Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

Gnijąca panna młoda
Zabiło mnie klimatem i nie obejrzałem do końca, Burton jest szalony.

@KeFaS

Alicji jeszcze nie oglądałem, ale czekam z niecierpliwością kiedy wpadnie w moje łapki.

Na razie mam Charliego i Fabrykę Czekolady, ale boję się, że okaże się porażką, albo filmem dla dzieci.

 

A jednak czuję pewien niedosyt i nie potrafię sprecyzować skąd on się bierze. Scorsese + wiele przychylnych recenzji sprawiły, że moje oczekiwania były większe.
Jeśli chcesz ponownie przeżyć tego typu niedosyt obejrzyj serial Lost, po każdym odcinku odczujesz ogromny niedosyt i uczucie, jakbyś wiedział mniej niż przed jego obejrzeniem.

Polecam genialny w moim odczuciu film Scorsese z Nicolasem Cage'em, "Bringing out the dead", polski tytuł - "Ciemna Strona Miasta". Oglądam go regularnie, jeden z moich ulubionych filmów, sama fabuła niczym nadzwyczajnym się nie wyróżnia, ale całość jest genialnie skomponowana, muzyki szukam od dawna, ale nie mogę znaleźć.

Z Cage'm rewelacyjny jest też dramat "Leaving Las Vegas".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za kinem skandynawskim ......... ale za to uwielbiam klimatyczne hiszpańskie horrory np:

Hierro, No do czy El orfanato.

 

Poza tym, nie wiem czy już pisałam - meksykański - jeden z lepszych filmów jakie widziałam w życiu - Amores Perros.

http://www.filmweb.pl/Amores.Perros

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, nie wiem czy już pisałam - meksykański - jeden z lepszych filmów jakie widziałam w życiu - Amores Perros.

http://www.filmweb.pl/Amores.Perros

No i jeszcze dwa inne tego samego reżysera zasługują na uwagę: 21 gramów i Babel. Amores Perros to taki mocny film, na długo zapadający w pamięci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze filmy o schizofrenii i tak nakręcił Romek Polański. Trylogia: "Wstręt", "Dziecko Rosemary" i "Lokator". Ten ostatni to już w ogóle moim zdaniem oh ah i eh, choć przedostatni niewiele mu ustępuje, jeśli w ogóle. "Wyspa Tajemnic" b. dobra, ale ustępuje ww.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roland Topor "Chimeryczny lokator".

 

Znam ją. Znakomita książka i film. Jeden z nielicznych przypadków, gdy film dorównuje słowu pisanemu. Może dlatego, że opowiadanie jest na tyle krótkie, że w całości niejako "zmieściło się" w filmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swojego czasu na zajęcia z filmoznawstwa pisałam pracę zaliczeniową o Polańskim, przeleciałam jego filmografię i stwierdziłam że...nie cierpię jego filmów..... ale chyba trzeba do nich dorosnąć, bo później jeszcze kilka razy obejrzałam Nóż w wodzie i Dziecko Rosemary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nóż w wodzie" to też jeden z jego lepszych filmów. W sumie najczęściej do niego wracam spośród wszystkich filmów Romka. Może to dlatego, że często go puszcza TV, ale najśmieszniejsze jest to, że za każdym razem gdy na niego trafiam, mówię sobie w duchu "- no nie, znowu, przecież doskonale znam i tyle razy już widziałem", a następnie, mimowolnie, całkowicie wsiąkam w ten film, jego niepowtarzalny klimat, urok mazurskich jezior, muzykę K. Komedy... Już parę razy dałem się tak złapać na ten film, a poza tym mam go na dvd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki "Nożowi w wodzie" wybił się do Hollywood, czytałem, że tytułowy nóż cały czas leży na dnie jednego z mazurskich jezior, ale filmu jeszcze nie widziałem. Mam limitowany internet, nie mogę sobie na razie pozwolić na wszystko. Wydaje mi się, że "Nóż w wodzie" był też pierwszym filmem Polańskiego.

Co uważacie na temat jego pedofilii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, znowu ta pedofilia... Dla mnie jest przede wszystkim bardzo uzdolnionym artystą. Powinien ponieść konsekwencje, jednak należy wziąć pod uwagę szereg czynników w tym niegdysiejszą i obecną postawę ofiary, fakt naturalnej i samoistnej resocjalizacji Polańskiego. Amerykańskie prawo jest niestety oderwane od realiów, nie uwzględnia wielu rzeczy, jest ślepe i absurdalne. W tym konkretnym przypadku widać to szczególnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku w pedofilię nie wierzę, tym niemniej - nie powinien ani dawać jej alkoholu ani uprawiać seksu. Powinien był odpowiedzieć za to i tyle. To ostatnie rozgrzebanie sytuacji nikomu nie było na rękę ani ofierze ani Polańskiemu.....

Ale ja też wolę nie wnikać, patrzę na niego jak na artystę - a trzeba przyznać że talentu mu nie brakuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow, :shock: ......jak dziewczynka ma lat 12 i zaczęła już dojrzewać to facet który ją zaczepia i podrywa jest ok, ma na nią ochotę...w końcu nie jest już dzieckiem......

