Zjednoczone Stany Lękowe

Enii, przybywam niczym ułan z chusteczką żeby obetrzeć Ci łzy ...i znikam na gniadym koniu w mgle bo obowiązki nadal wzywają

Śmiercionauta, miłe to z Twojej strony

Śmiercionauta Super!

-- 20 gru 2013, 12:29 --

Enii my Cię potrzebujemy i Twoje dzieciaki,które na pewno Cię kochają

nie popadajmy w panike!!!

dokładnie:) nie ma co przesadzać

Enii, ja mam placz u konca nosa dzis tez , ech wlasnie sie zorientowalam ze mam za malo garnkow na takie gotowanie wieksze ...

nic ja zmykam, bo dzisiaj duży ruch coś w pracy. Miłego dzionka i bez lęków i złego nastroju!

trzymaj się ladywind

gosiulek, moje poczucie kobiecości spadło do poziomu zero. Wczoraj przegladałam stare zdęcia i pytalam sie sama siebie ''gdzie podziala sie ta dziewczyna pewna siebie, przebojowa'' a teraz siedzi taka wystraszona kura domowa

-- 20 gru 2013, 13:34 --

ladywind, papapa

Enii, kurcze, jak ja dobrze Cie rozumiem... sama siebie nie poznaje...czuje sie brzydka, zaniedbana, zmeczona, wiecznie rozgoryczona...a z pracy to chyba zaraz uciekne bo nawet juz na siłe nie potrafie sie usmiechac

Megi_, dokładnie

Enii ja mam podobnie...jakby życie ze mnie uciekło...ale będę walczyć o siebie...nikt za mnie tego nie zrobi i nic w magiczny sposób nie zadziała...choć człowiek by tego chciał...nie jest lekko i pewnie długo jeszcze nie będzie...ale nie ważne,że upadasz...ważne,że przyjdzie taki dzień i się podniesiesz...

gosiulek, ja juz jestem psychicznie zmeczona domem, opieka, szkołą chcialabym czuc sie tak jak za młodu

-- 20 gru 2013, 13:40 --

Zrobic cos szalonego, spontanicznego

Enii, widzisz, tutaj chyba lezy nasz problem, ze nie potrafimy sie z tym pogodzic ze mija czas i juz nigdy nie bedzie jak dawniej. A powinnysmy sie pogodzic i korzysztac z tego co mamy teraz

Enii ja myślę,że po trosze dlatego jestem w takim stanie...tylko dom,dziecko czasem praca przy zleceniu...nic mi się nie chce na święta robić...

Normalnie masakra, zmylam podloge i sie czuje jakbym byla nie wiem jak zmeczona

Megi_, mi brakuje czułości, zrozumienia, tych motylków w brzuchu, poczucia że jestem kochana

gosiulek, to dołuje, czujemy sie niepotrzebne

-- 20 gru 2013, 14:02 --

platek rozy, ja dzis nic nie zrobilam

Enii, ja juz niewiele pewnie zrobie .. ech , nie mam weny , silt ez brak.

-- 20 gru 2013, 14:07 --

poszlabym na kawe i ploty

Dla Was Kochane Nerwuski

Gosiku dziekuje :**** lubie ich:)

gosiulek, Anitka rządzi. Uwielbiam jej cieplutki głos

-- 20 gru 2013, 14:34 --

[videoyoutube=So4Mxem7SAQ#t=82][/videoyoutube]

Ja wlasnie dotarlam do pracy :) ehh, ale sie zmeczylam tą podrózą, i spac mi sie chce.

Kurde no stresuje się tą fryzjerka w niedziele o 8 rano... Bo ja spie tak 3-10 ostatnio i jak ja mam nagle zasnac wczesniej i wstac o 7 czy 6?

I to bedzie noc od razu po przyjezdzie do PL, wiec "nowe" miejsce, emocje po podrozy :) wiadomo jak jest. I kurde juz to widze, noc nie przespana, rano lęk, nieogarniecie, bede sie bała jechac samochodem

Enii, dokładnie...mąz mnie juz tak nie przytula. Czasem wrecz mam wrazenie ze mnie nie kocha juz

Megi_, ja mam wrażenie ze za sprzataczke, praczke itp mnie traktuje.. No chyba że cos chce to milutki że tak ujme bez wazeliny by wszedł

[videoyoutube=NmrZorn1z-w][/videoyoutube]

Dla Was.

Enii, bo my sie dajemy tak traktowac ile razy ja juz sobie postanawiałam ze zostawie te skarpetki tak jak leza, kubki, talerze...ale ja tak nie potrafie