Filmy i seriale

[Arhol]

Na "Buntownika z wyboru" się natknąłem wczoraj,całkiem niezły D:

[Zupapomidorowa]

Obejrzalam wlasnie Grawitacje. Jestem pid wrazeniem. Dawno nie poczulam takiego zalu i smutku. Film nie dla nadwrazliwych.

[Gość]

Luktar,

Naprawdę, aż tak Cię wzruszył?

 

Mi się podobał, owszem, ale głównie od strony technicznej.

[Zupapomidorowa]

Wlasnie strona techniczna o tym zadecydowala- czylam sie jakbym tam byla. Ta pustka, ciemnosc, chlod... bylam i jestem dalej przerazona... i jest mi okropnie smutno po tym filmie. Jakis lekow dostalam...

 

-- 26 gru 2013, 03:25 --

 

Inna sprawa ze nie trzeba dryfowac w kosmosie zyby czuc taka przerazajaca pustke. Ten film mi niestetety o tym przypominial. Dla mnie to cos wiecej niz tylko efekty specjalne - chociaz dialogi moglyby nie istniec. Ale nie bede sie czepiac szczegolow bo poruszyl we mnie te struny ktore chcial.

[Gość]

Luktar,

Rozumiem, nawet Ci zazdroszczę, bo kiedyś filmy też wywoływały we mnie intensywniejsze uczucia (nawet te przykre) , teraz to z tym jest lipa straszna.

[Zupapomidorowa]

Rotten pewnie bierzesz leki i nie masz takiego latwego dostepu do roznych emocji.

Ja nie biore tabsow od 5 miesiecy i ciagle rycz. Ciagle. Mam tego serdecznie dosc. Jak bralam prozac to ze zdumieniem wspominalam ze kiedys plakalam prawie codziennie da fuuuuuck!

[Śmiercionauta]

Aurora92, aż tak nie lubisz tego filmu?

to Tobie polecę japoński film Lalki: http://www.filmweb.pl/Lalki

 

dream*, widziałaś już duńską trylogie http://www.filmweb.pl/film/Dealer-1996-33076 jeśli nie to polecam, bo film ma niepowtarzany klimat.

[Gość SmutnaTęcza]

Śmiercionauta, chodzi o to, że ogólnie nie lubię komedii romantycznych. A tej z jakiegoś powodu szczególnie może dlatego, że zbytnio nie trawię Hugh Granta? W liceum to oglądaliśmy na angielskim.

[Śmiercionauta]

Aurora92, i ja nie trawie komedii romantycznych, ale do tej mam jakiś sentyment

[Zupapomidorowa]

Przepraszam czy ktos wie jak usunac konto na tym forum?

[Śmiercionauta]

Luktar, czemu chcesz usunać konto?

jaśli zdecydujesz sie, to napisz do Pani admin prośbę o usuniecie konta.

[Aneczak]

@luktar mam nadzieję , że nie myślisz o skasowaniu swojego konta.zdążyłam się do ciebie przyzwyczaić, czytałam twoje posty.

A "grawitacje"odebrałam tak jak ty, płakałam na tym filmie, żal, samotność, smutek i wciąż iskierka nadziei. Idź za tą iskierką.

[Zupapomidorowa]

Aneczak, dziekuje. Bardzo mi milo to slyszec, na prawde.

Skasowalam juz fb. Mysle tez o tym forum bo mnie za bardzo wciaga. Chce wreszcie cos zmienic w swoim zyciu bo czuje sie bardzo samotna. Jestem sama a internet to poglebia dajac ulude kontaktu, bliskosci z innymi. Zamiast skupic sie na zdrowieniu to siedze i czytam kolejne przykre koleje losu ludzi na tym forum. W domu tez mam tylko smutek i nienawisc. Ojciec bardzo chory, ktorego noga gnije a nie chce jej amputowac bo sie boi, pije wodke po cichu matka mnie nie znosi i jest wiecznie na mnie zla, wpedza mnie w poczucie winy i sie pastwi. Facet mnie zostawil bo mam kilka kg nadwagi i zamiast sie wziac za siebie to azaczelam podjadac slodycze i tyc. Boje sie smierci, boje sie zycia. Terapia srednio mi pomaga. Musze sie jakos ratowac. Moze zaczne od malych spraw jak usuniecie fejsa...

[Aneczak]

Pomyśl, czy skasowanie fb, tego konta da co poczucie, że będziesz mniej samotna? Czy taka zmiana będzie zmianą na lepsze? W moim życiu też nie było różowo, mąż alko, potężne jego długi, komornicy, matka psychiczna, siostra która w tym wszystkim wzięła jego stronę, w końcu mój rozwód. Ale jakoś nie tracę nadziei, że będzie lepiej w moim życiu. Terapia działa, i u Ciebie też tak będzie, zaufaj.

