Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

249 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      159
    • Nie
      70
    • Zaszkodziła
      40


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.03.2024 o 11:42, mio85 napisał(a):

Brałeś już kiedyś? Jeśli pierwszy raz to jeszcze poczekaj, ja zawsze czekam do 2 miesięcy co najmniej, niestety  ta substancja jest bardzo specyficzna, wg mnie przez tą najmniejszą selektywność działa na różne receptory i żeby się zaadaptować to musi potrwać. Sam już przeklinam na nią i nie wiem czy będę miał cierpliwość jeszcze wytrzymać, ale nadzieją przy niej jest to, że wielu pomogła, mi kilkukrotnie.

Fluoksetyne pierwszy raz. Jutro mam wizytę u psych, więc pewnie zmiana leku. Dziś 42 dzień na fluo i żadne ssri nie działało tak fatalnie jak fluo. Choruję na zaburzenia lękowe bez depresji. Fluoksetyna zobojętniła mnie, zabrała chęć, siłę i motywację do życia i do robienia czegokolwiek. Codziennie mam myśli depresyjne. Na fluo wszedłem po paroksetynie z racji przybierania na wadze. Na mnie najlepiej spisywała się paroksetyna, ale z racji wzrostu wagi nie powrócę do niej. Przetestowałem wszystkie ssri oprócz fluwoksaminy. Z SNRI brałem duloksetyne.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam po kilku latach do fluo, nie działała już wtedy, ale lekarka stwierdziła, że jeszcze raz się sprobuje. Wzięłam dopiero pierwszą tabletkę, a czuje się dosłownie tragicznie. Chce mi się ryczeć, czuję wielki niepokój i beznadzieję. I jakaś taka odrealniona jestem, nie umiem nawet tego uczucia określić. Ten stan jest nie do zniesienia! Jutro chyba już nie wezmę, bo to jest tragiczne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2024 o 17:12, silicon_messiah napisał(a):

Wróciłam po kilku latach do fluo, nie działała już wtedy, ale lekarka stwierdziła, że jeszcze raz się sprobuje. Wzięłam dopiero pierwszą tabletkę, a czuje się dosłownie tragicznie. Chce mi się ryczeć, czuję wielki niepokój i beznadzieję. I jakaś taka odrealniona jestem, nie umiem nawet tego uczucia określić. Ten stan jest nie do zniesienia! Jutro chyba już nie wezmę, bo to jest tragiczne..

taki stan się utrzymuje nawet 3 tyg, bez konsultacji z lekarzem przerwanie po 1 tabletce to troche lipa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2024 o 07:13, znerwicowany 94 napisał(a):

Fluoksetyne pierwszy raz. Jutro mam wizytę u psych, więc pewnie zmiana leku. Dziś 42 dzień na fluo i żadne ssri nie działało tak fatalnie jak fluo. Choruję na zaburzenia lękowe bez depresji. Fluoksetyna zobojętniła mnie, zabrała chęć, siłę i motywację do życia i do robienia czegokolwiek. Codziennie mam myśli depresyjne. Na fluo wszedłem po paroksetynie z racji przybierania na wadze. Na mnie najlepiej spisywała się paroksetyna, ale z racji wzrostu wagi nie powrócę do niej. Przetestowałem wszystkie ssri oprócz fluwoksaminy. Z SNRI brałem duloksetyne.

 

I co odstawiłeś fluo, czy ciągniesz dalej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2024 o 11:32, mio85 napisał(a):

I co odstawiłeś fluo, czy ciągniesz dalej?

