Skocz do zawartości
Nerwica.com

przyczyna nerwicy/depresji? przeszlość?


soufiane

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak sie dzisiaj zastanawiałem nad przyczyną moich dolegliwości (nerwica/depresja). Kiedy miałem 17 lat zmarła moja matka ( teraz mam 23 ) powiem szczerze, że nie przeżyłem tego aż tak bardzo emocjonalnie ( gorsze dni miewam na co dzień) owszem odbył sie pogrzeb był płacz, smutek ale zaczeły się wakacje i nagle o tym zapomniał, rzuciłem się w wir zabaw i uciech. Mimo śmierci mojej matki lata między 17 a 20 rokiem życia moge zaliczyć do najpięknieszych lat w moim życiu. Zastanawia się skoro przyczyną moich zaburzeń psychicznych jest śmierć najbliższej osoby ( wniosek Pani psycholog) to czemy przyszło to z takim opuźnienem? obecnie najbardziej bolesną chwilą dla mnie jest wspominanie czasów kiedy miałem 17-20 lat wtedy byłem "nieśmiertelny", wiem, że facet w wieku 40 lat może takie coś wspominać z utęsknieniem ale ja mam 23 lata a czuje się jakbym przeżył już większość życia. Miewacie takie momenty, że chcialibyście wrócić do jakiegos okresu z przeszłości i zostać tam na zawsze?

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życie nie jest oparte na takich regułach,że masz tyle lat ,to powinieneś być taki a nie inny.Kiedy czerpałeś radość z życia ,nie miałeś problemów z depresją,nerwicą. Ale nic nie trwa wiecznie.Coś przeminęło, jakiś okres życia się zakończył i trzeba znaleźć sobie nowy cel w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie tylko czemu choroba zaatakowała? czy to przez to, że zaczoł sie okres prejścia z świata dziecka w świat dorosłego pracującego i odpowiedzialnego człowieka, nigdy mnie to nie przerażało mam 23 lata więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby sie bawić ( no i oczywiście pracować ) jednak teraz kiedy spotykam sie ze znajomymi nei sprawi mi to już takiej radości, nie moge sie wyluzować i beztrosko bawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, tak to bywa, że tego typu zaburzenia często objawiają się poza naszą świadomością. Warto zatem z pomocą specjalisty dociec co było tego przyczyną. Aby taka analiza była szczera musisz być 100% szczery z psychologiem/psychoterapeutą. Nie jest to łatwe zadanie. Z własnego doświadczenia pamiętam, że miałem dość już tych wszystkich dolegliwości. Miałem jasno określone cele. Pragnienie ich osiągnięcia było na tyle mocne, że zdobyłem się na szczerość ze specjalistą. Opowiedziałem o wszystkim czego nawet nie wiedziały moje najlepsze przyjaciółki oraz najlepsi przyjaciele. Było ciężko, ale dzięki temu poznałem przyczynę moich dolegliwości (oczywiście nie uwierzyłem w słowa psychoterapeutki, dopiero to nastąpiło jak posłuchałem jej rad i wszystkie objawy zaczynały powoli przechodzić). Także szczerość jest podstawą.

Po drugie, bardzo ważne to wspomnienia oraz analizowanie swojego życia w samotności. Człowiek ma zwykle tendencje do wypominania sobie tego czego w życiu nie zrobił i tęsknoty do dawnych lat, kiedy to nie miało się obowiązków, zawsze miało się kasę na przyjemności i ogólnie było wesoło. Warto zatem odkryć w sobie, która zajmie Ci jakoś czas. Zauważ, że na tego typu wspomnienia nie nachodzą Cię kiedy czytasz jakąś książkę, robisz pranie czy rozwiązujesz krzyżówkę. Takie wspomnienia zwykle nachodzą kiedy masz dużo wolnego czasu i nie wiesz jak go spożytkować.

 

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×