos do yorkow :lol: ) juz spia i mozna spokojnie pochodzic. Co prawda Szogun w ciemnosci jest mega czujny i wszystko ja interesuje...no ale co... W koncu ma cos z psa strozujacego to co sie dzieic :mrgreen:

 

cyklopka, koniecznie chce zobaczyc zdjecie w tej sikience 8)

 

bonsai, wez spadaj na drzewo i nie rob smaka na pysznosci :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, na pewno będą sweet focie, przyjaciółki na balu, no no no :yeah:

 

A propos yorków, nie wiem czy pisałam, stryjna z Warszawy mi opowiadała, że znajoma miała yorkę, wyszła na jakąś trawiastą przeszczeń otwartą, z jasnego nieba zleciał jaszczomp i upolował ją. Powtarzam, w środku Warszawy. Kobita poszła na psychoterapię, kupiła drugą yorkę, która zawsze podchodziła do lodówki, jak ktoś coś brał. Mąż otwierał zamrażalnik, zleciał zamrożony indyk, trup na miejscu.

 

Taki czarny humor, ale wszystko prawda.

 

Jeszcze się chciałam pożalić, że choreografka mi delikatnie proponowała zmianę grupy a początkującą, ale ja nie mam w inne dni czasu. Ale normalnie jak ona pokazuje kroki, to spacer po łące. A jak to trzeba powtórzyć, to ja cię tego.

Niestety podejrzewam, że po roku brania neuroleptyków może być u mnie deczko gorzej z koncentracją i pamięcią, plus głupi uśmiech nie zawsze w odpowiednim momencie :bezradny: Chyba o tym będę musiała powiedzieć. Oraz o tym, że ja swoje myślenie magiczne posiadam, że coś dobrego się zdarzy tylko, jeśli zasłużę, a jak się nie zdarzy, to znaczy, że coś źle zrobiłam :hide: W sumie na terapię też się to nada :-|

 

A tak już z innego wątku, jak wyremontuję łazienkę, to chcę mieć stolik do kawy w tym przybytku :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, pyszczek otwierasz i mi tu podskakujesz zamiast zaproponować, że zrobisz, ulepisz, podpieczesz, do dzioba wsadzisz. :105:

cyklopka, a Ty bierzesz tylko tę kwetiapinę w takiej w sumie niewielkiej dawce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, można brać chyba z 800 mg, więc taka relatywnie niewielka. :> Ja wziąłem z dwa razy 25 mg i tak mi się we łbie kręciło, że pomyślałem, iż to koniec mojej przygody! A i tak nie zasnąłem. Jak często bierzesz fosforan kodeiny i w jakiej dawce? (jeśli jesteś po prostu przeziębiona i nie doczytałem, to sorry!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, bonsai, zależy od choroby, małe dawki przeciwlękowe, większe p/psychotyczne, największe przy schizofrenii, której akurat nie mam. W moim przypadku lekarka zakłada max. 300, ale aktualnie 200 wydaje się w sam raz. Kodeinkę doraźnie przy nerwowym kaszlu.

 

Sigrun, może mają tę samą znajomą. Chyba że są różne miasta 8)

Chociaż mój tata z wiekiem zaczyna do starych kawałów wplatać członków rodziny, że niby dziadek komuś tak powiedział, czy coś.

 

filip133, no cieszę się, że wymyśliłam temat na terapię, bo babka aż tak bardzo o błędach młodości słuchać nie chce, mówi mi, że nie byłam przygotowana... No ale faktycznie to myślenie, że muszę wykonać jakieś drobne zadania, przygotowania, zanim coś się wydarzy, żeby się powiodło, zamiast oczywiście robić cokolwiek co by miało znaczenie i faktyczny wpływ na wydarzenia :great: Stare schematy są takie wygodne.

 

Idę się pakować, jeszcze jeden odcinek obejrzę, może dwa, albo osiem :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×