Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

kasiątko, chociaz powiem Ci, ze to czekanie nie jest najgorsze... mimo, ze mam ta agorafobie, do marketów nie chodze, w ogole nigdzie nie jezdze. To o dziwo, na lotnisko jade pociagiem bez problemu i tam tez dobrze mi sie czeka. Nie wiem czemu.

Jak nie mialam nerwicy to tak sie balam panicznie samolotow, ale jakos w koncu musialam i latam... nie przepadam, ale w sumie w ciagu 2 lat mialam ze 40 lotow chyba wiec juz jako tako idzie :D

 

renee.madison, no wlasnie. Wiesz, najgorzej, ze ja tu najpierw przyjechalam na rok, wiec tak nie chcialam sie przywiazywac do niczego, potem okazalo sie, ze jeszcze 3 miesiace, potem ze jeszcze kolejne 3, kolejne 5 itd. I tak doszlo do 3 lat, ale tak naprawde ja zawsze myslalam, ze jeszcze tylko krotki czas. Dlatego nawet juz po roku, wywiozlam czesc rzeczy, potem musialam znowu przywiozic, znowu wywozic, i tak w kółko. Nic do domu nie kupuje za bardzo, bo wiem, ze potem problem bedzie z przewozeniem, wiec takie dziwne zycie troche...

 

Faraway, extra!!! :) no to z glowy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, olej okna :) nikt nie zauważy!

 

Też niezbyt przychylnie patrzę na suplementy-tym bardziej, że one nie podlegają tak ścisłym kontrolom jak leki rejestrowane. Ja uważam, że nawet witaminy lepiej spożywać w owocach i warzywach niż w chemicznych tabletkach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Też niezbyt przychylnie patrzę na suplementy-tym bardziej, że one nie podlegają tak ścisłym kontrolom jak leki rejestrowane. Ja uważam, że nawet witaminy lepiej spożywać w owocach i warzywach niż w chemicznych tabletkach :)

zgadzam się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem Wam szczerze, tez nie bardzo lubie brac cos na wlasna reke. Tzn. lubie takie ziolowe czy naturalne specyfiki, ktore wiaodmo, ze nic zlego nie zrobia. A tak to jednak bym sie bala... lekarze sa jacy są, wiadomo - ale jednak, studia skonczyli, jakies tam doswiadczenie w zawodze i z pacjentami mają, wiec chociaz chce wierzyc - ze jednak wiedza co robia :) (chociaz pewnie zdarzaja sie różne przypadki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, za diabła bym nie brała. Fakt biorę przeciwbólowe i brałam pseudoefkę, ale staram się ograniczać poza tym nigdy nie kupuję leków przez internet czy na targowisku. Tam najgorsze świństwa walą i można śmiertelnie się zatruć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×