Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

ja to juz czuje że jesteśmy jakby "połączeni" ;), bo często sprawdzam co tam u Was słychac , czy jest lepiej i każdemu kibicuję - troche chyba się zżyliśmy w tych naszych kłopotach :) , ale to chyba miłe i pozytywne - może kiedys jak do tego dojrzejemy to się spotkamy - może w takich problemach właśnie rodzą się największe przyjaźnie...ja w każdym razie cieszę się że jesteście...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez czuje sie dobrze w naszym towarzystwie i jak mowisz Radol kazda chocby najmniejsza poprawa u ktoregokolwiek z Was przywoluje radosc i usmiech na moich ustach. Wczoraj nawet chcialam dopisac pod wypowiedziå Katarzynki40 - "widze, ze rodzå sie nowe uczucia" :mrgreen: tam gdzie po raz pierwszy uzyla "RADOLKU". To napewno bylo bardzo szczere i wcale sie nie dziwie, ze chcialaby na glos wykrzyczec swojå radosc z powodu powrotu do normalnosci. W takiej chwili kazdy chce byc uslyszanym ! To glos wolnosci, wyzwolenia sie z pęta otumanienia i szczescia, ze lęki to juz przeszlosc.

 

Naprawde Wasze dobre samopoczucie jest bardzo budujåce dla mnie i innych i mysle, ze dlatego tworzymy takå wirtualnå zgranå rodzine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie chyba zakorzenilam na tym forum z esci, ale wypuszczam tez zaczepne odnöża na atakach i stanach lękowych :105:

Od czasu do czasu deptam po pietach naszemu Pasazerowi ( ciekawe czy on tak na gape czy z waznym biletem? )

Dark Passenger, to chyba odniesienie do dosc popularnego sierialu, Dexter. To byl taki gosc, ktory mial w sobie "dark passengera", ktory byl psychopata i mordowal ludzi seryjnie (ale tylko tych zlych! - serial wbrew pozorom dosc familijny) :P Miejmy nadzieje, ze nasz forumowy moderator nie morduje ludzi :(

 

Dark Passenger to bylo takie urojenie tego psychopaty, ktore mowilo mu, co ma robic i zawsze dzieki niemu postepowal "dobrze". Troche smieszne sie to wydaje, biorac pod uwage, ze Dark Passenger jest tutaj ogromnym autorytetem i kazdy bierze pod uwage to, co on mowi :P Smieszne w sensie pozytywnym, oczywisice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie morduje ! Ale szybko ucisza tych co siejå herezje odnosnie lekow, przemawia do rozsådku forumowiczom i stoi na strazy porzådku.

Czasami kogos niefrasobliwego potarga za uszy, innego postraszy owczarkiem niemieckim albo walnie z buta upierdliwym :lol: by pozniej wziåc jakiegos tabsa i walnåc sie do wyra na kilka godzin. Przy ekstremalnych okolicznosciach moze dac bana albo wypierd.... z forum.

 

 

No to chyba tak pokrotce ujelam funkcje naszego moderatora zachowujåc styl wypowiedzi :mrgreen:

 

Co jak co ale musze przyznac, ze pomimo tych wulgaryzmow czuje ogromnå sympatie do Passengera. Zgodzicie sie ze mnå ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

 

podpisuje się pod tym w całej rozciągłości - ktoś nas musi trzymać w ryzach bo czasami bysmy się zadołowali - a przecież chodzi wręcz o coś odwrotnego a i wiedza czasami jest potrzebna choćby dla potrzeby oddzielenia np. dobrych lekarzy od "wypisywaczy recept" w 10 min wizyty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Banialuki. Preparaty z escitalopramem w ogóle nie są refundowane przez NFZ. Nie ma znaczenia czy jesteś ubezpieczony czy nie- zawsze bulisz 100%. Jest to ujęte w bieżącej rozpisce leków refundowanych ministerstwa zdrowia. Lekarz co Ci takie rzeczy mówi powinien zmienić dealera.

 

Sulpiryd w niektórych wypadkach(w zależności od dawki) jest bezpłatny(a raczej trzeba dołożyć symboliczną kwotę). Bezpłatny jest też Anfranil- tutaj już naprawdę w aptece się "płaci" 0,00zł. A Parogen jak sprawdzałem w dużej sieciówce to na 100% kosztuje około 20zł, przy refundacji 30%-12 zł. Ale to już każda apteka sobie dyktuje ceny przy 100% odpłatności.

 

 

aktualnie kupuję Escitil za ok. 15 zł, escitalopram można kupić za 19 zł, natomiast depralin swego czasu widywałam w cenach od ok. 22 do 38 zł

kiedyś brałam wenlafaksynę i faktycznie kupowałam chyba złotówkę, ale tylko za dawkę 75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to juz czuje że jesteśmy jakby "połączeni" ;), bo często sprawdzam co tam u Was słychac , czy jest lepiej i każdemu kibicuję - troche chyba się zżyliśmy w tych naszych kłopotach :) , ale to chyba miłe i pozytywne - może kiedys jak do tego dojrzejemy to się spotkamy - może w takich problemach właśnie rodzą się największe przyjaźnie...ja w każdym razie cieszę się że jesteście...

 

O, ładnie to ująłeś:) podpisuję się.

 

-- 08 sty 2014, 23:14 --

 

nova_2013,

Dzięki:)

 

Radol jako półpoznaniak jest mi szczególnie bliski 8)

A Radolek wziął się stąd, że mam chrześniaka 3-letniego Radka i często zwracam się do Niego "Radolek", "Radolku" "Raduś" :P:P

 

Oj, tak człowiek, jak wychodzi na prostą to czuje się wolny...i taki... normalny. Życie jest piękne 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym chciałam dodać, że dzisiaj spędziłam w pracy ponad 14 godzin - niedawno wróciłam i czuję się...

