Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Ja juz nie mam siły do takich nerwów. .. wiem ze jest źle i niepotrzebnie ciągle o tym myślę... musze się jakoś wyluzować. ..

 

-- 14 sty 2015, 10:02 --

 

A tak w ogóle to witajcie:) u mnie dalszy ciąg armina:/ Teraz Relax w wannie a potem nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, oby przeszlo :)

Jak wizyta u lekarza?

 

chocovanilla, pierwszy krok to na pewno to zebys znalazla prace i byla finansowo niezalezna.

Wtedy on tez na dupie ciut siadze bo nie bedziesz calkiem na niego zdana.

A dwa skoro firma jest na Ciebie to zawsze mozesz oglosic upadlosc i ja zlicytuja a Ty sie od meza uwolnisz.

Zawsze sa rozwiazania tylko trzeba wreszcie je dostrzec i nad nimiz aczac pracowac ! caly czas robisz zsiebie ofiare i on Cie tak traktuje .

W dodatku te telefony , esemski z inna , cos mi sie wydaje a nawet jestem pewna ze romans ma na boku .

Bo juz by tak facet eski pisal do dziewczyny jakby z nia go nic erotycznego nie laczylo , czy by go nie pociagala w jakis sposob. Otrzasnij sie wreszcie kobieto!

 

 

 

Witajcie Wszyscy :*******

 

Milego dnia Wam zycze i pedze do Madzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, pewnie masz racje... sporo myślałam na ten temat... mam juz pewien plan ale wymaga czasu i cierpliwości:) dam radę ;)!!!!!!!!!!!!!!!!

 

-- 14 sty 2015, 11:30 --

 

cos źle się czułam jakoś sennie i w głowie mi się kręciło zrobiłam sobie kawe i ciut lepiej teraz nie tknęło żeby ciśnienie sobie zmierzyc a tam 99/59 pewnie dlatego mi tak kiepsko...

 

-- 14 sty 2015, 13:21 --

 

tak mi źle a tutaj takie pustki dzisiaj :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy,W sumie to nijak..pogadałam z psychiatrą(bardzo miła kobieta,nie to co moja terapeutka)leków mi nie zmieniła więc wszystko po staremu. chocovanilla, Mi też dziś jakoś słabo... Zosia_89,Ja też jeszcze kilka dni temu myślałam,że wszystko już zacznie się układać ale nie ma tak dobrze..

JERZY1962, Hej,wzajemnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, ja znalazłam w samochodzie małą gałązkę asparagusa plumosusa... pytam skąd to a mąż kawałek krzaka... problem w tym ze ta paprotka nie rosnie u nas w zimie to po pierwsze a po drugie to dodaje sie do dekoracji kwiatow w kwiaciarni... podejrzewam ze platek ma racje i moj maz ma kogos w koncu skad moza wracac o polnocy?? jakie sprawy zalatwia sie tak pozno?

 

-- 14 sty 2015, 14:18 --

 

do tego te hasła, tajemnice, codzienne wybielania zebow...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla,ja miałam jakiś czas temu chłopaka,byliśmy razem dwa lata(pół roku mieszkaliśmy razem).Zdradzał mnie(oczywiście się wypierał),chował telefon jak byliśmy razem,nie chciał wstawić wspólnego zdjęcia na portal społecznościowy(wiem to głupie)jak ktoś zdzwonił to albo nie odbierał albo wychodził.Jak był u siebie w domu to nigdy nie mogłam się do niego dodzwonić bo zawsze był zajęty albo nie słyszał.W końcu nie miałam już na to wszystko siły i dorwałam jego hasło jeszcze wtedy na nk...i okazało się,że przez te całe 2lata spotykał się ze swoją byłą i to w dziwnych miejscach np.na budowie gdzie pracował(nocował tam często bo było daleko od jego miejsca zamieszkania)i ja też raz tam byłam i wiem,że nie było warunków żeby spali odddzielnie.Faceci,którzy chcą zdradzić są wstanie wymyślić różne rzeczy...

