Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Jak widac na zalåczonym obrazku powyzej :D Gradrec zakosztowal tego "zachodniejgo stylu" tj. kontakt tel. pomiedzy pacjentem a lekarzem. Tak to przynajmniej w Szwecji wyglåda. A ta przepasc Katarzynko ? Co masz na mysli ?

 

-- 30 sty 2014, 03:26 --

 

uwazam tez, ze dobra wspolpraca jest wtedy gdy i pacjent i lekarz jest zadowolony z sukcesow leczenia.

 

Ja np. gdybym zaczela brac citalopram juz w pazdzierniku kiedy lekarz oznajmil mi, ze mam nerwice, to prawdopodobnie zapobieglabym atakom paniki, ktore pojawily sie w grudniu. I wtedy dopiero sie wystraszylam ! Zaczelam lykac tabletki ale w tym czasie zdåzylo mnie dopasc 11 atakow ! No bo ja taka mådra, wiem lepiej od lekarza, ze to nie nerwica tylko choroba krwi, bo slabo mi, bo mdleje, bo ciågle jestem zmeczona. Z takim pacjentem to nijak ma sie wspolpraca !

Ale gdybym posluchala tego pierwszego lekarza i zaczela lykac tabsy jak mi zalecil to pewnie bym zapobiegla dalszemu rozwojowi nerwicy.

 

Gargul i Katarzynka zawierzyli swoim lekarzom i uporali sie dosc szybko. Nie mowie, ze juz sie wyleczyli ale dzis funkcjonujå jak inni i pracujå. A ja na chorobowym jestem 1,5 miesiåca i czuje nieznacznå poprawe. No bo jak zlekcewazylam polecenie lekarza ( bo wiedzialam lepiej co mi jest niz on sam ) to zaczelam sie gotowac we wlasnym sosie. Mam nauczke teraz !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Gradrec zakosztowal tego "zachodniejgo stylu" tj. kontakt tel. pomiedzy pacjentem a lekarzem. Tak to przynajmniej w Szwecji wyglåda"

 

W sumie, to skoro w Szwecji tak to wyglada to bardziej "polnocnego stylu". No ale smieje sie, rozumiem "zachodni styl" w cudzyslowie :)

 

-- 30 sty 2014, 05:21 --

 

Niby zawsze rozmawiam tutaj z "nocnymi markami", a tu wychodzi, ze niedlugo powinam "poranne ptaszki". Ahhh, ten moj zegar biologiczny :-P Witam wszystkie poranne ptaszki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zaczęło się u mnie 5 sierpnia 2013 r.

Luki, tak z ciekawości, a jakoś wcześniej, tuż przed tą datą nie byłeś na urlopie?

 

Tak trafiłeś. Pierwszy atak miałem tydzień po powrocie z urlopu. Nawał pracy jaki mam po powrocie z urlopu zawsze wywołuje u mnie duży stres. Zawsze z mieszanymi uczuciami biorę urlop. Niby cieszę się, że wypocznę, ale wiem co jest po powrocie- mnóstwo nowych projektów i mało czasu na ogarnięcie tego wszystkiego.

 

Zazdroszczę podejścia do pacjentów w Szwecji.

Ja niby mam telefon do mojej lekarki, ale odbiera go sekretarka. Spisuje go dzwonił, a lekarka oddzwania później, kiedy ma czas. Tak do mnie raz oddzwoniła po 4 dniach, już po "ptokach" .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc :D kto nie śpi. No jak poczytalam posty novej to z jednej strony tylko cieszyć sie ze ma tak dobrze a z drugiej strony podlamalo mnie to trochę. W Polsce naprawdę żyje sie trudno, tu każdy kto jest trochę "inny" ma orzerabane. Najlepiej publicznie go ukamieniowac i wykląć. Zero zrozumienia, tolerancji, o pomocy blizniemu to nawet nie wspomnę. Wstyd przyznać sie ze korzystamy z pomocy psychiatry bo odrazu przypniemy sobie latke swira, od którego trzeba uciekać, bo zaraz zadzga albo co ...a juz nie daj Boże wpracy przyznać sie do tego, żyć nie dadzą, przestaną rozmawiać. Coraz bardziej mam ochotę uciec z tego smutnego kraju. Szwecja przecież blisko.... :D

Nova, zdecydowałas, ze wracasz do pracy?

Elmopl ja mam ta cholerna spine non stop, raz większa raz mniejsza, nawet u znajomych dopadaja mnie natrętne myśli ech....

Luki :papa: u mnie tez każdy powrót do pracy wiązał sie ze stresem, zarzuceniem robota po pachy. Dopiero teraz uświadamiam sobie, jaki to jest czynnik stresogenny. Wcześniej pisałam o tym, ze moj psychiatra stwierdził, ze to praca wywołała ten stan. Przez lata zapier...lam swiatek piątek, roboty było tyle, ze nie szło tego ogarnąć. Kilkanaście osób z mojego zespołu rzuciło to w przeciągu 2 lat, nie wytrzymali tej presji, mieli dość zapier...nią. Ja zostałam jako najstarsza stażem na placu boju i jako perfekcjinistka zawsze miałam wszystko ogarniete. Chyba kosztem zdrowia

 

-- 30 sty 2014, 09:59 --

 

No ja niby tez mam telefon do doktorki, i kontaktowalam sie z nią w zeszłym tyg.pytajac co mam robić z esci, bo nie czuje sie po niej dobrze, to moja doktorka stwierdziła ze musimy sie wcześniej spotkać niż na początku marca- bo wtedy miałam planowana wizytę, i zaproponowała polowe lutego. Haha i te trzy tygodnie mam sie dalej męczyć. Swietnie, ja oczekiwałem, ze będę mogła do niej pójść w ciagu tygodnia, a tu proszę...za trzy tyg. Wszystko moze sie zdarzyć.