BARDZO DOBRZE :lol::mrgreen::mrgreen:

całkowicie normalnie, tak jak kiedyś, nie czuję się otumaniona, zamulona, nic.

Po ponad 5 tygodniach udręki nareszcie!!!

Tak jak wczoraj jadąc do pracy, czułam mimowolnie pewien dyskomfort i niepokój, który towarzyszył mi przez godzinę, tak dzisiaj jechałam do pracy prawie ze śpiewem na ustach...

zero niepokoju, umysł bez sieczki i waty w głowie....

 

Mam nadzieję, że mój stan będzie stabilny cały czas...

 

-- 08 sty 2014, 23:33 --

 

Radol,

:mrgreen:

oczywiście, że bezalkoholowego :P

A jak u Ciebie dzisiaj w pracy? Jak samopoczucie? ranki jeszcze fatalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

O, i pojawił się grill:) :uklon: Dzięki:) ja mu kiełbaskę mogę zostawić, bo wolę te warzywka:)

 

-- 09 sty 2014, 00:15 --

 

Radol,

Ale to mam nadzieję, z dnia na dzień będzie lepiej.

Wiem już, że esci działa pomalutku i poprawa następuje maleńkimi kroczkami. Kto spodziewa się (tak jak ja...) kolosalnej poprawy po tygodniu czy dwóch, to może się srodze zawieść...

Wiesz mi poranne zamulenie przeszło, a jeszcze tydzień temu mocno mnie męczyło, zaczęło się poprawiać od soboty i teraz zniknęło zupełnie... :lol: oby na stałe!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wiesz, ze ognisko to swietna rzecz, zwlaszcza po zachodzie slonca. Daje cieple swiatlo, grzeje i napawa nadziejå. Przy tym jakas muzyczka w tle i zapach grilla,.... mmmmm juz sie rozmarzylam. Ja czesto zapalam w domku swiatelka wieczorowå porå, takie jak sprzedaje IKEA. One jakos tak dzialajå na mnie pozytywnie no i swiatelka na choince.

 

-- 09 sty 2014, 01:47 --

 

DOBRANOC :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec, Tak, ten nick wywodzi się z tej serialowej koncepcji, ale tylko pośrednio, bo decydujący wpływ miało pewne wydarzenie. Ogólnie jest to mój drugi nick. Pierwszy: Mad Scientist- niektórzy uważają, że lepiej oddawał istotę sprawy. Cóż, kwestia gustu. :P

 

-- 09 sty 2014, 12:57 --

 

lunatic, W watku o paro pytałeś to tam odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16ty dzień brania Elicea, 5ty dzień ze zwiększoną dawką do 10mg. Kotłujące myśli - obecne. Żmije w żołądku - obecne. Niepohamowany strach - obecny. Problemy z koncentracją - obecne. Senność - obecna. Chlip ;(

 

A wczoraj miałam taki dobry wieczór, śmiałam się, było wesoło. A dziś od rana znowu nic tylko stres :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was wszystkich:)

Nareszcie moglam sie zalogować ,bo od dluzszego czasu mialam z tym problem ale czytam Was systematycznie...:)to faktycznie jedna wielka rodzina...:)

ja tydzień temu odstawilam esci,bo juz nie dawalam rady z tymi myslami i tym okropnym poddenerwowaniem... Bylam okropnie pobudzona,rozdrażniona...Po odstawieniu po dwóch dniach byl koszmar...towarzyszyl mi calodobowy lęk,trzesawka,panika....nue moglam spac w nocy...A mysli....oj,to dopiero cos okropnego.Po tych dwóch dniach pobieglam do mojej p.dr.prawie,ze z placzem....No i od trzech dni dalej jadę na esci...:) i mam nadzieję,ze teraz zajadę w końcu tam,gdzie powinnam:)Mam tez inne nastawienie:)także powrocilam i jestem z Wami....mam nadzieje,ze juz nie będę miala problemow z zalogiwaniem sie...

Widzę,ze przybyli trochę osób....milo Was czytac:)no i walczymy i do przodu,nie poddajemy sie!:)

 

DARK,miales racje co do naszych skutków ubocznych:)ha,ha,ha...musialam niezle dostać po dupsku bez lekow,żeby sie przekonac...ilez ta nieszczesna Glowa jest w stanie zrobić sobie samej kuku.. :)Ale nic,nie ma tego zlego.....nam nadzieje,ze esci wkoncu zaskoczy...tak jak i ha zaskoczylam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

Cześć Elmoplku:) :D:D

Super, że możesz się już logować!!!

 

Trzymam kciuki, by tym razem się udało, bo nastawienie rzeczywiście inne:) :mrgreen::D

 

A wszystkich narzekających na fatalne poranki informuję, że miałam identycznie!!!!

W sumie po 2 tygodniach na esci wieczory były już w miarę ok, ale c z tego jak wstawałam rano i byłam totalnie przymulona, nie miałam siły by się ubrać, chaos w głowie, wstrętne myśli, sieczka zamiast mózgu - jakbym watę miała, albo zjadła garść benzo...jakbym byłam kimś innym, ...po czym po południu pojawiał się jakby inny umysł - jasny, bez zamuleń...

 

bardzo powoli ranki były coraz lepsze, zamulenie trwało coraz krócej... od kilku dni ranki mam już... normalne!!!! :yeah::yeah:

ale musiało minął 6 tygodni, a ja musiałam się nieźle namęczyć i nieźle postresować tym porannym stanem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×