Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      20
    • Nie
      24
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, marcinzen napisał(a):

to może dlatego że biorę też melatoninę 4mg
muszę to sprawdzić

Agomelatyna jest pochodną melatoniny, więc nie wiem czy jest sens się jeszcze melatoniną faszerować. Na mnie sama  melatonina w ogóle nie działała, a agomelatyna już owszem - sen jest wydłużony, mniej wybudzeń w ciągu nocy. W skrajnych przypadkach bezsenności wspomagam się relanium , ale to już jak naprawdę muszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kosecky22 napisał(a):

Przeciwnie, ja po tym leku czuję lekką stymulację, trochę podobną jak po bupropionie. W końcu agomelatyna to dysinhibitor noradrenaliny i dopaminy. Dziwne, że tak na Ciebie działa.

Co to znaczy? Gdzie można poczytać o tym? Wszędzie piszą tylko o receptorach melatoninowych i działaniu na 5HT2C ale w niewielkim stopniu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku agomelatyna 25 mg nie poprawia snu, który jest zaburzony z powodu działania innych leków. Budzę się tak samo wcześnie jak przed braniem jej, jedynie sny są niesamowicie realistyczne. Być może jakość tego snu jest lepsza dla organizmu, ale tego nie potrafię stwierdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, mio85 napisał(a):

Ok czyli jest o efekt działania na 5HT2C. Jak już pisałem ten antagonizm jest wg wielu osób słaby. Ale to tylko teoria jak cała psychiatria.

Ten antagonizm jest na pewno silniejszy

niż w przypadku fluoksetyny czy trazodonu które też działają w podobny sposób. Generalnie tak jak pisałem, czuję się nieco podobnie jak po bupropionie, tylko śpi się dużo lepiej :D 

 

6 godzin temu, zburzony napisał(a):

W moim przypadku agomelatyna 25 mg nie poprawia snu, który jest zaburzony z powodu działania innych leków. Budzę się tak samo wcześnie jak przed braniem jej, jedynie sny są niesamowicie realistyczne. Być może jakość tego snu jest lepsza dla organizmu, ale tego nie potrafię stwierdzić.

A palisz papierosy? Jeśli tak to Może rozważ z lekarzem zwiększenie dawki do 50mg, bo palenie papierosów zmniejsza biodostępność agomelatyny, i wówczas dawka może być po prostu zbyt mała. Ja już po tygodniu wskakiwałem na 50 mg z racji tego że kopce jak lokomotywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kosecky22 tak też palę papierosy. Myślę nad zwiększeniem ago do 50 mg ale kiedyś już tyle brałem przez jakiś miesiąc i nie czułem różnicy jak chodzi o sen. Kiedy odstawiłem z dnia na dzień też nic nie poczułem, żadnego wpływu na nastrój. Ale fakt faktem że agomelatyna zdaje się że potrzebuje dość długo żeby zacząć działać. 

Zainteresowałem się nią po przeczytaniu że pośrednio wpływa na poziom dopaminy i noradrenaliny, pytanie tylko czy w wystarczającym stopniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, zburzony napisał(a):

@kosecky22 tak też palę papierosy. Myślę nad zwiększeniem ago do 50 mg ale kiedyś już tyle brałem przez jakiś miesiąc i nie czułem różnicy jak chodzi o sen. Kiedy odstawiłem z dnia na dzień też nic nie poczułem, żadnego wpływu na nastrój. Ale fakt faktem że agomelatyna zdaje się że potrzebuje dość długo żeby zacząć działać. 

Zainteresowałem się nią po przeczytaniu że pośrednio wpływa na poziom dopaminy i noradrenaliny, pytanie tylko czy w wystarczającym stopniu.

Moim zdaniem agomelatyna jest dobra jako lek dodatkowy, jak np w moim przypadku do sertraliny. Sama sertralina też hamuje wychwyt zwrotny dopaminy i taki dodatek jak ago poniekąd wzmacnia to działanie (przynajmniej ja to tak odczuwam). Słowem, czuję się trochę jak na sertralinie i bupropionie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MiśMały napisał(a):

Uwielbiam ten lek, bo jako jedyny nie powoduje zmian osobowości i działa genialnie nasennie. 

