Jak pozbyć się popędu|potrzeby bliskości?

jetodik, dopamina to teoria a stosuje się całą gamę

leków antydepresyjnych i anksjolitycznych

jetodik,

Oprócz depresji jest również wskazany w leczeniu zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, fobii społecznej, agorafobii, a także zespołu Aspergera.

- to do osobowosci unikajacej.

a asertywność to przychodzi z czasem. i zalezy o co Ci konkretnie chodzi z ta asertywnoscią.

Tube,dla kazdego co innego, kazdemu wedle potrzeb jego

zima, a te leki regulują tylko poziom chemii w mózgu, czy mają też wpływ na prawidłowe funkcjonowanie i koordynacje poszczególnych jego układów?

hmm, zdaje się że na wszystko.

Ale dlaczego doszukujecie się zaburzeń u mnie? Ja po prostu otwarcie napisałem jak wygląda sprawa zachowania kobiet. Faceci będący w zwiazkach czy też starający się o bycie w związku też spotykają się z zachowaniem kobiet, które ja opisałem. To że facetów irytuje zachowanie kobiety to nie oznacza, że z facetami jest coś nie tak. Jeden będzie przez to przechodził a drugi (jak ja) da na luz i da spokój. Zadałem pytanie jak wyzbyć się potrzeby bliskości. Jeśli naprawdę jest to niemożliwe bo to jest nieodłączna cześć człowieka to zostanie zapoznawać dziewczyny na pieniądze.

jakie masz relacje ze swoją Mamą?

jakie masz relacje ze swoją Mamą?

Zapewne zaburzone w jakiś sposób

jakie masz relacje ze swoją Mamą?

Zapewne zaburzone w jakiś sposób

 

Wychodzi, że gdy faceta irytuje kobieta to ma się zaburzone relacje z mamą? To napisze tyle, że moi znajomi mają idealne relację z mamami jak i rówież są znajomi, którze takich realacji nie mają. Ale łaczy ich ta sama opinia o kobietach. Zachowanie kobiet jest irytujace. To, że ktoś (ja) wyłamał się z bezpośrednią opinia o kobietach to bierzecie mnie na warsztat a nie te kobiety. Kobiety są takie jak każdy widzi. Gdyby się dało wyłączyć potrzebe bliskośći to z chęcią bym wyłączył.

jakie masz relacje ze swoją Mamą?

Zapewne zaburzone w jakiś sposób

 

Wychodzi, że gdy faceta irytuje kobieta to ma się zaburzone relacje z mamą? To napisze tyle, że moi znajomi mają idealne relację z mamami jak i rówież są znajomi, którze takich realacji nie mają. Ale łaczy ich ta sama opinia o kobietach. Zachowanie kobiet jest irytujace. To, że ktoś (ja) wyłamał się z bezpośrednią opinia o kobietach to bierzecie mnie na warsztat a nie te kobiety. Kobiety są takie jak każdy widzi. Gdyby się dało wyłączyć potrzebe bliskośći to z chęcią bym wyłączył.

 

Świat i natura rządzi się pewnymi prawami i ich nie zmienisz. Nie zauważyłeś tego? A od Nas zależy czy chcemy się w nim odnaleźć czy nie.

Kobiety są takie jak każdy widzi.

Ja akurat nie znam nikogo, kto by je widział tak jak Ty, wyjasnij mi ten fenomen ?

Dalej, jeśłi kobiety sa miłe tylko za kasę, zarób kase i kup sobie ich miłość - po problemie

Gepardo, nie nie wszystkie takie są

i daj spokój wreszcie bo to nie ma dłużej sensu

Kobiety są takie jak każdy widzi.

Ja akurat nie znam nikogo, kto by je widział tak jak Ty, wyjasnij mi ten fenomen ?

Dalej, jeśłi kobiety sa miłe tylko za kasę, zarób kase i kup sobie ich miłość - po problemie

 

Nie no wiesz jest cała masa dz*wek, k*rew i wyrachowanych przebiegłych wyzyskiwaczek - to fakt i nie trzeba wiele szukać. Dodatkowo czasy mamy bardzo konsumpcyjne, stąd kobiety ogólnie patrzą materialnie. Ale w sumie to chyba lepsze, niż bieganie kiedyś z włócznią i polowanie na niedźwiedzia. Czasy się zmieniają ale zaradność pozostaje tak samo w cenie.

Gepardo, ale ja pytam o Ciebie...

Ale dlaczego doszukujecie się zaburzeń u mnie? Ja po prostu otwarcie napisałem jak wygląda sprawa zachowania kobiet. Faceci będący w zwiazkach czy też starający się o bycie w związku też spotykają się z zachowaniem kobiet, które ja opisałem. To że facetów irytuje zachowanie kobiety to nie oznacza, że z facetami jest coś nie tak.

Jest różnica między irytacją zachowaniem drugiego człowieka, a stwarzaniem z tej irytacji fundamentu dla unikania bliskości. Inaczej mówiąc: niektórzy mężczyźni poirytowani zachowaniem kobiet, swoją irytację 'wyładowują' w postaci wygadania się przy piwie/wódce z kumplami, wypadu na siłownię, jazdy na motorze/rowerze itp., by później i tak wrócić do swoich żon/partnerek. Natomiast w Twojej irytacji kobietami, nie ma prób bliskości, tylko ogromne obawy.

Tube, ku........a i zaradność

naprawdę nazywaj rzeczy po imieniu

Nie no wiesz jest cała masa dz*wek, k*rew i wyrachowanych przebiegłych wyzyskiwaczek - to fakt i nie trzeba wiele szukać.

Tak samo jak jest cała masa chvjów, gnojków i wyrachowanaych przebiegłych wyzyskiwaczy - to tez fakt. Moje kolezanki tez to moga potwierdzić. To znaczy, ze wszyscy faceci tacy są i powinnam poprosic zapobiegawczo o brom, zeby sie z nimi nie musiec zadawać ?

bittersweet,

 

 

Gepardo

to w końcu irytują cię czy uważasz że wszystkie to k.......... i ich nienawidzisz?

Tak samo jak jest cała masa chvjów, gnojków i wyrachowanaych przebiegłych wyzyskiwaczy - to tez fakt. Moje kolezanki tez to moga potwierdzić. To znaczy, ze wszyscy faceci tacy są i powinnam poprosic zapobiegawczo o brom, zeby sie z nimi nie musiec zadawać ?

 

I to cała masa takich jest

 

Największym problemem jest nie to, że nie ma fajnych dziewczyn, tylko gdzie ich szukać

gdzie? wszędzie

gdzie? wszędzie

 

HAHAHAHHA ale ciekawostkę walnąłeś

Tube, to się nazywa szczerość do bólu

napiszę coś czego nie powinienem "weź się w garść"

Tube, to się nazywa szczerość do bólu

napiszę coś czego nie powinienem "weź się w garść"

 

Pracuje nad tym i autorowi wątku polecam to samo

Największym problemem jest nie to, że nie ma fajnych dziewczyn, tylko gdzie ich szukać

Metoda prób i błędów, inaczej się nie da jesli nie przeszkadza Ci religijność, można teoretycznie założyć, ze uczciwa dziewczynę niematerialistkę spotkasz wśród mocno wierzących, najlepiej protestantów

bittersweet, skoro pisał, że irytują go nielogiczne zachowania, to szukanie "mocno wierzącej protestantki" nie wydaje się być dobrym pomysłem

1234qwerty, ja dalej nie wiem co go irytuje