Tak. Z psychiatrą zastosowałem kurację WELBOX 150mg. Aktualnie 30-któryś dzień. Efekt fizyczny - w końcu opanowany apetyt. Przez paro dużooo przytyłem. Aktualnie schudłem 8kg i lecę dalej, dzięki lekowi trzymam dietę. Co do efektów psychicznych lęków nie mam (bałem się, że będą ataki paniki i wzmożone lęki, ale nic z tych rzeczy) jednak depresja się utrzymuje. Chociaż nigdy nie miałem jej zdiagnozowanej tylko zaburzenia lękowe. Liczyłem, że WELBOX da mi motywację i chęć do działania, jednak nic z tych rzeczy. Jak się nic nie chciało tak się nic nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, że się pocicie na fluo, macie biegunkę i uczucie gorąca. Ja po podwyższeniu dawki to straciłem i nie wiem czy bezpowrotnie. Po wejściu na 40, później zmniejszeniu nawet do 30, 20 sytuacja jeśli chodzi o skutki uboczne obróciła się o 180 stopni: praktycznie się, nie pocę, ciągle mi zimno,  mam straszne zatwardzenie i słabe ciśnienie moczu. Tak jakby mój układ współczulny został zahamowany.  Jestem pewny,  że to nie jest żadna inna dolegliwość, tylko fluo bo wcześniej w życiu tak nie miałem, wręcz przeciwnie,  na tym leku było gorąco,  pocilem się,  miałem biegunki. Co teraz się stalo i czemu nie puszcza mimo tego,  że odstawilem calkowicie na 10 dni, a teraz jestem na mikrodawce 10 mg? Godzinami przesiaduję na zagranicznych forach i nikt nie miał takich skutków ubocznych po fluoksetynie. Już nawet nie chodzi o wyjście z depresji bo już straciłem nadzieję,  ale żebym mógł chociaż wegetować i przynajmniej czuć, że organizm zachował swoje podstawowe funkcje jak termoregulacja i wydalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na angielskiej wikipedii jest napisane że w bardzo dużych dawkach (80 mg) fluoksetyna wpływa też na wydzielanie dopaminy, bardzo mnie to zaciekawiło bo wcześniej coś podobnego czytałem z SSRI tylko o sertralinie. To by oznaczało że fluoksetyna ma wtedy zupełnie inny profil działania. Próbował kiedyś ktoś z was tak wysokiej dawki fluoksetyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dam już rady. Miałam kilka tygodni temu załamanie nerwowe - na co sobie zapracowałam. Ciśnienie mi skoczyło i histeria wpadła i lekarz polecił bym pomyślała o Ssri. To ja do psychiatry i ten dał milrodawke Seromilu 5 przez 6 miesięcy. Nie brałam tego w życiu długo jedynie w poprzednim epizodzie ale 15 lat temu i mega krótko. No dobra ale ok. Piguła szczęścia jedziemy.  Po prawie trzech tygodniach brania - niesamowite wahania nastroju, jestem naspidowana jak po kresce, zero apetytu - co najgorsze super zły przerywany sen i pierwszy raz w życiu myślała o Samo wiecie czym. Nigdy nawet w największym dole i lękach i somatach które mam czasami nie myślałam o tym. Nigdy. A teraz mega dół, ostatecznie rozwiązanie. Aż płaczę jak o tym myślę. 
Wszytsko zniosę ale to że nie mogę się wyciszyć i przespać normalnie nocy. Powiedzcie czy ta bezsenność po tym gównie mija? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy prozac komuś w ogóle pomógł?

Mam zwiększyć dawkę z 20 na 30mg.

Teraz jestem po niej nerwowa…

Większa dawka ma szansę „dobrze siąść”, czy będzie tylko gorzej?

Moja lekarka jest na urlopie… nawet nie mam z kim porozmawiać o swoich wątpliwościach…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Leighana napisał(a):

Czy prozac komuś w ogóle pomógł?

Mam zwiększyć dawkę z 20 na 30mg.

Teraz jestem po niej nerwowa…

Większa dawka ma szansę „dobrze siąść”, czy będzie tylko gorzej?

Moja lekarka jest na urlopie… nawet nie mam z kim porozmawiać o swoich wątpliwościach…

Pytanie jak długo bierzesz?

 

Jeśli krócej niż 6 tygodni to zwiększenie dawki może spowodować większą nerwowość 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę fluoksetynę od około miesiąca, najpierw 40 mg a od kilku dni 60. Ta dawka przez parę dni bardzo mnie pobudzała ale to minęło, znowu mogę spać w nocy a w dzień nie jestem jakiś wystrzelony ale nieco ożywiony psychicznie. Niestety, nadal nie otwieram się na ludzi, unikam ich i mało mówię na przykład w pracy, ale ufam że fluo jeszcze się rozkręci, podobno ona akurat rozkręca się najdłużej ze wszystkich SSRI. Zamierzam też sprawdzić dawkę 80 mg, podobno wtedy zaczyna wpływać na poziom dopaminy w mózgu, z tym że to samo czytałem o sertralinie ale tego nie odczułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2024 o 08:09, zburzony napisał(a):

Biorę fluoksetynę od około miesiąca, najpierw 40 mg a od kilku dni 60. Ta dawka przez parę dni bardzo mnie pobudzała ale to minęło, znowu mogę spać w nocy a w dzień nie jestem jakiś wystrzelony ale nieco ożywiony psychicznie. Niestety, nadal nie otwieram się na ludzi, unikam ich i mało mówię na przykład w pracy, ale ufam że fluo jeszcze się rozkręci, podobno ona akurat rozkręca się najdłużej ze wszystkich SSRI. Zamierzam też sprawdzić dawkę 80 mg, podobno wtedy zaczyna wpływać na poziom dopaminy w mózgu, z tym że to samo czytałem o sertralinie ale tego nie odczułem.

