Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

miko84, Dzieki , no ja właśnie mam te paskudne lęki...i tak jakby wszystko ok było ..fakt nic mi się nie chciało itp. , lecz po tych 3 miesiącach znów przyszły drgania mięśni , pocenie się , lęki itp ..właśnie już sama nie wiem czy paro przestała działać..może podwyższyć dawke..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że parogen w końcu mi zaskakuje w bani. 10 dzień na dawce 20 mg, wcześniej 6 dni na połówce tabletki.

Ogólnie czuje luzik. Ciężko mnie wyprowadzić z równowagi. Natręctwa myślowe są, ale zupełnie je ignoruje, nie powodują nerwowości.

Wydaje mi się, że nawet jakbym stracił teraz rękę, czy nogę, to mało by mnie to obeszło :D

 

Wytrzęsło mnie strasznie w pierwszych dniach na dawce 20 mg, ale teraz jest ok. Oby tak dalej i czekam na więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haniu

Polecam medytacje, uspokoi twój umysł i lęki się zmniejszą, tylko że to wymaga sumienności

i wytrwałości, codziennej praktyki. Poza tym dużo spaceruj, uprawiaj jakiś sport, jednym

słowem ruszaj się. Same leki wytłumią lęki ale to za mało moim zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę seroxat 20 mg od kwietnia. Wyprowadził mnie z mega nerwicy lękowej. Lęki, ataki paniki, itp. zupełnie zniknęły i nawet moja 10-letnia fobia w postaci lęku wysokości (4 piętro to dla mnie coś ponad moje siły) jakby lekko się uspokoiła. W ogóle to zanim zaczęłam brać paroksetynę naczytałam się o niej mnóstwo niepochlebnych opinii i wahałam sie czy mam ją brać ale mój lekarz oczywiście powiedział, żebym nie nabijała sobie głowy komentarzami na forum, bo na każdego działa inaczej, a z jego doświadczenia paroksetyna jest najlepsza na nerwice lękowe więc na 100% mi pomoże i wejdę na nią bez żadnych skutków ubocznych. Tak też się stało. Pozytywne efekty poczułam już po 10 mg seroxatu. Było dobrze do września. W sumie nadal jest dobrze, no może czasami wracają echa lęków ale ogólnie jest ok. Tylko, że zaczęłam odczuwać, że czegoś mi jakby brakuje.... Czuję się po paroksetynie identycznie jak opisał to miko...Nie potrafię czerpać pełnej satysfakcji z rzeczy, które dotąd sprawiały mi przyjemność, jestem jakby trochę wyprana z uczuć, nawet nie potrafię tego wytłumaczyć. Lekarz zwiększył mi dawkę o 10 mg. Dziś pierwszy dzień zwiększonej dawki. Zobaczymy jak będzie... Moim pierwszym lekiem był efectin. Totalnie zniósł mi lęk wysokości i czułam się jak na speedzie. :) Taka euforia trwała 4 lata. Miałam propozycję dołączenia do seroxatu efectinu ale zrezygnowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, Właśnie bym chciała przejść na efectin..zobaczę co powie lekarz. Nie chce wyprania z uczuć itp.

 

-- 01 lis 2013, 15:03 --

 

Cos po 3 miesiącach paro straciło swoja moc , po co się truć..chyba , ze jeszcze zadziała , gdyż czułam poprawę.

 

-- 01 lis 2013, 15:09 --

 

magnolia84, To teraz będziesz brać 30 mg paro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania mój lekarz mi mówił, że efectin to nie jest odpowiedni lek na nerwice lękowe, bo może niekiedy je zaostrzać. Ntaomiast paroksetyna ma troszkę inne działanie i jest typowa na naszą przypadłość więc może powinnaś brać 30 mg i poobserwować się trochę jak będziesz na to reagowała. Efectin w małej dawce można dołączyć do paroksetyny tak, jak mi to wcześniej zalecił lekarz, żeby nie być totalnie zobojętniałym na te pozytywne emocje :))

tak, biorę od dziś 30 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haniu widocznie to za mała dawka terapeutyczna jak dla nas i dlatego początek był ok, a później lęki zaczęły wracać. Nie wiem w jakim stopniu powróciły one u Ciebie ale u mnie bardzo mało. Mimo wszystko wolę nie dopuścić, żeby mnie znowu usidliły. Psychiatra zalecił mi też sesje u psychoterapeuty, żeby nauczyć się sobie radzić z ujarzmianiem lęków i być silniejszym psychicznie, w razie późniejszego odstawienia paroksetyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, tak, miałam dokładnie tak samo jak Ty. Przy każdym jednym leku zdarzają się gorsze dni. Nawet tygodnie. Nie wiem czy chodzisz na psychoterapię ale przez pewne sesje zmieniał się mój nastrój i ogólne samopoczucie. Teraz akurat też mam mały dołek. Ale spokojnie da się żyć. Nie jest tak, jak było. Nie wychodziłam z domu, miałam okropne lęki, które powodowały depresję. Nie zrażaj się kilkoma złymi dniami, bo z psychoterapią czy bez niej - pamiętaj, że zdrowemu człowiekowi zdarzają się gorsze dni :) A co dopiero nam, chorym.

 

Niepokoi mnie mocno ta zadyszka. Siedzę i dyszę jak słoń :( Naprawdę to nerwica, czy mam znowu biegać po lekarzach i się badać? Najchętniej rzuciłabym fajki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, Niestety zadyszka :( nerwów zero. Coś mi się przypałętało w ostatnim czasie i pojęcia nie mam co to :( a wiecie jak to jest - wystarczy iskra do sporego ognia (czytaj: paniki na punkcie swojego zdrowia). No i mam zgryz, bo nie wiem - iść do lekarza czy nie iść...

 

Co do psychoterapii, proponuję zacząć z jakimś sensownym terapeutą (nie psychologiem - to różnica). Nie wiem w jakim jesteś wieku ale jak zamierzasz żyć po odstawieniu leków? Kiedyś przecież je trzeba odstawić...

 

-- 02 lis 2013, 01:15 --

 

LATEK1962, Moja przygoda z sulpirydem trwała krótko. Jak przeczytałam, że bardzo często powoduje mlekotok, to mi się tego badziewia odechciało. Dla facetów jest to może ok :) ale dla kobiety przed pierwszą ciążą nie polecam :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martiszon, Jak poszukam kogoś dobrego zacznę chodzić..jak masz zadyszkę a palisz to może byc od papierosów i nie wkręcaj sobie, miałaś robiona spirometrie i prześwietlenie płuc?Bo ja sobie zrobilam i dodatkowo mam astme :(

 

 

xmarcinx92, Ja tez mam takie sny , czasem to sie boje by calkiem na glowe nie dostac.. :roll:

 

-- 02 lis 2013, 09:24 --

 

xmarcinx92, mam również dziwna gonitwę myśli,,sto myśli naraz..myślę ze minie kiedyś , przed lekiem tego nie miałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×