Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Hejo!

ja czwarty dzień na 7,5 i jest w miarę. A w porównaniu do wejścia na 5 to nawet luzik 😂 chyba jutro spróbuję wziąć 10, najwyżej wylecę w kosmos 😂   Może jest tak dlatego, że już 6 tyg jestem na Esci, chyba zaczynam łapać jako taką równowagę i ogarniać rzeczywistość. Bardzo pomógł mi wyjazd w góry, pozbyłam się większości objawów nerwicy…

 

Jak tam u Was nerwicowcy? 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nawet w porządku. Mam dzień wolny od pracy, spędzam czas na swoim hobby i na ogarnianiu domu i daje mi to satysfakcję. Oby tak dalej. Kolejna wizytę u lekarza mam w połowie marca i trochę się cykam bo mamy od wtedy powoli schodzić z pregabaliny. Wydaje mi się że jest na to za wcześnie no ale to lekarz prowadzi leczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Ja jestem drugi dzień na 2.5mg, ha śmieszna dawka wiem😊 ale od soboty mam wejsc na 5 takze trzymajcie kciuki.

 

U mnie slabo,tak jak wiecie nawrót nerwicy(najmocniejszy) mam od konca grudnia. Jest ciut lepiej ale caly czas mysle o tych pierwszych dniach nawrotu,czyli koszmar...ataki paniki dość silne czasami jeden za drugim. Nie moge przestać sie tego bać,ciagle o tym mysle.  Dalej nie zostaje sama w domu, jestem na l4 od 3.01 do konca marca póki co. W sklepie nie byłam od 31 stycznia. Ale jest progres bo przejechałam sie w niedziele autem. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Rozpoczalem prace z ktorej chyba bede musial sie zwolnic. 

Leczylem depresje dlugi czas i bylo juz na tyle dobrze ze postanowilem isc do pracy. Niestety w pracy zlapala mnie jakas nereica. Jestem non stop zestresowany, poziomy hormonow stresu na najwyzszym poziomie. Obnizenie libido. Miekka erekcja. Czy ssri pomagaja w takich rzecxsch?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, oko.grzegorz napisał:

Witam,

Rozpoczalem prace z ktorej chyba bede musial sie zwolnic. 

Leczylem depresje dlugi czas i bylo juz na tyle dobrze ze postanowilem isc do pracy. Niestety w pracy zlapala mnie jakas nereica. Jestem non stop zestresowany, poziomy hormonow stresu na najwyzszym poziomie. Obnizenie libido. Miekka erekcja. Czy ssri pomagaja w takich rzecxsch?

Mi SSRI pomogły w zmniejszeniu stresu, w pracy jestem bardziej wyluzowany, towarzyski. Proponuję ci zacząć leczenie i wstrzymać się z decyzją o zwolnieniu. w czasie kiedy mamy doła nie powinniśmy podejmować ważnych decyzji. Zawsze możesz skombinować sobie L4 na ten trudny okres.

 

@Venencja u mnie bardzo dobrze. Mam dużo energii do działania, żadnych lęków mam nadzieję że jak najdłużej sie ten stan utrzyma. Fajnie że w miarę dobrze się czujesz po wejściu na 10mg, widocznie już swoje wycierpiałas na piątce :D ja mialem na odwrót 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Potejto napisał:

Mi SSRI pomogły w zmniejszeniu stresu, w pracy jestem bardziej wyluzowany, towarzyski. Proponuję ci zacząć leczenie i wstrzymać się z decyzją o zwolnieniu. w czasie kiedy mamy doła nie powinniśmy podejmować ważnych decyzji. Zawsze możesz skombinować sobie L4 na ten trudny okres.

