Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUSPIRON (Spamilan)


Tomasz81

Czy buspiron pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy buspiron pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      27
    • Nie
      18
    • Zaszkodził
      5


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moje doświadczenie ze Spamilanem, oraz pytanko. :)

 

Ja bralem Spamilan w dawce 5mg dwa razy dziennie (1-1-0) i po ponad dwóch tygodniach rozwinął swoje działanie. Działał cudownie, poczułem się normalnie i to trwało długo z miesiąc, dwa. A warto zaznaczyć, że miałem lęk 24 godziny na dobre plus mysli natrętne, wkręcanie sobie, czyli standard. Potem przestałem go przyjmować i po jakimś czasie wróciły lęki związane ze starchem przed zwariowaniem, otępieniem, czyli standard.

 

Ciekawe jest to, ze gdy przyjmowałem doraźnie hydroksyzyne to i myśli natrętne te o zwariowaniu itd, znikały. Te myśli są sprzężone z lękiem bardzo mocno. Lęk jest podłożem do wszystkiego co sobie potem nasze głowy wymyślają.

 

Obecnie od półtorej tygodnia przyjmuję Spamilan w dawce 15mg - trzy razy dziennie po 5 mg (1-1-1) i wyczuwam lekką poprawę jednak mam nadzieje, że po tych 2-3 tygodniach rozwinie on swoje działanie.

Jak myslicie, czy to dobry pomysł zwiększyć dawkę po 2 tygodniach do 20 mg ? Nie jest to już dużo ? Jakie jest minimum a jaka średnia przyjmowanej dawki dziennej, ktoś się orientuje ?

 

Co ewentualnie w przyszłości dołożyć do Spamilanu antydepresyjnego ? Mnie w Spamilanie urzekło to że nie uzależnia można go brać bezkrnie długi okres czasu... Coś podobnego chciałbym z antydepresantów..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, kiedyś brałem 2 x 5mg Buspironu rano w i w po połunie. Zaczął działać po 2-3 tyg i to bardzo dobrze, wręcz świetnie, zacząłem żyć jak na 22 latka przystało i lęki zninkeły. Efekt utrzymywał się dobry miesiąc, aż w końcu odstawiłem.

 

Po około miesięcznej przerwie zacząłem stosować Buspiron znowu, tym razem w dawce 2 x 10 mg rano i w po południe. Mineły już ponad 3 tygodnie i czuję lekkie działanie leku.

Jak myślicie, czy ta dawka 20mg na dzien to jest jeszcze mała ? Czy lepszy efekt może jeszcze nastąpić ?

 

Jest to mój pierwszy lek, mam jeszcze recepte na Pramolan i Asertin. Jak myślicie może warto zmienić lek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ket.jow , ja bym jeszcze dał szansę Spamilanowi i pdwyższył jego dawkę do 3X10mg /dziennie. I tak pojechał z dwa , trzy tygodnie i zobaczył wtedy czy pomaga .

Jest to mój pierwszy lek, mam jeszcze recepte na Pramolan i Asertin. Jak myślicie może warto zmienić lek ?

 

Jeśli chodzi o te dwa leki , to mi one nie zabardzo służą , ale wielu ludzi sobie je chwali . Tak więc nie doradzę Ci w tej kwestii. Może wejdż do działu Sertalina i tam kogoś się zapytaj.

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ket.jow a jak kazał Ci te leki brać lekarz?

 

To znaczy Asertin kazał brać jakby mi nie pomógł Parogen.(1 rano)(Ale parogen przestałem brać po kilku dniach bo czułem się jak robot i miałem oczy jak 5 zł. Sorry to nie dla mnie.

 

A gdy moja mama poszla po Spamilan to lekarz powiedzial ze nie moze bez zaswiadczenia ze sie lecze go wypisac,wiec wypisal pramolan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od około 2 tygodni jestem na Buspironie, dawka 15mg, (3 razy dziennie po 5mg). Lek biorę na fobię społeczną i jak na razie sprawdza się dobrze. Czuję przeciwlękowe działanie i przypływ energii (więcej dopaminy?). Jedyny problem jest taki, że lek ten zamiast poprawić moje życie seksualne, znacznie je osłabił... Miałem dość niskiego libido gdy byłem na SSRI, myślałem że Buspiron nie będzie miał takich skutków ubocznych (w końcu bywa stosowany jako antidotum na PSSD), ale niestety - libido jest wyraźnie obniżone... Zastanawiałem się, jakie działanie tego leku może za to odpowiadać. W kilku miejscach, na anglojęzycznych stronach, przeczytałem, że Buspiron podwyższa poziom prolaktyny przez to, że blokuje receptory dopaminowe. Czy to może być przyczyną? A jeśli tak, to w jaki sposób dałoby się obniżyć poziom prolaktyny a jednocześnie nie stracić pozytywnych efektów tego leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ma się to do poziomu prolaktyny (tu musisz liczyć na odpowiedź najlepiej miko84 albo Dark Passenger'a), ale często dodaje się na noc 75mg trazodonu (Trittico) żeby poprawić kwestie libido zaburzone działaniem innych leków. Z doświadczenia wiem że ten lek naprawdę pomaga na te sprawy i wielu to potwierdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem go 2 lata temu przez parę miesięcy i pomógł mi na lęki, nie wyleczył całkowicie ale była zauważalna poprawa. Ze skutków ubocznych pamiętam lekkie rozdrażnienie i ożywienie na początku, a także nieco zwiększony lęk. Po dwóch tygodniach lęk zaczął się zmniejszać i było lepiej. Zaczynałem od brania 2x5mg, a skończyłem na 3x10mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

suwak buspiron rzeczywiście może wykazywać działanie zwiększające prolaktynę przez dwa mechanizmy - antagonizm D2 i częściowy agonizm 5-HT1a. Jako odtrutka można by spróbować zastosować antagonistę 5-HT1a pindolol, ale ryzykuje się przez to osłabienie lub całkowite zlikwidowanie pozytywnego działania buspironu na lęk. Żeby obniżyć prolaktynę można spróbować też agonisty dopaminy, np. bromokryptyny lub kabergoliny, chociaż odbywa leki mają masę możliwych skutków ubocznych.

 

Można też, tak jak pisze depas próbować dołożyć inne leki zazwyczaj poprawiające libido - trazodon ew. bupropion.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba też byłby dobry chociaż nie wiem jak z jego skutecznością przy obniżaniu prolaktyny. Ropinirol brałem i dobrze go tolerowałem (tylko początkowo miałem senność i osłabienie). To chyba najlepiej tolerowany agonista dopaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile czasu go bierzesz, w jakich dawkach i z czym? Ja w większości czuję po nim zwiększoną energię, ale były też dni że czułem się kiepsko... No ale ja i tak jestem na początkowym etapie, bo podobno lek ten "rozkręca się" od 4 do 6 tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×