 

Niestety mam ciągle podwyższone próby wątrobowe i lekarka mi tego leku odmawia.

Prawdopodobieństwo uszkodzenia wątroby przez agomelatynę jest takie samo jak w przypadku wszystkich innych leków przeciwdepresyjnych. Mi np. próby wątrobowe mocno wywaliła wenlafaksyna. Aczkolwiek należy też pamiętać że niewielkie przekroczenia tych wartości nie oznaczają od razu choroby wątroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja psychiatra ma pietra na punkcie tego leku. Przepisała mi go dopiero, gdy miałem próby po 20 parę jednostek. Obecnie mam 67 alatu i 50 parę aspatu i nie ma mowy bym go teraz dostał.

 

Mówisz, że prawdopodobieństwo uszkodzenia jest jak przy innych lekach, ale z powodu niszczenia wątroby w USA jest ona zakazana. Gdzieś czytałem że miały być jakieś dyskusje, by ten lek zabronić na całym świecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MiśMały napisał(a):

Moja psychiatra ma pietra na punkcie tego leku. Przepisała mi go dopiero, gdy miałem próby po 20 parę jednostek. Obecnie mam 67 alatu i 50 parę aspatu i nie ma mowy bym go teraz dostał.

 

Mówisz, że prawdopodobieństwo uszkodzenia jest jak przy innych lekach, ale z powodu niszczenia wątroby w USA jest ona zakazana. Gdzieś czytałem że miały być jakieś dyskusje, by ten lek zabronić na całym świecie.

Wartości które podałeś są wręcz minimalnie przekroczone. Naprawdę, po wenli miałem dużo wyższe (nie pamiętam dokładnie ale coś koło 80 alatu i 179 GGTP bodajże ze mnie lekarz orzecznik do służby w OSP przez to nie dopuscil). Dziwię się, że przy tak niskich przekroczeniach lekarka zabrania Ci tego leku.

 

USA to inna bajka. Tam nawet reboksetyna jest zakazana (fajny lek noradrenergiczny). A z kolei pierdyliard leków które u nas są zakazane są dostępne u nich. Co do zabronienia leku na całym świecie tego nie słyszałem. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różniło się działanie ago i meli. Mela troszkę zamula i ma się potem przećpany wzrok, jak się tego nie odeśpi.

 

Ago nie powodowała nigdy efektu zamułki po wybudzeniu się.

 

Minusem agomelatyny było, że bardzo łatwo skasować jej działanie nasennie. Gdy doktór dołożyła mi duloksetyny, to od razu działanie nasenne znikło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, MiśMały napisał(a):

Różniło się działanie ago i meli. Mela troszkę zamula i ma się potem przećpany wzrok, jak się tego nie odeśpi.

 

Ago nie powodowała nigdy efektu zamułki po wybudzeniu się.

 

Minusem agomelatyny było, że bardzo łatwo skasować jej działanie nasennie. Gdy doktór dołożyła mi duloksetyny, to od razu działanie nasenne znikło.

Na mnie melatonina nie działała w ogóle. Totalna klapa. Natomiast agomelatyna już tak. Sen jest wydłużony, mniej przebudzeń, rano jestem jakiś taki bardziej rześki. Ale same sny.. jakbym drugie życie prowadził 😂😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2024 o 13:08, marcinzen napisał(a):

ciekawe czy agomel ma liniową charakterystykę 25 mg powoduje u mnie senność kilkanaście godzin

może 12,5 mg lub 50 mg da krótszy ten czas snu? Ktoś ma doświadczenie w tym temacie ?

