Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, ale zaufaj mi, jakbym tylko byl zdrowy to moglbym byc p.o.pierdolony jak sam s.k.u.rw.ysyn.

Znam takich co sa zdrowi psychicznie a ludzia mowia 'o patrz jaki swir', ale wtedy problem nie istnieje.

Jesli mialbym byc po** to tylko na ten drugi sposob i zaden inny. Wtedy moglbym : czyt. I-sze zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rower, coz poradzic...trza zyc dalej

 

A kto powiedzial ze trzeba? No ale czlowiek jest raz - ciekawski, chce zobaczyc co jeszcze przyniesie zycie.

A dwa - tchorzliwy, tutaj chyba nie musze tlumaczyc o co chodzi.

Chcialbym zyc naprawde, a nie tak jak teraz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, hmmm..myslałam ze lubisz..ok to ja juz nie bede wołac :D

 

 

 

cos ty .... zyc nie lubie a co dopiero gotowac...a te geby wiecznie glodne....bleeee

 

 

 

Wiem, ale zaufaj mi, jakbym tylko byl zdrowy to moglbym byc p.o.pierdolony jak sam s.k.u.rw.ysyn.

Znam takich co sa zdrowi psychicznie a ludzia mowia 'o patrz jaki swir', ale wtedy problem nie istnieje.

Jesli mialbym byc po** to tylko na ten drugi sposob i zaden inny. Wtedy moglbym : czyt. I-sze zdanie.

 

 

o tak....znam ten text....i mnie szlag trafia :( ale taki los ....nie poradzisz nic

lepiej sie nie równaj z 90%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem sam Dune ja sie porownuje w 2 kategoriach.

Jedna to podzial zaburzen na grupy, gdzie moje nalezy do tej najgorszej ( choruje -1:100)

i nawet zostalo okreslone przez kogos stanem dalszym od normalnosci od schizofrenii.

 

Druga to wsparcie. Nie mialem nigdy (mowie szczerze) ani jednego kolegi, przyjaciela, z nikim

nawet nie rozmawialem, nie odwiedzilem, nie poszedlem do kina, na impreze i przykladow mozna

by mnozyc az do tych najbardziej wstydliwych o ktorych nawet nie chcial bym pisac.

Kompletna pusta przez 3/4 zycia, az do teraz.

 

Codziennie rano wstaje z lozka i zastanawiam sie jak do tego doszlo, bo sam w to nie wierze.

Jak to sie stalo ze bylem sam, i moi rodzice mi na to pozwolili, nie reagujac odpowiednio.

Nie wiem gdzie jestem, kim jestem i co sie do okola dzieje.

Nie mam pojecia jak moge sobie pomoc.

Nie mam zadnych podstaw do tego zeby zaczac cos budowac w zyciu bo bylo ono puste dotychczas.

 

Wlasnie dlatego tak smialo wychodze z porownaniami do 90% ludzi.

10% rezerwuje dla totalnych p.o.j.ebow i dla ludzi ktorzy byli ostro molestowani w dziecinstwie, bo to mi sobie

jest jedynie trudno wyobrazic.

 

To tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wierze ze ci ciezko ale dasz rade :) tymczasem patatajam spac, jutro musze sie w koncu zwlec do pracy...

Dune spij dobrze, nie jedz nic w ciagu dnia :D

dobranoc noopii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

petruszka30, dobrze.....ale ja mam 18 klopsów....wymysl sosy :)

 

rower, ok....ja cie bede wspierac od teraz....ale nie bądz agresywny bo sie strasznie boję....

 

Ja nie potrzebuje prywatnego wspieracza.

 

A czy ja bywam agresywny? No i czego sie mozesz bac, to tylko internet...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jaki bo ja nie wiem.

Staram sie poprostu najzwyczajniej w swiecie bronic a nie byc jak ofiara.

Jak czytam wypowiedzi ludzi z tego forum to jakos nie widze zeby mieli oni problemy z wyrazaniem swoich opinii.

Kolega z forum nazwal mnie wczoraj 'bucem' i mu nawet powieka nie drgnela.

Wszyscy gotowi do walki o kazdej porze dnia i z kazdym.

 

A poza tym nie powinno cie dziwic ze nie lubie sluchac krytyki.

Skoro slyszalem wiele bezpodstawnej krytyki (ja i nie tylko) w swoim zyciu to teraz sie nie dziw ze za

nia nie przepadam. To tak jakbys dalej sluchala ludzi ktorzy cie wpedzili w zaburzenia i tych calych bzdur.

 

Wiec w sumie sam sobie odpowiedzialem na zarzut wobec ludzi z pierwszego akapitu.

No ale z tym 'bucem' to byla przesada troche.

 

Az sie wypompowalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemu, nie zalezne to ode mnie

 

-- 02 gru 2011, 02:06 --

 

ja tez błagam o spokoj dzis w mojej glowie, jeszcze nie jestem gotowa na kolejne tsunami :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×