Skocz do zawartości
Nerwica.com

wydzielone


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro jesteście w długim, rzekomo szczęśliwym związku, a oglądacie się za innymi facetami to mam do was pytanie: po co jesteście w związku z kimś, kto wam się podoba mniej niż inni faceci? Odejdźcie od nich, idźcie do tych waszych przystojniaków, tak będzie lepiej dla wszystkich. Wasi aktualni faceci może znajdą sobie dziewczyny, którym będą się podobać, a wy będziecie u boku facetów, którzy rzeczywiście was kręcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anand22 odnoszę wrażenie, że nie byłeś nigdy w długoterminowym związku, bądz nigdy nie wykroczyłeś poza fazę zakochania (miłości romantycznej). Otóż w każdym związku (zdrowym, chorym, w małżeństwie itd) jest tak, że oprócz osoby z którą jesteś może Ci się podobać ktoś inny.. to jest normalnie i najzyklejsze w świecie, dlatego że jesteśmy ludzmi! Sztuką jest to, aby wszelkiego rodzaju pokusy potrafić zwyciężyć... bo miłość to nie uczucie i pociąg fizyczny tylko racjonalna decyzja oraz umiejętność bycia z kimś, co nie znaczy, że uczucia się nie pojawiają - one towarzyszą miłości... Dobrze jest mieć tego śwadomość, by w momencie kiedy taka pokusa przyjdzie nie przeżyć szoku i nie twierdzić, że już się przestało kochać! Piko ma racje... przebrnij przez wszystkie strony tego wątku a zrozumiesz w czym tkwi problem.

Piko to, że w ciągu 7 godzin bycia z ukochanym, zaczniesz czytać sobie książkę itd nie będzie znaczyć, że go olewasz, nie kochasz itd... to jest czasem potrzebne, więc jeśli masz na coś takiego ochotę to to zrób, może rzeczywiście ograniczy to trochę twoje natręctwa:)

 

pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anand22 na prawdę mam wrażenie że nawet nie wiesz o co chodzi i mówisz takie rzeczy. Zgadzam sie z Piko i Apsik, Najpierw przeczytaj te 82 strony a potem komentuj!!

W tym rzecz, że ja się BOJE tego, ze ktoś mi się może spodobać, nie chcę tego!! Piko mamy podobnie, tez się boje, że jak spotkam tego chłopaka który bardzo dawno dawno temu mi sie podobał to ze znow mi sie spodoba. Bardzo koocham swojego ukochanego i nie chce zeby ktoś inny mi się podobał.!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anand22 na prawdę mam wrażenie że nawet nie wiesz o co chodzi i mówisz takie rzeczy. Zgadzam sie z Piko i Apsik, Najpierw przeczytaj te 82 strony a potem komentuj!!

W tym rzecz, że ja się BOJE tego, ze ktoś mi się może spodobać, nie chcę tego!! Piko mamy podobnie, tez się boje, że jak spotkam tego chłopaka który bardzo dawno dawno temu mi sie podobał to ze znow mi sie spodoba. Bardzo koocham swojego ukochanego i nie chce zeby ktoś inny mi się podobał.!!

 

A jak już Ci się spodoba ktoś inny, to co zrobisz, wskoczysz mu do łóżka tylko dlatego, że jest przystojnym brunetem? Tego faceta może nie spotkasz, ale przystojniaków nie brakuje, spodoba Ci się ktoś inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz anand zobacze czego ty sie boisz i napisze odpowiedni komentarz ;/

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:22 pm ]

Anand myslisz ze jestes pępkiem swiata? Przeczytajcie sobie jego posty;/ Masz satysfakcje ze starasz sie byc inteligencikiem z narcystyczno chamskimi poglądami????!!!!!!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:28 pm ]

Aga napisalas swieta prawde ze przez ten brak pewnosci siebie wątpimy w nasze wybory..... docierasz kochana do źródla :) dziekuje ze nam o tym piszesz, sciskam was wszystkie! ide sie zrelaksowac bo ktos tu mnie wkurzyl....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał jest dla mnie strzałem w dziesiątkę! Mogą być na świecie przystojniejsi, wyżsi bardziej macho itp. ale nigdy nie będą moim Miśkiem. Dla mnie mój ukochany Misiek jest wyjątkowy.

 

I właśnie o to chodzi. Szkoda, że nie ma wielu takich jak Ty. Tak właśnie powinno być, jeśli się decydujemy na stały związek.