 

Nigdy nie brałem fluoksetyny, ale dużo o niej słyszałem. Ma ona największe działanie prolękowe i anorektyczne ze wszystkich SSRI, bo jako jedyna z nich ma powinowactwo do receptora 5-HT2C. Może powodować wyraźny spadek masy ciała i obniżenie apetytu na węglowodany. Do tego ma spośród nich najdłuższy okres półtrwania i najmniejszą selektywność względem transportera serotoniny i transportera noradrenaliny, przez co najczęściej powoduje bezsenność. No i też ma największe ryzyko wywoływania manii/hipomanii, bo ma wyjątkowo duży potencjał poprawiania nastroju. Dlatego w USA słynny "Prozac" okrzyknięto kiedyś "tabletką szczęścia" i powstało nawet powiedzenie: "(coś tam) jest lepsze niż prozac", kiedy mówimy o czymś, co najlepiej poprawia komuś nastrój.

Edytowane przez eleniq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, eleniq napisał(a):

Ma ona największe działanie prolękowe i anorektyczne ze wszystkich SSRI, bo jako jedyna z nich ma powinowactwo do receptora 5-HT2C. Może powodować wyraźny spadek masy ciała i obniżenie apetytu na węglowodany

No i tu jesteś w błędzie, bo ten lek brany dłuższy czas powoduje wzrost masy ciała. Proanorektyczne działanie jest tylko na początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, acherontia styx napisał(a):

No i tu jesteś w błędzie, bo ten lek brany dłuższy czas powoduje wzrost masy ciała. Proanorektyczne działanie jest tylko na początku.

 

Właśnie nie doprecyzowałem, sorka. Też nie u każdego może to działanie wystąpić, bo normalnie masa ciała nie powinna się znaczaco zmieniać podczas leczenia.

 

Choć niektóre osoby, które brały antydepresanty przez dłuższy czas wspominały właśnie o wzroście masy ciała, szczególnie przy braniu wysokich dawek leku przez dłuższy czas. Jedna osoba na tym forum pisała, że tak przytyła po Fevarinie branego w dawkach powyżej 100mg, że żadne diety jej nie pomagały. A Fevarin to moim zdaniem i tak jeden z najłagodniejszych leków tego kalibru. 

 

A ja właśnie mam zlecone branie Fevarinu w wysokiej dawce 200mg. Ale stosuję w tym momencie dietę i od przyszłego tygodnia wracam do ćwiczeń na siłowni. Zobaczymy jak u mnie się to będzie przedstawiać i zdam relację w odpowiednim czasie 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałam paroksetyne na zaburzenia lękowe przez około 3 lata z jedną próbą odstawienia, po której szybko do niej wróciłam. W tym roku w czerwcu odstawiłam ja stopniowo i do października było względnie dobrze choć zaczęła się pojawiać bezsenność, lęk uogólniony. Ale od 2 tygodni znowu zaczęło się to co kiedyś, czyli ciągle analizowanie swojego stanu, okropne ataki paniki, rezygnacja z życia. W piątek lekarz rodzinny przepisał mi pramolan, żeby to wyciszyć bo nie byłam w stanie funkcjonować. Wczoraj byłam u psychiatry i dostałam fluoksetynę ze względu, że na paroksetynie przytyłam 15 kg. Żałuję że nie mogę jej brać bo czułam się po niej fantastycznie. 

Czuję, że zawiodłam bo znów muszę wrócić do leków. Myślałam że jestem gotowa, ale gdy to wróciło nie mogłam normalnie funkcjonować, a muszę ogarniać pracę, studia, dom i dziecko, więc nie mogę sobie pozwolić na leżenie w łóżku cały czas.

Boję się że fluoksetyna nie pomoże mi tak jak paroksetyna, ale wzrost wagi też źle się odbijał na mojej samoocenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×