[Zupapomidorowa]

Aneczak, a dlugo juz masz ta terapie i jaki rodzaj? Ja mam psychoanalityczna pod Freudem. Probujemy sie dokopac do oodswiadomosci i cos ruszylo ostatnio bo zaczelam pokazywac zlosc i kurwic zaczelam pokazywac swoja rogata strone bo wczesniej tylko plakalam i przytakiwalam terapeutce. Tylko u mnie blokada tego co jest w orzedswiadomosci czy tam swiadomosci jest tak silne, ze terapeuta podczas rozmiwy ze mna czasami sie wylacza tak jak i ja. To niesamowite, troche przerazajace ale nie wiem o czym to swiadczy.

Aneczak Ty masz zdecydowanie jeszcze gorsza sytuacje niz ja. Jak sobie z tym radzisz? Mnie rujnuje czekanie na obrone dyplomu w lutym i brak pracym

[Aneczak]

Terapia trwa już 14 miesięcy, integracyjna czy jakoś tak. Myślę, że to początek i wiele jeszcze przede mną. 10 lat temu robiłam współuzależnienie teraz to. Jak sobie radzę? Teraz to lepiej bo wcześniej, na początku terapii, to tylko złość i żal. Chodziłam też na spotkania al-anon pomagało. Ale chyba piszemy w złym wątku.

[aardvark3]

"Gravity" -polecalo mi wiele osob a jakos dupy nie urywa. Technicznie prawie perfekcja, jest owo poczucie pustki itp ale spodziewalam sie (po tylu ochach i achach) ze wcisnie mnie w fotel... Jest OK. Tyle w temacie.

Wieksze wrazenie zrobilo na mnie onegdaj "Sanctum".

Ktos tu zdaje sie Refnem zarzucil i "Pushera" wspomnial - Bodnia rzadzi, uwielbiam tego aktora! A tam jeszcze Mads pogrywal.

Kino skandynawskie to moje drugie imie

Film o ktorym wspominalam (I lossens time) - doskonaly ale nie polecam bo rozwala psychicznie. Jest tak gleboko smutny, z kazdego niemal kadru ten smutek wyziera. Ale sa emocje i to oznacza dobre kino.

Ponownie obejrzalam "Die Wand" bo film jest tego wart - i tutaj zataczam kolo, bo na poczatku mowa byla o "Gravity" i odczuciu bezdennej pustki. W "Die Wand" wlasnie mam to odczucie - ostateczna samotnosc, przerazenie ktore, towarzyszac caly czas staje sie przyjacielem i czyms naturalnym... I poczucie pustki, zdania na wlasne, watle sily ktore czymze sa wobec zywiolow. Natura nie ma emocji ani empatii i jest zimna,okrutna jak spojrzenie rekina. Tak w "Gravity" kosmos, przestrzen - jak i w "Die Wand" dzika przyroda Alp. Tak tu jak i tam ostateczna odpowiedzia jest zaglada, z natura sie wygrywa tylko bitwe - wojne sie zawsze przegrywa.

I oto czlowiek - wyrwany w cywilizacji, z cieplego lozka, sprzed telewizora - staje twarza w twarz z okrucienstwem pustki. Czlowiek przywykly do wygod nagle jest zdany na wlasne sily tylko i wylacznie. Bo od tego zalezy jego przetrwanie.

[aptasia]

U mnie też grawitacja wypadła tak sobie...

[piterotr]

Na poprawe humoru polecam "Babcia Gandzia" Rozwalił mnie ten film

[aardvark3]

Ja tam ryczalam ze smiechu na "John dies at the end" (dalam 9/10 na imdb )

 

-- 28 gru 2013, 00:11 --

 

Na poprawe humoru polecam "Babcia Gandzia" Rozwalił mnie ten film

z checia obejrze, potrzebuje cos lekkiego na moj sterany swiatecznym zarciem zoladek Ale jeszcze serniczek sie zmiesci bo juz koncowka a zacnosci byl!

 

-- 28 gru 2013, 10:37 --

 

A macie moze informacje dot. Snowpiercer? Szukam, szukam i znalezc nie moge ale moze zle szukam?

[amelia83]

ktoś widziała thriller TRANS ?? 2013 rok http://www.filmweb.pl/film/Trans-2013-624882

[deader]

Wczoraj przed snem obejrzałem (po raz N-ty) "Czy leci z nami pilot" - nie wiem co mają w sobie te wszystkie filmy z poprzedniego stulecia że tak bardzo chce się do nich wracać, ale lubię to

[amelia83]

ale ogladałam świetny horror http://www.filmweb.pl/film/Sinister-2012-631143

polecam!! naprawdę!!

[Tyrr]

amelia83, byłem na tym w kinie Soundtrack miażdży. Również polecam

[amelia83]

Tyrr, ooo w kinie bym chyba umarła no świetny

 

-- 28 gru 2013, 17:44 --

 

33 sceny z życia zaczął się na axn white