Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdrada i jej konsekwencje


Rekomendowane odpowiedzi

ja bym sobie zadała pytanie, czy któregoś z nich kocham, a jeśli tak to którego - i przy tym bym została.

bycie z kimś tylko dlatego, że jest dla mnie dobry, jest bez sensu - moim skromnym zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tamten facet to juz historia, to bylo 4 lata temu.

 

kocham kocham go, ale zrobil cos zlego a teraz mnie mecza caly czas te mysli. bo to jest latwo powiedziec ze wybaczam, ze chce zapomniec, a ja zawsze mam takie dylematy - nie umiem po prostu dac spokoj temu co mi zrobil i zyc dalej z nim z mysla ze bedzie teraz inaczej, ja mmam taki charakter ze rozpamietuje, rozpamietuje. czasem fakt nie mysle o tym - minelo pol roku odkad ja wiem o tej zdradzie, teraz jestem juz silniejsza. ale czasami sa jeszcze zalamania ze uwazam ze to bez sensu ze nie umiem z nim byc itp. i caly czas tak sie uzeram z wlasnymi myslmi nie umiem o tym zapomniec to jest moja nerwica i depresja. te mysli ktore mnie morduja zabijaja kazdy dzien. jednym slowem ch...jowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna nie będzie nigdy dobrze , bo wybaczyć mozna ale się nigdy nie zapomni.

 

 

Ja nie mogłam zapomniec dla mnie to oznaczało koniec - za każdym razem jak bym się z nim kochała pomyslalabym o tamtej - toż to katorga - i znowu powiem : podziwiam cię i wcale mnie nie dziwi ze masz nerwicę i takie zalamania - być z kims dlatego ze jest dla kogoś dobrym ? fajny powód do związku , nie powiem.

Przemyśl sobie to bo moim zdaniem nie bedziesz z nim szczesliwa i nie ma tu znaczenia czy go zdradzilas tez czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna - to jest wsparcie , bo to jest forum dla nerwicowców, a ty nim jesteś, pomagamy w nerwicy:)

 

Moim zdaniem z mojej strony to jest pomoc bo nerwica nie minie jak nie zmienisz swojego życia:)

 

 

Pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz rację, ale ehhhh ja to zawsze lubie robic wszystko na przekor wszystkiemu, umartwiac sie. kocham go i wierze, ze teraz wszystko sie zmieni i bedzie nam inaczej, ze bedziemy dla siebie lepsi itp..... i wtedy znow mnie dopada to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a teraz jeszcze wiekszy problem, gdyz ja mialam takie zamartwainie sie zanim on mnie zdradzil, jeszcze nie bylam w ciazy a wciaz mialam deporesje, z glupich powodow powodow teraz jakl patrze na te powody to sa bezsensowne i wogole.... a ja mialam juz te mysli to wszystko mimo ze on byl wczesniej bez skazy, byl idealny.. a jak bede miala tak z kazdym facetem???? ja juz mam taka osobowosc.

 

ja mialam takie chore akcje ze ja mu mowilam ze to koniec bez powodu, a on trwal przy mnie i przekonywal ze bedzie ok, i hbylo ok i co tydzien to dsamo, przez moja nerwice.m to wszystko bylo zanim mnie zdradzil. ja boje siue ze inny facet by nie byl taki. bo Ten naprawde wiele wytrzymal ze mna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie gdzie jest granica między przyjaźnią a zdradą .

Ja myślę że nie ma bezinteresownej przyjaźni między kobietą a mężczyzną(zdrowymi emocjonalnie)

Może ja jestem stary (przed 40) ale Jak się przyjaźniła moja żona z kolegą z pracy w całkowitej tajemnicy smsy po nocach przez pół roku

sobie pisali,telefon zabierała nawet do kąpieli .Teoretycznie się wyjaśniło ale czy mam szansę jej zaufać?

Jestem rozchwiany czasami nie mogę spać

Z realną świadomością że kolega może się próbować skontaktować

A już próbował parę razy

To jest problem bieżący ,Świerzy

Mam nadzieje że ktoś mnie wesprze!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomaszek20027, widzę, że zostałeś skrzywdzony. Smsy w nocy i konspiracja to nie jest przyjaźń a zdrada.

 

Jednak myślę, że prawdziwa przyjaźń kobiety i mężczyzny jest możliwa. Choć o nią bardzo trudno.

 

Przyjaźń to też dla mnie coś otwartego. Nie spotkania po kryjomu przed najbliższymi. Choć różne są sytuacje w życiu. Ale już spotykanie się z kimś odmiennej płci czy rozmowy po kryjomu przed małżonkiem to mi się z przyjaźnią nie kojarzy.

 

A żona sama Ci powiedziała? Coś chce z tym zrobić? Wytłumaczyła się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomaszek20027, widzę, że zostałeś skrzywdzony. Smsy w nocy i konspiracja to nie jest przyjaźń a zdrada.

Dokładnie.

 

Jednak myślę, że prawdziwa przyjaźń kobiety i mężczyzny jest możliwa. Choć o nią bardzo trudno.

W ogóle coś ostatnio jest trudno o prawdziwą przyjaźń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ja się przyjaźnię z moim kolegą z pracy i on ma żonę. Nigdy do niczego nie doszło, ale jest między nami jakaś taka ciepła zażyłość i ewidentnie iskrzy. Rozumiemy się prawie bez słów.

No i się zastanawiam, czy....."czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie..." - ale wolę tego nie wiedzieć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma przyjazni miedzy kobieta a mezczyzna.

Jest możliwa ale kończy się zawsze na trzy sposoby:

-zostają parą

-po przelotnym romansie stwierdzają, ze to nie to i dalej się kolegują

-ich romans kończy się burzliwie i kontakt się urywa....

Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka ma racje z 3ma opcjami.

 

korba myslę że twoja przyjaźń niedługo przerodzi sie w romans...wiosna idzie ... love is in the air;) co o tym sądzisz?

 

nawet przyjaciel gej moze sie okazać bi - i co wtedy?:) w to tez nie wierze:)

 

ale wlaściwie - mam znajomego który byl moim pierwszych chłopakiem , jeszcze w liceum, przez rok. to była taka pierwsza miłosc nastolatkow i laczyło nas wiele cieplych uczuc. pózniej zerwalismy ze soba w burzliwy sposob ale kiedy po latach sie spotkalismy okazalo sie ze nie zostal w nas zaden zal tylko duza sympatia i zaufanie. n

 

dzis ja mam meza, on żone i dzieci. nigdy sie nie umawiamy ale wiem ze jest to osoba która zawsze w zyciu mi pomoze. nie romzawiamy ze soba na temat naszego starego zwiazku, nie flirtujemy, nie wysyłamy smsów.moze to własnie jest przyjazn miedzy mezczyzna a kobieta? ale z wielkim dystansem i na odleglosc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, ja wiem, że to jest możliwe i mogłabym to przerodzenie w romans przyspieszyć, ale nie chcę zniszczyć przyjaźni. Tak jest fajnie - tak jak jest. Gwoli ścisłości - gdyby był wolny - poszłabym za nim w ogień, ale skoro nie jest.... Po co mamy sobie życie gmatwać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×