Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bezsenność, zaburzenia snu


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie myślę, ze poznanie powodów bezsenności ma ogromne znaczenie, ale może wpierw zacząć od małych kroczków. Sprawdzić jakie błędy popełniamy sami. Na początek niech to będzie konsekwentne przestrzeganie zasad higieny snu, o których już wspominałem wyżej. Może faktycznie błąd jest w zasięgu ''ręki''?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O higienie snu też wspominałam kilka stron wstecz i też uważam, że ma ona niebagatelne znaczenie, gdy już nas problem bezsenności dotknął. Mi to osobiście po części pomogło, jak już po lekach, które spowodowały u mnie bezsenność udało się trafić w ten w który na nią działał, to higiena snu pozwoliła na ustabilizowanie rytmu dzień/noc i na dzień dzisiejszy mój organizm o stałej porze mówi mi "idziemy spać" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy sądzicie, że po 1,5 miesiąca brania codziennie, noc w noc zolpidemu (Nasen konkretnie) początkowo po jednej tabletce,

od tygodnia po dwie , mój organizm się uzależnił? Chwilami mam wrażenie, że mam ju objawy fizycznego uzależnienia,

ale przyjaciółka, która jest farmaceutką twierdzi, że to niemożliwe, żebym się po tak krótkim czasie uzależniła...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego nie wykluczała, w końcu każdy ma inne predyspozycje do uzależnień. U jednego to następuje szybciej, a u innych wolniej, jak dla mnie nie ma granicznego czasu, żeby jednoznacznie powiedzieć, że po jakimś tam czasie nie ma możliwości uzależnić się od jakiejś substancji, która właściwości uzależniające posiada. To takie moje luźne przemyślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mózg zapomniał jak się zasypia - tak się czuję. Od tygodni, jedyne czym się mogę zadowolić, to płytki sen, w trakcie którego

cały czas mi się coś śni, a marzenia senne powstają właśnie w trakcie fazy snu REM, czyli tego płytkiego. Najbardziej obawiam się,

że tak już będzie zawsze, że mi się to na dobre utrwaliło. Jutro idę do lekarza, ale jak czytam na temat bezsenności, ile osób ma z nią kłopoty, jak ciężko trafić w odpowiedni lek, to tracę nadzieję na jakąkolwiek pomoc. Skoro dwa zolpidemy ledwo co na mnie działają, to co zadziała? :/ Nie wspominam już o tym, że życie osobiste mi się przez to wali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy sądzicie, że po 1,5 miesiąca brania codziennie, noc w noc zolpidemu (Nasen konkretnie) początkowo po jednej tabletce,

od tygodnia po dwie , mój organizm się uzależnił? Chwilami mam wrażenie, że mam ju objawy fizycznego uzależnienia,

ale przyjaciółka, która jest farmaceutką twierdzi, że to niemożliwe, żebym się po tak krótkim czasie uzależniła...

Nasen nie powinno się brać codziennie, chyba że tak zaleci lekarz. Dawka do 2-3 tbletek w tygodniu nie stanowi uzależnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tristitia, ja po mircie też mam ciągle sny ale mi to akurat nie przeszkadza, też z tego powodu nie czuję się bardziej zmęczona i też nigdy nie możesz stwierdzić, że ciągle coś Ci się coś śni. Sen jest etapowy, a tego etapu, w którym nic Ci się nic nie śni po prostu zapominasz ;)

 

 

Jeżeli faktycznie tak jak pisze to estera1, chodzisz w tej sprawie do internisty to jest to kiepski wybór, akurat w tego typu sprawach jeśli ktokolwiek ma się w tym jakkolwiek znać to jedyną słuszną osobą będzie w tym wypadku psychiatra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi psychiatra pomimo protestów przepisał ponownie Trittico. Na nic tłumaczenia, że już to brałam na początku problemów z bezsennością

i nie nie pomagało. "Proszę pani, nie możemy stwierdzić czy dany lek działa czy nie, dopóki nie wykorzystamy go w maksymalnej dawce".

Nie bardzo widzę w takim leczeniu sens. Poza tym podobno Trittico w większych dawkach nie działa już nasennie, tylko przeciwlękowo i depresyjnie. Ja mam zacząć od 100mg, a ostatecznie wejść na 300mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Proszę pani, nie możemy stwierdzić czy dany lek działa czy nie, dopóki nie wykorzystamy go w maksymalnej dawce".

Nie bardzo widzę w takim leczeniu sens. Poza tym podobno Trittico w większych dawkach nie działa już nasennie, tylko przeciwlękowo i depresyjnie. Ja mam zacząć od 100mg, a ostatecznie wejść na 300mg.

 

Ja uważam, że lekarz ma rację i nigdzie prócz tego forum tak naprawdę nie czytałam, że występuje bezpośrednia zależność pomiędzy snem, a dawką. Tzn. nigdzie nie było napisane, że większa dawka nie zadziała nasennie. Jak dla mnie postępowanie lekarza jest całkiem logiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi psychiatra pomimo protestów przepisał ponownie Trittico. Na nic tłumaczenia, że już to brałam na początku problemów z bezsennością

i nie nie pomagało. "Proszę pani, nie możemy stwierdzić czy dany lek działa czy nie, dopóki nie wykorzystamy go w maksymalnej dawce".

Nie bardzo widzę w takim leczeniu sens. Poza tym podobno Trittico w większych dawkach nie działa już nasennie, tylko przeciwlękowo i depresyjnie. Ja mam zacząć od 100mg, a ostatecznie wejść na 300mg.

 

Ale skad mozna wiedziec czy to dzieki trittico zasnie jak ma dalej brac NASEN?

 

estera1 ja w przytoczonym poście Tristitia nie widzę słowa o stosowaniu nadal Nasen'u.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, kazał brać nadal Nasen, pisałam to Esterze w prywatnej wiadomości. Powiedział tylko żeby nie brać dwóch, a jedną

tabletkę. Specjalnie go podpuściłam bo też mnie zdziwiło, że nie każe mi od razu tego odstawić, więc zapytałam: czyli ten NAsen to nie

takie zło, jak wszyscy mówią skoro pan każe mi je dalej brać? A on odpowiedzał, że owszem to jest zło, ale on chce żeby mi się to spanie

powoli unormowało po trittico, żebym mogła zupełnie zrezygnować z zolpidemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×