Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie radzę sobie


Permanentnie smutna

Rekomendowane odpowiedzi

gdybym miała jeszcze jakieś problemy, które można rozwiązać..z pracą, szkołą, z chłopakiem..ale ja jestem po prostu smutna, z każdym dniem bardziej, mocniej to odczuwam..czuję coraz mocniejszy ucisk w piersiach, jakby ktoś mnie dusił, nie dał złapać pełnego, głębokiego oddechu..coraz trudniej udawać silną..nie mam już sił, nie mam z kim porozmawiać..mam dopiero 21 lat ale nie widzę dla siebie przyszłości..zadaję sobie często pytanie po co to wszystko? jaki sens ma praca, nauka, co za różnica gdzie mieszkam i z kim żyję..i odpowiedź jest zawsze taka sama..że to wszystko jest beznadziejne, że nie mam po co się starać..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Permanentnie smutna, no to nie ma na co czekać.....potrzebna wizyta u psychologa i psychiatry i to szybciutko. W międzyczasie możesz zrobić badania ogólne u internisty.

To co opisujesz wygląda na stany depresyjne......ale lekarzem nie jestem więc najlepiej gdyby diagnozę postawił specjalista .

 

Zacznij to leczyć a wszystko się ułoży - zobaczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Permanentnie smutna, Cześć.

No...Jest się o co starać. Właśnie o to ,żeby czuć i myśleć inaczej .

Tylko ta świadomość utrzymuje mnie przy zyciu,czasem nawet pcha do przodu.Pamiętam jaki bylem kiedyś.I kurcze chce znów być taki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też pamiętam jaka byłam kiedyś..wszystko zaczęło się psuć kiedy poszłam na studia..myślę, że za szybko rzuciłam się na głęboką wodę..praca, szkoła..chciałam żeby wszyscy byli zadowoleni z tego co robię..ale nie było jeszcze tak źle..bardzo mi się pogorszyło kilka miesięcy temu i trwa to do teraz..kiedyś miałam plany, masę pomysłów, energię..teraz tylko chodzę do pracy a po niej śpię, nic mi się nie chce, nic nie ma sensu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×