Co teraz robisz?

hmm..musze sprobowac

Sprawdzam prognozę pogody.

Próbuję ładować foty na Facebooka i się wkurzam, że nie chcą wchodzić

Właśnie zachowuje sie szalenie niekulturalnie (zapewne) gdyż na dole siedzi połowa mojej rodzinki, wujkowie i ciotki, kuzyni... A ja zwiałam stamtąd o.0

Ja posadziłem rośliny: koper, pietruszkę, rukolę i roszpunkę w skrzynce na parapecie.

Powinnam iść z psiakami na spacer,a mi się nie chce.Siedzę w necie i piję kawę.

wróciliśmy z 3 godzinnego spaceru w lesie i pikniku na polanie nad tamą ze znajomymi i psami, graliśmy w paletki, pobiegalismy z psami a mnie pod koniec lęki ogaręły i znajomi teraz siedzą u nas w altanie , ja wpadłam do domu pomasować siostrę M, bo ja bardzo plecy bolą i mam lęki żeby do nich dołaczyć nienawidzę siebie chce mi sie wyć

amelia83, mam nadzieję, że lęki Ci miną, może spróbuj się uspokoić, kilka głębokich oddechów. Przecież oni Ci dobrze życzą.

Staram się o pracę i muszę gdzieś to umieścić,więc umieszczę tu

Biznes, ekonomia

Agencje interaktywne

Agencje pracy

Agencje reklamowe

Biura rachunkowe

Blog ekonomiczny

Dodatkowa Praca Przez Internet

e biznes

Farmacja

Finanse

więcej »

Czuję się wykończona, od dawna z nikim nie rozmawiałam, a problemy nakładają się jedne na drugie w mojej duszy.

Znów pocięłam sobie nogi.

amelia83, lęki miną, a ja ciesze sie i gratuluje Ci ze bylas w stanie wyjsc i spotkac sie z ludzmi

Powstrzymuje na siłę płacz...

szczypiorek86, moze nie powstrzymuj. Mi sie cale zycie wydawalo ze nie powinnam plakac,a teraz rycze dzien w dzien bo jedynym plusem jest to ze to napiecie mija...

ale ja nie chcę powstrzymywać...samo z siebie i ciśnie w oczach i powstrzymuje ot taka frustracja...

na co dzień raczej narzekam na to,ze chciałabym popłakać ,ale nie mogę,nie mam czym...ot taka frustracja...

szczypiorek86, wypłacz się porządnie, płacz jest oczyszczający...

ja zamierzam czytac książkę :'>

coma, jaką?

kasiątko, mojego ulubionego autora, polecam

amelia83, Karinko ... czy lęki minęły???

szczypiorek86, wypłacz się porządnie, płacz jest oczyszczający...

 

 

ja zamierzam czytac książkę :'>

Taaa...jak "puszcze" to będzie z wielkiej chmury mały deszcz o...

jasaw, nie

amelio83, może włącz sobie jakąś relaksację wyciszającą...???

Ja od jakiegoś czasu codziennie muszę się relaksować, bo też nie czuję się najlepiej...

Po bardzo miłym spotkaniu... Teraz kawa z kardamonem, przy nawet ciekawej muzyce (Daughter).

Harry Haller, z kardamonem? Nie piłam.

Lenie się w łóżeczku i myślę o Karince.

piję czwartą kawę

piję piwo bananowe

i chyba poczytam książkę