Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dobry wieczór?


caroll

Rekomendowane odpowiedzi

Na imię mam Karolina, mam 27 lat. Stany depresyjne od 14 roku życia. W dorobku dwie prawie udane próby samobójcze, kilka pomniejszych, leczone uzależnienie od amfetaminy i euforyków, obecnie (znowu) na lekach. Wcześniej Ketilept, teraz Paxtin. Kiedy na nich nie jestem, mam wrażenie, jakby brakowało mi powietrza, jest wielka czarna dziura w mojej głowie, przepaść, otchłań bez dna. Nie lubię siebie i nigdy nie byłam w związku. Może to dlatego, że kiedy nie płaczę, staję się choleryczką-paranoiczką? To się właśnie nazywa życie na fali: od uniesienia do bezcelowej rozpaczy. I tak w kółko.

 

Ale walczę. Rzuciłam dragi, chodzę na terapię , biegam, zdrowo się odżywiam, biorę leki. Jest lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, Karolina :) Co wywołało u Ciebie stany depresyjne w tak młodym wieku? Sama pierwsza próbę samobójczą podjęłam mając 14 lat - rozumiem więc, o co chodzi :) Moje nastroje również przypominają sinusoidę i podobnie jak ty jestem na paroksetynie.

Trzymaj się i zaglądaj tutaj - nic tak nie zbliża ludzi jak problemy i kredyt hipoteczny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapia w porządku. Raz w tygodniu chodzę do Centrum Leczenia Uzależnień przez NFZ i muszę powiedzieć, że miałam chyba dużo szczęścia trafić na fajną psycholog, do której mam spory szacunek. Niestety nie mam szans na terapię grupową, bo w moim mieście nie ma ,,AN", a bardzo bym chciała żeby było :(

 

Co spowodowało stany depresyjne? Myślę że to, że od dziecka dokuczano mi ze względu na wygląd, bo byłam ,,dużym" i rudym dzieckiem. Problemy zajadałam, więc tyłam dalej i dalej. Wszyscy dookoła łączyli się w pary, a ja zawsze byłam sama, mimo że zawsze miałam przyjaciół. W końcu chyba kupiłam to wszystko, co inni o mnie mówili, że to jak wyglądam w gruncie rzeczy mówi wszystko o tym, kim jestem, przestałam się spierać. Chciałam po prostu zniknąć. Myślenie o tym sprawiało mi przyjemność.

 

A potem zaprzyjaźniłam się z wszystkim, co można spalić, wciągnąć i połknąć, straciłam 22kg,, stałam się pięknym łabędziem i wypłynęłam na pełne morze paranoji. Ale tak jak pisałam, jest już trochę lepiej.

 

 

Dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×