Zjednoczone Stany Lękowe

nerwa, ja 6,30 codziennie nie wiem jak to robię to wszystko dzięki ciężkim treningom w boksie tosia2, tylko tosia nie wierzy

Bo ja chodze na silownie, nie na boks

PJT, czemu tak mówisz a co ona nie chce już być na forum ?

nie chce

tosia2, też chodziłem na siłownie :) fajna sprawa ile bierzesz na klatę

-- 02 gru 2013, 22:42 --

PJT, to jaki jest jej powód ?

nerwa, No to ja sie Tobie nie dziwie ze tak sie pschicznie meczsz, porobili te cholerne open spejsy... Ciekawe jake ogarnie Cie uczucie kiedy wchodsz do pracy. No bo w sumie wiesz, ze czeka Cie tam to cale przestymulowanie.

-- 02 gru 2013, 23:44 --

PJT, Zakochaleś się???

PJT,

też lubię pospać ale niestety nie mogę

U mnie różnie z tym snem bywa, czasem wystarczą mi trzy godziny, czasem po sześciu czuję się jak zombie. Ale ogólnie początek grudnia sprzyja bezsennosci, przynajmniej u mnie. Prawidłowemu przebiegowi snu i w miarę dobremu funkcjonowaniu w dzień sprzyja wysiłek fizyczny, tak parę lat wstecz jak patrzę, to nie było problemów przy regularnym uprawianiu sportu

hania33, no mówić czemu już nie chce ?

 

PJT, Zakochaleś się???

moze

Rebelia, ja to 7 musze chociaż machnać inaczej zjebka jest ale ladny awatar masz

PJT, Jak się czujesz?

po huju a Ty?

tosia2, też chodziłem na siłownie :) fajna sprawa ile bierzesz na klatę ?

25 ....i tu mnie zgasiles

Co Z Płatką???

wieslawpas, jak przychodze to na dzien dobry juz czuje takie zmeczenie. Chociaz nieraz nie jest najgorzej, bo bywa, ze czasem czesc osob nie przychodzi danego dnia, albo wychodza na lunch czy gdzies i taka rotacja jest. Tez mam o tyle dobrze, ze wiem, ze w razie czego moge isc do jakiegos innego pokoju (sa takie ze dwa ktore stoja czasem puste jak nikt nie korzysta) i tam moge sie "wyciszyc" :)

Wiec chyba Ciebie od razu łapie napiecie na poczatku, a ja po paru godzinach juz nie wytrzymuje.

PJT, Jeszcze gorzej

nic nie mówią co to ma być

Rebelia, Ladny ten awatar, cz to Ty? W sumie jak juz zasnę to spie 8 h i wiecej, ale zawsze sie boja za dnia jak sie zestresije ze przez to wydarzenie nie bede mogl spac w nocy. Mam tutaj wiec przypadek idealnu to terapii poznawczo behaworalnej, na wkutek takiego myślenia dane zdarzenie

przezwa sie ze zdwojonm stresem. Ostatnio doszedlem do wniosku, ze ta moja nerwica błab juz nawet i calkiem możlowa do zniesienia gdbm zasypiał w nocy okolo 1 i ze trz raz w tygoniu napil sie piwa na rozluznienie. Ale na razie nie ma jest jak jest.

Widze ze lekarz uważna ze jest ze mnną lepiej bo mi wyznaczył termin dłuższy do następnej wity niz zazwyczaj.

wieslawpas, a obecenie pijesz alko ?

PJT, Jeszcze gorzej

ale co Ci dolega konnkretniej ?

hania33, nie chcecie to nie mówcie też już nic nie powiem

nerwosol-men, Zycie jest durnowate i tyle, zawsze coś nam przynosi w prezencie ,,dobre chwile , ale i te złe również,

hania33, dyplomatyczna odpowiedź

nerwosol-men, Nie pije nic, bo pilem okolo 2 piwa dziennie i mnie postaszli alkololizmem, co mocno przeżłem. Teraz biore lek pernazuim na uspokojenie wiec nie chce przy nim pic.

wieslawpas, i słusznie ja też sobie radzę bez ale korci ciągle

Spijcie dobrze za dużo dziś okien pomyłam, jutro nie wstanę

no dobra też stąd idę