 

-- 14 sty 2015, 13:50 --

 

chocovanilla, przemyśl to sobie na spokojnie i może spróbuj z nim pogadać szczerze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, jestesmy razem 8 lat... jest moim mężem, nigdy nie podejrzewałabym go o to... ale nie układa się i w ogóle ... chyba mu nie zależy na mnie gdyby bylo inaczej nie był by taki podły... już mam dosyć tego wszystkiego:( szukam w sobie siłę... czasem mi się udaje ale są i te ciężkie chwile.... w sobote rano pogrzeb jego dziadka on nie idzie bo w firmie ma zamówienie... nie wiem co ja mam robić....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam całą SPAMOWĄ!

chocovanilla, to wszystko nie wygląda dobrze, ale pewności nie masz...

Ja, będąc na Twoim miejscu, zastanowiłabym się, czy chcę być z Nim, czy Go kocham? Zastanawiałaś się nad tym?

Zapytałabym Go, czy widzi Waszą wspólną przyszłość, czy to wszystko jest już fikcją, czymś nie do uratowania. Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale przede wszystkim trzeba uświadomić sobie, czego ja chcę?

Jeśli nadal Ci zależy, zapytaj Go, czego oczekuje od Ciebie, itd...

My możemy sobie teoretyzować, ale to Twoje życie, to muszą być Twoje przemyslenia i decyzje.

Jeśli człowiek czegoś bardzo chce, naprawdę może wiele zdziałać...

Nie załamuj się, dbaj o siebie, bo masz prawo do szczęścia i spokoju, tak jak każdy człowiek... :!:

 

-- 14 sty 2015, 14:33 --

 

Musiałam odwołać wizytę u gina, bo nie czuję się dobrze, nie chcę by coś gorszego się przyplątało.

Noc znowu nieprzespana, jestem zmęczona tym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć kochani!!

mnie siostra wyciągnęła z domu, zebym z nią pojechała pozałatwiać parę spraw, nie wzięłam benzo i lepiej dałam sobie radę byłam bardziej rozmowna i kumata...a nie przyćpana...

jasaw, mądrze bardzo mówisz...jak zwykle :**

chocovanilla, wiem, że ci ciężko

 

-- 14 sty 2015, 14:51 --

 

 

duet kasi nosowskiej z Dawidem podsiadło z wczorajszej gali paszportów polityki :105:

wcinam naleśniki ze szpinakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, witaj Kochana :D

Widziałam wczoraj ten duet, zachwycili mnie. Kasia - wiadomo, ale z Dawida też będzie super artysta :!:

 

Karinko, co do leków nie chcę się wypowiadać, ale nie jestem ich zwolenniczką, oczywiście są sytuacje, kiedy bez nich ani rusz...cieszy mnie każdy Twój kroczek do przodu-oby tak dalej, wierzę nieustająco, że wyjdziesz z tego już niebawem :D

 

-- 14 sty 2015, 15:11 --

 

amelia83, Karinko, mamy bardzo zbliżone gusty muzyczne, oczywiście ja na pewno jestem w tyle, ale uczę się, poznaję dzięki Tobie również :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najciężej jest jak mała jest w przedszkolu... tak to jakoś daję rade:) na razie nie chce rozmawiac bo bedzie ze jak zwykle tylko mi ma zalezec... jesli cos ma z tego być niech on walczy... na ten moment w ogole nie rozmawiamy... jeśli bedzie u nie brakowalo to znaczy że się mylę ale jeśli nie to sprawa jasna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochani :papa:

U mnie dobry dzień ;) Byłam na terapii, miałam sesję i znów zrozumiałam kilka rzeczy.

chocovanilla podziwiam Cię, za Twoją cierpliwość. Ja rozpętałabym w domu tornado, gdyby mój mąż wywijał takie numery. Swego czasu też podejrzewałam mojego męża o zdradę. Na szczęście okazało się, że to tylko podejrzenia. Ale wolałabym poznać najgorszą prawdę niż żyć w niepewności. Zgadzam się w 100%, że powinnaś się usamodzielnić i uniezależnić od męża. Córka chodzi do przedszkola więc jakaś praca na pół etatu byłaby jak znalazł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×