 

@Venencja u mnie bardzo dobrze. Mam dużo energii do działania, żadnych lęków mam nadzieję że jak najdłużej sie ten stan utrzyma. Fajnie że w miarę dobrze się czujesz po wejściu na 10mg, widocznie już swoje wycierpiałas na piątce :D ja mialem na odwrót 

Dzieki za radę, chocisz jak tak dalej bedzie to szło to sie chyba zwolnie. Jak dotad najwieksze korzysci w leczeniu depresji odnotowalem jak nie pracowalem. Do konca nie bylem jednak wyleczony, ale na tyle dobrze mi bylo ze myslalem ze dam rade. Eh pozyjemy zobaczymy co to bedzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Venencja napisał:

Hej! 
Ja już na 10tce. Trochę mi się ręce trzęsą i mam lekkie uderzenia gorąca, ale muszę przetrwać. Apetyt mam 🙂 a mdłości i sztywnienie najbardziej mi dokuczały przy wejściu na 5tkę…

 

Jak u Was?

Fajnie że sie zdecydowałas,aż jestem ciekawa czy to polepszy Twoje samopoczucie. A jak z lękiem i napadami paniki? Przeszly?

Ja dzis weszłam na 5mg i troche mam większe napięcie i takie dziwne mrowienia i kłucia calego ciala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Fajnie że sie zdecydowałas,aż jestem ciekawa czy to polepszy Twoje samopoczucie. A jak z lękiem i napadami paniki? Przeszly?

Ja dzis weszłam na 5mg i troche mam większe napięcie i takie dziwne mrowienia i kłucia calego ciala.

Zostało mi poranne zmęczenie i nadal sztywnieją mi trochę nogi ( podejrzewam, że mam spięty kręgosłup, bo łapią mnie bóle lędźwi czasami) i ucisk w głowie. Lęki jeżeli są to pod postacią somatyczną- spięcia ciała. Nie miałam ani jednego ataku paniki od początku brania Esci. 

 

13 godzin temu, iles napisał:

Ja po prawie roku znów wchodzę na esci… 4 dni 5 mg i teraz drugi dzień 10. Czuje się tragicznie… 

Ja miałam tak przy wejściu na 5mg 🙁 teraz przy 10 dużo lżej. Może dlatego, że biorę już te „dragi” od ponad 6 tyg 😜 

 

Wczesniej Esci Ci pomogło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, oko.grzegorz napisał:

Dzieki za radę, chocisz jak tak dalej bedzie to szło to sie chyba zwolnie. Jak dotad najwieksze korzysci w leczeniu depresji odnotowalem jak nie pracowalem. Do konca nie bylem jednak wyleczony, ale na tyle dobrze mi bylo ze myslalem ze dam rade. Eh pozyjemy zobaczymy co to bedzie. 

Ja mam odwrotne przemyślenia. Im więcej mam zajęć i działam, to lepiej się czuję i mniej myślę o objawach, Choć ja mam nerwicę lękową, nie depresję, może to ma jakiś wpływ…

Edytowane przez Venencja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszło wtedy i czułam się dobrze. Odstawiłam w czerwcu zeszłego roku. U mnie zaczyna się od objawów somatycznych potem dochodzą nerwy. 3 tyg temu zaczęła mnie piec skóra na twarzy tak jakby po poparzeniu słońcem. Tak tez było poprzednio. Po 2 tyg nie wytrzymałam i weszłam na esci. Jestem jakaś pobudzona, ma leki boje się wyjść z domu. Poprzednio tak nie miałam wchodząc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iles napisał:

Przeszło wtedy i czułam się dobrze. Odstawiłam w czerwcu zeszłego roku. U mnie zaczyna się od objawów somatycznych potem dochodzą nerwy. 3 tyg temu zaczęła mnie piec skóra na twarzy tak jakby po poparzeniu słońcem. Tak tez było poprzednio. Po 2 tyg nie wytrzymałam i weszłam na esci. Jestem jakaś pobudzona, ma leki boje się wyjść z domu. Poprzednio tak nie miałam wchodząc. 

Z 5 lat temu też miałem taki epizod że czasem mnie piekła skóra na plecach i żebrach. Jakby ktoś wbijał mi rozgrzane szpilki w skórę. Zdarzało się to w momencie gdy byłem wśród ludzi i się zmęczyłem. Chodziłem po dermatologach, endokrynologach i dali mi jakieś leki przeciw wyrzutom histaminy.minelo to po kilku miesiącach ale teraz myślę że to były objawy raczkującej nerwicy

Edytowane przez Potejto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam. Wzielam dzisiaj druga połowke esci i po dwóch godzinach koszmar. Nagle zrobilam sie taka pobudzona,serce zaczęło walic mocno i szybko i poczulam w klatce piersiowej i brzuchu jakby mi ktoś tam wysypał wiadro żaru. Oczywiście panika,płacz,nie moglam oddychać. Dostałam drgawek. 

