Walentynki - dziwne święto

nieboszczyk, Mi robiła młoda pani doktor i pielęgniarki. Pielęgniarki tego zabiegu same nie mogą robić (chyba). Niestety atmosfera nie bawiła, więc nie pomachałem ogonkiem;D

Kontrast, możesz machać ogonkiem w każdej sytuacji-z wyjątkiem depresji.a że mi zmieniały opatrunki pielęgniarki to jaki musiał być tam syf.dobrze wiedzieć.już rozumiem dlaczego się ocknołem na stole operacyjnym w tym szpitalu i rzucało mną w konwulsjach

nieboszczyk, A co ci się wtedy stało (po wypadku) Przeżyłeś czy śledzionę cieli?

Kontrast, nic mi nie wiadomo o cięciu śledziony.miednica była złamana bez przemieszczeń i miazga w gaciach.najlepsze jest to że gacie mi zabrali i nie oddali.pewnie je spalili.jak posadzili mnie na wózek inwalidzki a kilkanaście minut pózniej zdjeli z niego to wózek był zakrwawiony.to są walentynki po wariacku.

nieboszczyk, masz problemy ze wzwodem i szczytowaniem?

No bardzo kiepsko. To chyba już do końca będzie dzień który ci się będzie dwuznacznie kojarzył.

magnolia84, zdążyłem zapomnieć czym jest wzwód i szczytowanie i ejakulacja.

nieboszczyk, chodzi mi o to, czy po tym wypadku miałeś okazję sprawdzić, czy sprzęt działa (ewentualna masturbacja?)

magnolia84, sprzęt działał jakieś do 4 miesiące po wypadku.potem gdzie mieszka radość.kiedyś byłem ciekaw stanu mojego nasienia i chciałem sobie zrobić badanie.moge zapomnieć o ejakulacji w każdej postaci i nigdy sie nie dowiem.co umarło to na całą wieczność.

Bad magnolia84 :-)

Kontrast, nie tylko walentynki są pojebane.kiedyś w boże narodzenie wycinali mi ślepą kiszke i otwierali kolano.zamiast spędzać święta w domu wśród najbliższych oglądałem światełka w tunelu.

nieboszczyk, a spotkało Cię w życiu coś dobrego?

magnolia84, może prowadziłabyś masturbacyjny notes forumowiczów? Trzeba poznawać życie codzienne bliźnich.

nieboszczyk, Trochę tych świąt jest, możesz czuć się nieciekawie. Myślę, ze powinieneś się zainteresować jakaś terapią (pourazową, poznawczą) pourazowe sprawy mają swoje długie konsekwencję, ale pod dobrym okiem, pewnie by coś z tego wyszło. Jak działał po to pewnie to sprawa psychiczna, czy jakiś zrost może?? a ile masz lat? Próbowałeś uciech cielesnych z damą?

Wolfx,

nieboszczyk, nigdy nie wiadomo Zawsze można odpowiednio sprawdzić

magnolia84 spoko bardzo cenię szczerość do bólu,nienawidzę zakłamania :-)

nieboszczyk, Trochę tych świąt jest, możesz czuć się nieciekawie. Myślę, ze powinieneś się zainteresować jakaś terapią (pourazową, poznawczą) pourazowe sprawy mają swoje długie konsekwencję, ale pod dobrym okiem, pewnie by coś z tego wyszło. Jak działał po to pewnie to sprawa psychiczna, czy jakiś zrost może?? a ile masz lat? Próbowałeś uciech cielesnych z damą?

działał bo nie od razu spada stężenie testosteronu do poziomu kobiecego w przeciwienstwie do utraty sprzętu.a uciechy cielesne miały tylko damy.równie dobrze można wycelować w dame czymś w rodzaju karabinku,nacisnąc guzik i dama ma zawsze orgazm.

nieboszczyk, a hormony? Przecież jak jest tak jak mówisz, to masz legalnie receptę i jedziesz? To też zależy dużo od podejścia, od nastawienia. Trzeba być w komfortowej sytuacji, na luzie. Tu by trzeba trochę popracować nad głową chyba, tam to się wszystko rodzi, plus jakaś chemia i może zadziałać ten guzik.

ja pierdzielę, od walentynek i miłości zeszło na cewnikowanie i impotencję...to się nazywa rozminięcie się z tematem

Niko zero romantyzmu :-)

[videoyoutube=tHbOP9G6Es4][/videoyoutube]

Jakie jest Wasze zdanie na temat tego święta ? Komu wypada sprawić spontaniczny upominek ?

 

Nie jestem jakimś zwolennikiem tych wszystkich amerykańskich naleciałości, ale chyba nie bardzo da się to ominąć we współczesnym świecie

Podobno rzymskie nie amerykańskie.

Piękne święto, obchodziłabym jakbym była zakochana a nie jestem.