Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

magnolia84, i maglowałaś te wszystkie terapie, i inne wynalazki?

NieznanySprawca, nie byłam na psychoterapii jeszcze

marzę o prawdziwej miłości, takiej z motylkami w brzuszku

...jeszcze, czyli nie wykluczasz tej opcji. tak jak przeglądałem xxx opiń różnych nurtów, kobietom często coś to tam daję. facetom chyba rzadziej.

ja byłem na jednej, i to była jakaś ponura pomyłka.

ja byłem i kazał mi się dotykać po udach i zamykać oczy

Reiben, ładnie się ta wypowiedź komponuje z avatarem/Twoim imagem.

NieznanySprawca, psychoterapia może bardzo pomóc, ale to kwestia znalezienia naprawdę dobrego terapeuty.

1234qwerty, mam wewnętrzną potrzebę do uczenia się nowych rzeczy. Poza tym czuję w życiu stagnację, a mam dopiero 23 lata, nie tyle myślę o byciu najlepszym, co wykorzystaniu swoich możliwości w pełni. A jakiś zapas mam, tylko że depresja odbiera siły i muszę walczyć podwójnie. Motywacja jest też taka to jedna z nielicznych możliwości (nauka), żeby się oderwać od rozpamiętywania.

magnolia84, ootóż to, ja tej swojej nie dałbym psychoterapeutyzować mojego psa.

powinna zapierdzielac na kasie w biedronce, nie "leczyć dusze"

monk.2000, ja też mam potrzebę robienia różnych rzeczy, ale tu przychodzi bardzo ważne słowo, które określa moje działanie. "Jutro"

"Jutro"

...które nigdy nie nadchodzi.

To nawet nie jest tak, że jestem w jakieś ciężkiej depresji czy coś. Po prostu czuję apatię.

NieznanySprawca to budda czy ki uj?

NieznanySprawca, powinieneś poszukać innego :)

magnolia84, już dałem dawno fajrant tej plastikowej lampucerze. a w moim mieście nie ma żadnej/go więcej na nfz

Reiben, Bogini Kundalini Śakti Devi. Śakti Devi Śakti - małżonka Boga Śiwa

NieznanySprawca, mogłeś chociaż jej powiedzieć, że chcesz z nią uprawiać seks.

NieznanySprawca, a poza Twoim miastem? Nie wiem w jakim stopniu jesteś zdeterminowany ale jeżeli o mnie chodzi to bardzo tego potrzebuję, bo brzemię 12 lat jest już trudne do zniesienia

Reiben, uprawianie seksu z kimś, kogo się nienawidzi to ciekawy pomysł, ale moja awangarda ma swoje granice.

Coś się wczoraj spierdziello na forum, co robilsice tym czasie, bo ja mialem jakis dzien nia nie. Jest tez forum angielskie, ale nie pamietalem hasła.

No i w sume bylem wkurzony i nie wiedzialem co robic, czym zajać mysli. Podobo jest tez jakis czat?

Reiben, To Ty czy nie Ty, bo nik jakbym kojarzyl ale awatara nie bardzo....

magnolia84, spróbuj ale nie nastawiaj się na cuda, ulubionym stwierdzeniem psychoterapeutów jest stwierdzenie, że takie leczenie trwa latami, gorzej z poznaniem osób, którzy wytrzymali do końca te spotkania.

1234qwerty, prokrastynacja.

Ja pół roku odwlekałem decyzję o wzięciu się za naukę. Po prostu miarka czekania się przebrała.

Reiben, nie oczekuję cudów. Znam mnóstwo osób, którym terapia (wcale nie wieloletnia) pomogła

ja Wiesiu, tylko po makijażu żeby nie straszyć ludzi

monk.2000, spróbuję dzisiaj się za coś wziąć i może krok po kroczku uda mi się zmobilizować, bo jednak spanie 14 godzin na dobę, to nie jest dobry pomysł

Cały dzień się biorę, jedyne co skończyłem na razie to butelka wina, która zbytnio się nie skomponowała z fluo.