Nie chodzi o to czy to jest ok czy nie. Chodzi o to, że nie jest pedofilem.

W Ameryce potrafią nazwać człowieka pedofilem nawet za to że mu się podoba np. 16to, 17to latka. To jest bardzo niebezpieczne, bo z człowieka, który ma normalny popęd seksualny (a np. brak rozsądku i zasad etycznych który powoduje, że podrywa nieletnie) robi się superzboczeńca.

 

Zresztą przy podaniu alkoholu i narkotyków to to co Polański zrobił to i tak gwałt na nieletniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dał jej również metakwalon...
Jakiś narkotyk?

O ile wiem, to ta dziewczyna miała 13 lat i wyglądała na starszą, m.in. z powodu makijażu, nie chcę tu usprawiedliwiać Polańskiego, bo chłop inteligentny i pewnie wiedział w co gra, ale ta sprawa powinna się skończyć dawno temu, tzn., mógł poddać się karze, nie podoba mi się, jednak, gdy ludzie zrównują go z prawdziwymi pedofilami, myślę, że ludzie nie mają pod tym względem wcale wyczucia, widzą albo czarne, albo białe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Ameryce potrafią nazwać człowieka pedofilem nawet za to że mu się podoba np. 16to, 17to latka. To jest bardzo niebezpieczne, bo z człowieka, który ma normalny popęd seksualny (a np. brak rozsądku i zasad etycznych który powoduje, że podrywa nieletnie) robi się superzboczeńca.

 

I tu tkwi sedno sprawy. Polański już po całej aferze rozbrajająco deklarował: "I like young women". :mrgreen: I myślę, że wyraził otwarcie to, co czuje wielu facetów. Nie mówię tu o gwałceniu 12 latki, ale no co no, niektóre dziewczyny w wieku 16 lat już "wyglądają". Tylko faceci się pilnują: serce czy raczej części niesforne jedno, a rozum drugie i do niczego nie dochodzi. Ale tak, 12 lat, to przegiął już mocno moim zdaniem... Z drugiej strony taki wymiar kary, po tylu latach, przy takiej postawie ofiary i takim, obecnym sposobie życia oskarżonego... Długo by można nad tym debatować, ale lepiej sobie jakiś jego film zapuścić, bo robi dobre.

 

Jakiś narkotyk?

 

Daje taka bombę podobną do alkoholu podobno, nie brałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jakiś narkotyk?

 

Daje taka bombę podobną do alkoholu podobno, nie brałem.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Metakwalon

 

 

Poza tym, dajcie spokój, to było tak dawno temu, media się żywią takimi aferami, a ludzie nie mają swojego życia i się tym podniecają. :lol:

Gość jest świetnym reżyserem i to się liczy, a reszta to jego prywatna sprawa, dla mnie może być i kanibalem, byle by dalej dobre filmy robił :P

The Ghost Writer jest świetny, bardzo wierny książce Harris'a, która jest też ciekawa, ale żałuję, że ją przeczytałem, bo zepsuła mi przyjemność z filmu. Więc w tym przypadku, jak ktoś nie widział ani nie czytał jeszcze to albo to albo to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Ameryce potrafią nazwać człowieka pedofilem nawet za to że mu się podoba np. 16to, 17to latka.

 

U nas też potrafią, a w pojęciu medycznym pedofilia oznacza pociąg do dzieci w okresie przedpokwitaniowym. Są jeszcze czyny pedofilne, do popełnienia których wcale nie trzeba być pedofilem, a wystarczy być skurwielem.

Amerykanie są hipokrytami. Dla mnie czymś normalnym jest, że facet jeśli ma wybór to zwykle wybierze młodszą partnerkę.

 

A wracając do wątku filmowego chciałbym Wam polecić duński dramat: "Sztuka płakania" poświęcony właśnie takim dewiacjom seksualnym. Może to nie jest arcydzieło, ale film naprawdę godny uwagi.

 

Pedofil, morderca, gwałciciel. Słowa te nauczyliśmy się wiązać z bestialstwem i całkowitym zezwierzęceniem. W powszechnej opinii są to osoby, którym nie należy się zrozumienie i współczucie. Tworząc jak największą barierę pomiędzy tymi, którzy owe okropne czyny dokonują, a nami 'zwyczajnymi' ludźmi, bronimy się przed świadomością, że każdy może stać się potworem i że potwór to człowiek, jak każdy inny. Peter Schonau Fog w swoim debiucie zakopuje tę przepaść, a - co najważniejsze (i wielce chwalebne) - czyni to bez odwoływania się do taniej sensacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak weszliście już całkiem w ten temat to ja dorzucę "Hard Candy". Genialna rola Ellen Page, zajebiste zdjęcia i montaż no i fabuła też bardzo ciekawa, pod warunkiem, że nie odbierze się tego dosłownie, a potraktuje jako metaforę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×