 

Dla mnie to jest kpina, jeśli boicie się spotkać jakiegoś przystojniaka, bo zaraz się zakochacie. Czyli jak wasz chłopak przedstawi wam jakiegoś przystojnego kolegę, to powiecie mu, żeby trzymał go z dala od was, bo macie na niego chrapkę :roll: ? Jeśli tak jest, to albo nie jesteście gotowe do stałego związku i powinniście wyrywać co tydzień nowego przystojniaka albo po prostu nic nie czujecie do obecnego partnera a tylko się łudzicie, że ich "kochacie". Nie ma tutaj też nic do rzeczy to, że tego kogoś znałyście wcześniej. Skoro ten ktoś tak was zauroczył, to dlaczego to właśnie z nim nie związałyście się wcześniej?

 

Sorry, ale jak ja bym się dowiedział, że moja dziewczyna nie może oglądać na oczy jakiegoś faceta, bo się w nim zakocha, to... brak mi słów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest kpina, jeśli boicie się (...)

 

Jakbyś nie zauważył, trafiłeś na forum dla osób z nerwicą. Osoby z nerwicą mogą mieć obawy o wiele bardziej niedorzeczne, niż to, że mogą nagle oddalić się od ukochanej osoby. Już dawno zauważyłam, że w tym temacie grupka bardziej zżytych ze sobą użytkowników prowadzi ciągłą dyskusję. Ty się w to wpirzyłeś z butami, tak jakby ktoś wymyślił sobie kolejny problem, na który tylko ty znasz rozwiązanie.

Proponuję ci zarejestrowanie się na forum dla samotnych i zakompleksionych, gdzie będziesz mógł brylować jako autorytet i może kogoś przekonasz do zmiany podejścia do życia. Widać, że nie rozumiesz osób z nerwicą, więc twoje starania, żeby w każdym temacie napisać im coś na przekór raczej nie świadczą o dobrych chęciach. Tak bardzo zależy ci na tym, żeby wszyscy żyli w udanych związkach i nikt nie spał sam? Może lepiej skupisz się na sobie zamiast ciągle nieproszony robić komuś analizę życia, związków i próbować wszystkich zmienić na siłę. Wtrącanie się w każdy temat i sprowadzanie go do tego samego jest nudne, niemiłe i uprzykrza korzystanie z forum.

 

----------------------------koniec-----wtrącenia---------------------------------

 

Kontynuujcie oryginalny temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc w związku z Michałem zgadzam się na bycie tylko z nim bez względu na to że może ktoś mi się np bardziej podoba ale z tym kimś nie chcę mieć nic wspólnego bo taka jest moja decyzja. Michał jest dla mnie najważniejszy w życiu i to z nim chcę założyć rodzinę. Kocham go najbardziej na świecie.

 

Taka kobieta jak Ty to prawdziwy skarb i rzadkość, takich to "ze świeczką" trzeba szukać. Podziwiam Cię.

 

 

Dla mnie nerwica w takim przypadku to nie jest wytłumaczenie. Skoro one wiedzą, że choroba uniemożliwia im kochać jednego faceta i łatwo zakochują się w innych, to nie wiem po co pakują się w stały związek. W ten sposób tylko krzywdzą swoich "ukochanych". Tak samo jest np. z pedofilami, skoro wiedzą o swoim problemie, to powinni trzymać się z dala od dzieci, bo prędzej czy później nie wytrzymają i zrobią komuś krzywdę.

Ja nie ufam kobietom, co uniemożliwia mi wejście w stały związek, więc preferuję póki co związki luźne, z jasno określonymi zasadami. Wam też to polecam, bo póki co tylko rkzywdzicie innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalozmy ze jestes w stalym zwiazku idziesz ulica i myslisz sobie : o ladna dziewczyna idzie i nic! idziesz dalej, mysl byla minela... u nas tak nie jest, jak idziemy sobie i widzimy jakiegos przystojnego chlopaka to wnet pojawia sie mysl: kurde! podoba mi sie on! nie kocham swojego chlopaka jak moze SPODOBAC mi sie inny?????!!!!!!!

 

To najpierw się wyleczcie, a potem szukajcie sobie faceta. To, że same jesteście chore nie oznacza, że macie spowodować chorobę u kogoś innego, a tak może być jak wylądujecie w łóżku z jakimś przystojniakiem(teraz się hamujecie, ale kiedyś może wam się to nie udać).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co TY BREDZISZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????????????

 

 

wszystkich tylko bys pakowal do lozka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:10 pm ]

Moze Ty lądujesz z wszystkimi panienkami w lozku ale nam tego nie wmawiaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze Ty lądujesz z wszystkimi panienkami w lozku ale nam tego nie wmawiaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Tyle tylko, że ja nikomu nie mówię "kocham Cię", nie jestem z nikim na stałe związany w przeciwieństwie do was :roll: . Nie wiem jak Ci może przejść przez gardło słowo "kocham", a potem się ślinisz na widok każdego przystojnego faceta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×