Ja takich doświadczeń nie mam, ale jedno co mogę Ci powiedzieć to tabletki agomelatyny nie są podzielne. 25 albo 50. Wóz albo przewóz. Rozważ z lekarzem dawkę 50mg. Należy również pamiętać że agomelatyna to przede wszystkim lek przeciwdepresyjny uwalniający noradrenalinę i dopaminę, nie na każdego działa tak dobrze nasennie. Jeśli masz typowe problemy ze snem istnieje cała rzesza innych leków, które może Ci przypisać lekarz. Musiałbyś z nim o tym porozmawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.12.2024 o 09:44, kosecky22 napisał(a):

Ja takich doświadczeń nie mam, ale jedno co mogę Ci powiedzieć to tabletki agomelatyny nie są podzielne. 25 albo 50. Wóz albo przewóz. Rozważ z lekarzem dawkę 50mg. Należy również pamiętać że agomelatyna to przede wszystkim lek przeciwdepresyjny uwalniający noradrenalinę i dopaminę, nie na każdego działa tak dobrze nasennie. Jeśli masz typowe problemy ze snem istnieje cała rzesza innych leków, które może Ci przypisać lekarz. Musiałbyś z nim o tym porozmawiać.

a jak sie czujesz na swoim mixie? samopoczucie w skali 1 do 10?

co wniosła pregabelina i to w takiej dawce? przeciwlekowo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2024 o 13:20, AnnoDomino34 napisał(a):

a jak sie czujesz na swoim mixie? samopoczucie w skali 1 do 10?

co wniosła pregabelina i to w takiej dawce? przeciwlekowo?

Powiem tak, ciężko to określić w skali natomiast połączenie sertraliny z agomelatyną oceniam na 9/10. Do tego mała dawka lamotryginy. Nie mam dołów, jestem duuuuużo bardziej otwarty na ludzi, dużo więcej pisze z ludźmi dzwonię rozmawiam itd, chętniej wybieram się również na spacery czy inne aktywności. Co do pregabaliny ona gasi mi lęk uogólniony bo taki lek jak agomelatyna która powoduje wyrzut noradrenaliny i dopaminy zadziałała mocno lękowo. Niższe dawki pregi nie działały, dopiero max dawka dała ulgę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2024 o 19:17, MiśMały napisał(a):

Różniło się działanie ago i meli. Mela troszkę zamula i ma się potem przećpany wzrok, jak się tego nie odeśpi.

 

Ago nie powodowała nigdy efektu zamułki po wybudzeniu się.

 

Minusem agomelatyny było, że bardzo łatwo skasować jej działanie nasennie. Gdy doktór dołożyła mi duloksetyny, to od razu działanie nasenne znikło.

Dziwne to bo melatoninę ludzie biorą na potęgę,  nawet sportowcy jak Świątek więc musi być bezpieczna i dobrze zbadana. A jak działała w kwestii depresji i lęku na Ciebie w porównaniu z innymi Ssri?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2024 o 11:17, kosecky22 napisał(a):

Ten antagonizm jest na pewno silniejszy

niż w przypadku fluoksetyny czy trazodonu które też działają w podobny sposób. 

Znaczy Ty tak mozesz odczuwasz, ale ja znalazłem takie dane. Im Ki niższe tym silniejszy wpływ na receptor z tego co pamiętam :

Agomelatine: with serotoninergic 5-HT2C (Ki = 631 nM),

fluoxetine Ki= 194 nm

 

https://www.sciencedirect.com/topics/pharmacology-toxicology-and-pharmaceutical-science/agomelatine

 

4 artykuł licząc od góry.  Bardzo ciężko w ogóle znaleźć coś na ten temat, podczas gdy Ki fluoksetyny można sprawdzic wszędzie. Generalnie z tego co czytam we fluoksetynie wplyw na ten receptor ma znaczenie,  a w agomelatynie nie jest to do końca jasne. Przekonałoby mnie to gdyby Ci pomogła solo, ale Ty masz koktajl leków więc pewnie jakaś synergia ich wszystkich Ci pomaga. Ważne, że działa.

 

1) Although the affinity of agomelatine at 5-HT2C receptors is about 1000-fold lower than that at MT1 and MT2 receptors

2)Agomelatine, which is a relatively weak and non-selective 5-HT2CR antagonist, did not produce a significant effect, while the hyperactivity produced by the potent and selective 5-HT2CR antagonist SB242084

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

Żegnam się z agomelatyną. Wyszła mi, prawdopodobnie po niej, jakaś egzema na twarzy i roznosi się coraz bardziej.

Rzeczywiście w ulotce w działaniach niepożądanych jest wymieniona egzema jako niezbyt częsty skutek uboczny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×