Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

torres yy.. jak uważasz.

Ciekawe skąd wzięto wiedzę na ten temat..

 

Dla Ciebie chyba zdanie innych nie ma najmniejszego znaczenia.. bo Ty wiesz lepiej.

Wybacz, ale czytając Twoje posty mogę dojść do takich w wniosków..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie więc, że moje zdanie ma dla Ciebie znaczenie i zdajesz sobie sprawę, że nie wiesz lepiej :D

 

Skąd czerpię wiedzę? Interesuję się tym tematem, czytałem różne rzeczy, sam dochodziłem do wielu wniosków i słuchałem co mówią na ten temat mądrzejsi tego świata. Jeśli chcesz więcej podyskutować na ten temat to jest na forum wątek o religii. Tutaj już nie rozmywajmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie więc, że moje zdanie ma dla Ciebie znaczenie i zdajesz sobie sprawę, że nie wiesz lepiej :D

 

Źle mnie zrozumiałeś ; ). Szanuję Twoje zdanie.. ale nie ma ono dla mnie większego znaczenia (jeśli chodzi o tę dyskusję).

Chodziło mi o to, że Ty uważasz, że zawsze masz rację... a inni natomiast tej racji nie mają..

Oczywiście tej racji nie masz.. Bynajmniej ja się pod Twoimi “twierdzeniami“ nie podpiszę.

 

A jeśli chodzi o dalszą dyskusję.. to ona już nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty też chyba nie zrozumiałeś mojego ostatniego posta bo chodziło mi o to, że każdy kto dyskutuje na jakiś temat myśli, że ma rację a inni nie więc nie rozumiem tego argumentu. Zobacz sam napisałeś

Oczywiście tej racji nie masz
czyli uważasz, że ja nie mam racji a Ty ją masz :) A w temacie religii na 100% mam rację bo twierdzę, że nie wiem co jest po śmierci. Nikt z nas nie wie więc jeśli ktoś mówi, że wie to znaczy, że się myli. A niebo i piekło to właśnie taki wymysł dla ludzi, którzy nie chcą nie wiedzieć i wolą myśleć, że wiedzą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

traqx, nie lepiej zazdrościć tym, którym żyje się na tyle dobrze, że chce im się żyć i są szczęśliwi?

i po co? Żeby się męczyć? Żeby porównywać swoje marne życie? I proszę, nie mów 'żeby mieć motywację by im dorównać'. Życie jest niesprawiedliwe i najczęściej najzwyczajniej nie ma realnej szansy na dorównanie szczęśliwym ludziom. I co wtedy? Czekać na gwiazdkę z nieba? Pełnym frustracji i wzrastającej złości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×