Mąż sie wystraszyl i dał mi szybko xanax.

Miał ktoś z was podobnie? Nie wiem czy zrezygnować czy przetrzymac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iles napisał:

Ja cały czas się zastanawiam czy to są sonaty od nerwicy, czy może jednak jakaś choroba somatyczna…. Boje się ze mi nie przejdzie i co wtedy?

Ja też mam myśli, że mi nie przejdzie. To jest właśnie siła nerwicy…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Marcelina 28 napisał:

Cześć Wam. Wzielam dzisiaj druga połowke esci i po dwóch godzinach koszmar. Nagle zrobilam sie taka pobudzona,serce zaczęło walic mocno i szybko i poczulam w klatce piersiowej i brzuchu jakby mi ktoś tam wysypał wiadro żaru. Oczywiście panika,płacz,nie moglam oddychać. Dostałam drgawek. 

Mąż sie wystraszyl i dał mi szybko xanax.

Miał ktoś z was podobnie? Nie wiem czy zrezygnować czy przetrzymac?

Miałam dokładnie tak samo pierwszego dnia i potem czasem mnie łapało w pierwszym tygodniu. Brałam Afobam. Najdłużej miałam mdłości i uczucie ciężkich, sztywnych nóg. 
 

Teraz też mam uderzenia gorąca, boli mnie głowa i drży mi ciało, jestem jakby rozdygotana, a do tego zawroty głowy. Ale już tych mocnych ataków nie mam…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Venencja napisał:

Miałam dokładnie tak samo pierwszego dnia i potem czasem mnie łapało w pierwszym tygodniu. Brałam Afobam. Najdłużej miałam mdłości i uczucie ciężkich, sztywnych nóg. 
 

Teraz też mam uderzenia gorąca, boli mnie głowa i drży mi ciało, jestem jakby rozdygotana, a do tego zawroty głowy. Ale już tych mocnych ataków nie mam…

Ja własnie czuje takie gorąco i niepokój pomimo że 2 godziny temu wziełam xanax. Powiem szczerze że boje sie już jutro to wziąć. To jakiś zespół serotoninowy czy co? Gdyby nie xanax to nie wiem co by to było. Brałam już dwa leki ale na żadnym takich jazd....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcelina 28 napisał:

Ja własnie czuje takie gorąco i niepokój pomimo że 2 godziny temu wziełam xanax. Powiem szczerze że boje sie już jutro to wziąć. To jakiś zespół serotoninowy czy co? Gdyby nie xanax to nie wiem co by to było. Brałam już dwa leki ale na żadnym takich jazd....

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa bardzo wazne pytania kochani:

1. Jak escitalopram działa z beta blokerem? Czytałem ze moze nasilać dzialanie beta blokera w wyniku czego po odstawieniu mozna znowu nabawić sie tachykardii lub cisnienia w zaleznosci na co sie przyjmuje ten lek.( Bo beta blokery i w tym i w tym pomagają)

2. Bierzecie tabletki ulegajace rozpadowi w jamie ustnej? Czy ich dzialanie jest slabsze od zwyklych? Teoretycznie nie ma prawa tak byc ale w praktyce ciul wie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Jesli dawka 5 mg Ci w jakis sposób pomogla to 10 juz napewno pomoże więcej. 

Tak samo ja w ogole nie czulam jak bralam cwiartkę,wczoraj wziełam pierwsze poł i mialam tylko chwilowy lęk,ale dzisiaj druga dawka już mocno mnie przetrzepala. W pewnym momencie mialam dzwonic po karetkę.

Myslicie ze to normalne skutki uboczne? Tzn.takie pobudzenie,lęk i tachykardia czy odstawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Po jakim czasie Tobie na 5 zeszly takie uboki, te nasilone lęki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×