Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Snejana, siostra jest żmiją , to zamiast człapać powinna pełzać pożyczy siostra strzelbę od sąsiada i wilki z głowy no rusz się leniu

omeeena, spokojnej nocki

fozzie, jak minął dzień?

Kestrel, trudne pytanie bo jeśli już spotykam osoby w tym wieku to pasującej do Twojej definicji, ale nie wiem czy tak rzeczywiście jest, czy to wina miejsc w których przebywam

Witajcie, entuzjastycznie i optymistycznie macham do was zasmarkaną chusteczką. Już nigdy przenigdy nie zażyczę sobie zimy, słowo daję

Gimnazjum, fajne czasy, choć tak rzadko tam bywałam

Calineczka1990, Możliwe.

Ale z tego co widzę,to sporo młodzieży jest...

szkoda gadać.

Mara_, dla mnie gimnazjum to okres, o którym wolę nie wspominać

MamSwojePoglady, dziękuję, u mnie jak co dzień: terapia grupowa. Po trzech dniach przerwy poszedłem tam z przyjemnością.

Calineczka1990, powinieneś się cieszyć że tak młodo wyglądasz, ja miałem w wieku 16 lat ponad 190 cm i styraną sportem twarz ludzie dawali mi 20 parę.

, jak mój nauczyciel od matematyki zapraszał nas do rozwiązywania banalnych zadań przy tablicy, to cała klasa dostawała 1.

u mnie tak samo , ale ja byłem rekordzistą , bo miałem na koniec semestru 11 pał ( o oceny chodzi , tylko bez tekstów typu " miałeś 11 pał ? prawie jak grecki bóg ) ale na szczęście nauczyłem się dobrze liczyć pieniądze

Tak się to kończy jak się siostrze daje zadania do odrabiania zamiast robić samemu

Calineczka1990, no tak, w końcu jak mogłaś! a odmów kupić alkohol pod sklepem, zagadają Cie na śmierć i te argumenty

-- 02 kwi 2013, 19:42 --

fozzie, jeśli z przyjemnością to bardzo mnie to cieszy

Calineczka1990, patrząc z perspektywy czasu, to nie był również mój najlepszy czas... Byłam strasznie durna

Tomcio Nerwica, a osły co robią? truchtają? leń się nie ruszy, chyba że brat ładnie poprosi

a ja nie chodziłem do gimnazjum, ale jestem stary . Byłem ostatnim rocznikiem którego ominęła ta przyjemność.

Calineczka1990, mam tak samo, gimnazjum to był dla mnie okropny czas, jak dotychczas chyba najgorszy w życiu

Calineczka1990 styraną sportem twarz

Styraną? Myślałam, że aktywność fizyczna działa na korzyść dla naszej urody. No może poza boksem...

Mara_, akurat biegi długodystansowe postarzają, zwłaszcza jak ktoś jest b chudy jaki byłem ja. Znani mi 25 letni zawodowi maratończycy wyglądali z twarzy na 35, 40-ci.

carlosbueno, to pewnie jak biegniesz wtedy wieje i wiatrem smagana twarz sie robi.

carlosbueno, przynajmniej wyglądam młodziej i bardziej naturalnie

MamSwojePoglady, nawet mi nie mów, wystarczy poobserwować moją sąsiadkę Mara_,

Snejana, ja też, na dodatek byłam bardzo brzydkim dzieckiem

Calineczka1990 styraną sportem twarz

Styraną? Myślałam, że aktywność fizyczna działa na korzyść dla naszej urody. No może poza boksem...

haha

Snejana, na czterech łapach ... szkoda , że siostrze odpadł obcas , to bym je zabrałpożyczył od siostry por favor

Tak się to kończy jak się siostrze daje zadania do odrabiania zamiast robić samemu

6 było z prac domowych , tak się bratu pomaga

-- 02 kwi 2013, 20:55 --

jak dotychczas chyba najgorszy w życiu

tak samo oceniam czas spędzony z siostrą ... nie mogłem się powstrzymać

Calineczka1990, w ogole w tym wieku się nie wygląda zbyt korzystnie

Tomcio Nerwica, ej a osły to nie mają podków? gdzie jest młotek i gwoździe ? por favor to można powiedzieć jak się kawę chce

6 było z prac domowych , tak się bratu pomaga

6 jedynek czy 6 że ocena?

Gimnazjum wspominam jako okres najbardziej tępych,ignoranckich i średniowiecznych ludzi, z jakimi miałem do czynienia.

A także okres gównianego lansu, i grupek,gdzie jak ktoś nie pasował do gównianego kółeczka wzajemnej adoracji to był jak odmieniec

LO lepiej wspominam.

tak samo oceniam czas spędzony z siostrą ... nie mogłem się powstrzymać

i vice versa teraz to już na pewno na żadne polowanie ośle nie idę

Calineczka1990, w ogole w tym wieku się nie wygląda zbyt korzystnie

tylko, że inne dzieci potrafią być okrutne i dokuczać

Snejana, dobra , żartowałem z tym pełzaniem siostra się nie obraża o ten tekst , przecież to tak z sympatii było

6 jedynek czy 6 że ocena?

ocena nieuk jeden

Calineczka1990, a to też, ja na szczęscie tego nigdy nie doświadczyłam, ale miałam inne problemy bo przeprowadziłam się, zmieniłam szkołę i za nim nie mogłam się przystosować do nowego otoczenia, jeszcze mnie coś w brzuchu z nerwów ściska jak przechodzę czasem obok tej szkoły, bleee

-- 02 kwi 2013, 20:10 --

Tomcio Nerwica, nie szkodzi, mnie się pomysł z podkuwaniem osła spodobał brat każdemu w taki specyficzny sposób okazuje sympatię czy tylko mnie taki zaszczyt kopnął?

ocena nieuk jeden

nastepnym razem będzie 7

Gimnazjum wspominam jako okres najbardziej tępych,ignoranckich i średniowiecznych ludzi, z jakimi miałem do czynienia.

A także okres gównianego lansu, i grupek,gdzie jak ktoś nie pasował do gównianego kółeczka wzajemnej adoracji to był jak odmieniec

LO lepiej wspominam.

to akurat nie wina gimnazjum tylko wieku, ja podstawówke zwłaszcza ostatnie klasy i pierwsze technikum też tak wspominam, pasmo poniżeń i prześladowań.