 

-- 30 sty 2014, 10:25 --

 

Szkoda, ze rano nikogo nie ma :cry: pogadalo by sie z kimś, wzajemnie pocieszylo, posmialo :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich:)

 

Tojaaa

Ja jestem,ale szykuje sie do p.dr.Dzisiaj wstalam a w zasadzie obudzili mnie jakiea okropne przerażenie.No i czuje tak jak i Ty,straszna spine.W ogóle ostatnio chodze strasznie spięta,potem tezesie mnie z zimna i jak cos robie to z tego napiecia wstrzymuje powietrze....Rano fatalnie.Zobaczymy ci powie czarodziejka.Podejrzewam,ze kaze dalej brac esci i czekac....ilez do cholery mozna czekac?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, :papa: możemy podać sobie rękę, ile mozna? Z tym, ze ja biorę dłużej niż Ty . Ta kurwica nas wykończy, a mnie dodatkowo perspektywa powrotu do pracy :why:

Napisz koniecznie co powie dr, jestem ciekawa. To juz wiesz jak to jest jak spina trzyma 24 H nawet u znajomych ?? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krista

Moja p.dr.stwierdzila,ze 10mg.bedzie dla mnie za dużo.

A wydaje mi sie,ze to g... Prawda,bo na 5mg.bylam juz kupe czasu i nic...

 

A powiedz mi,jestes zadowolona z esci,widzisz jakas poprawe?Bo mnie to się wydaje,ze w moim przypadku lek jest źle trafiony.A napewno bylam źle leczona,bo najpierw jechalam na5,a potem dwa tyg.na ćwiartce,a potem znowu na5,no i w końcu zostal mi on odstawiony na cztery dni.Takze cos nie tak bylo po drodze zrobione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze warto poczekac i zwiększyc dawkę

Siema, zdecydowanie warto poczekać ale nie na 5 mg. Praktycznie po tygodniu lekarka powinna zapisać 10 mg, niby są pacjenci na 5 mg ale to wyjątki, mówi się że dawka terapeutyczna to 10 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj marlena

Moja przygoda z esci zaczęła się pod koniec wrzesnia pierwsze dwa miesiące to była walka ciągłe lęki znaczną poprawę odczułam pod koniec trzeciego miesiąca i muszę przyznac ze jest dobrze, lęki minęły czasami jakis niepokój się pojawi ale to nic takiego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Czarnydiabel!!!!

Jak milo,ze zawitales do nas:)

Co u Ciebie,jak tak na polu bitwy...chociaz u Ciebue to juz nie pole bitwy,tylko Male zwyciestwo....:)

Myslisz,ze warto czekać aż esci sue rizkreci?Jaka pewność,ze ono w ogóle sie rozkręci....jak do tej pory jest nie najlepiej....Moje lekarka nie chce mi zwiększać dawki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dwa pierwsze dni po 1/4 potem od 3-8 po 1/2 a od 8...po całej tabletce wczoraj wziełam calą i czuję się dziś jak nakręcona wiewióra...to ma tak być???

Generalnie to nigdy nie wiadomo "jak ma być", przeważnie jest jak jest, najlepiej poczekać ze dwa miechy i wtedy wiadomo czy lek coś działa, po drodze to różne są sytuacje i nic nie można powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista A PAMIĘTASZ DAWKI OD POCZĄTKU?od września to długo..ja jestem strasznie niecierpliwa i chciałąbym poprawy natychmiast...jestem teraz na chorobowym bo te sktki ubpczne mnie dobijały ciągle zle sięczułam..nawrót nerwicy..ale lekarz powiedział że to normalne bo teraz to wszystko będzie uciekał ja z balonika te wszystkie stresy...a jak u ciebie teraz?zyjezs już normalnie pełną klatą? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista, naprawdę aż po 3 mcach?? Pocieszasz mnie,,ja kończę 2 miesiąc i tak sobie moze warto poczekać do 3 mcy?? Ja jadę na 15 mg od kilku tygodni elmopl79, faktycznie, jesteś ,epsza :D ja biorę od początku grudnia, ale dużo większe dawki, myśle, ze powinnas wejść na większa, bo na 5 ka to dawka raczej nieterapeutyczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl

Ja zaczęłam esci od 5mg, po miesiącu brałam jednego dnia 5mg, drugiego dnia 10mg i tak z półtora miesiąca, pózniej przeszłam na 10mg codziennie i tak zostało myslę ze nie zwiększe juz dawki bo czuję się dobrze nie mam lęków a to najwazniejsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×