Skocz do zawartości
Nerwica.com

LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)


Gość

Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      35
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do znawców i wieloletnich kombatantów. Biorę Lorafen w dawce 2,5. Działa słabo, ale działa. Jeszcze pół roku temu taka dawka mnie zataczała i rozmiękczała leciuchno,ale incydentalne (raz na 7-10 tabletek). Dziś wziąłem 5mg i nic. Cisza. Zero. Jak to możliwe? Nigdy nie brałem takich dawek więc to nie jest tolerancja na lek. Więc co to może być? Macie tak, że takie dawki nie działają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, picziklaki napisał:

Jesteś po prostu osoba uzależnioną przez co wyrobiła ci się tolerancja na ten lek, szczerze to współczuję. 

 

To było by zbyt proste 🙂 nie mam żadnych problemów z odstawieniem lorafenu , robiłem to już trzy czy cztery razy. Od pierwszej przygody z lorafenem miał on na mnie takie działanie jak by nie działał. Odstawienie zajmuje mi 3 dni, ale to raczej i tak dmuchanie na zimne, bo ciężko się uzależnić od braku działania. Z efektów odstawiennych to mam pobolewanie mięśni i głowy i to takie p raczej słabym nasileniu. Np. teraz po serii z lorafenem miałem 3 dni przerwy, bo myślałem, że mi się skończył. I właśnie lekkie bóle mięśni się pojawiły. I tyle. Biorę go już chyba tylko z przyzwyczajenia. Myślałem jednak, że nawet przy wyrobionej tolerancji dwukrotne podbicie musi dać efekt, a tu niespodzianka - nie dało. Właśnie schodzi ze mnie resztka 5mg dawki i nic - żadnych objawów. Można mieć tolerancję i brak zespołu odstawiennego? I można mieć tolerancję od pierwszych tabletek? Raz zadziałała ma mnie dawki 2,5mg a był to chyba drugi miesiąc tej dawki. Jeden raz poczułem błogość po tym leku. Nigdy przedtem i nigdy potem. Jest to w ogóle możliwe, czy ktoś mi tabsy podmienił w aptece? 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Proszę z własnych doświadczeń porównań lorafen do clonazepamu? 

Poza czasem działania i fakt że oba leki to benzodiazepiny. 

Stosowałem oba leki

Podobno lorafen jest ściśle na sen a clonazepam przeciwdrgawkowy. 

I czegoś nie rozumiem. 

Zażyłem 2,5mg na sen lorafenu i spałem może 3h...z czego się wybudziłem i już nie mogłem usnąć do rana. 

Kiedy indziej zażyłem clonazepam 2mg też przed snem usnąłem po 30minutach i spałem do rana ponad 9h i czułem się wypoczęty. 

 

Jak to zatem możliwe? 

Dlaczego lek o praktycznie tej samej dawce o zupelnie różnych profilach działania zupełnie inaczej na mnie działa? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kamil8890 napisał(a):

Jak to zatem możliwe? 

Dlaczego lek o praktycznie tej samej dawce o zupelnie różnych profilach działania zupełnie inaczej na mnie działa?

2,5 mg lorazepamu nie do końca będzie działać jak 2 mg klonazepamu, bardziej jak 1-1,5 mg. Poza tym są to dwa różne leki. Lorazepam jest krótko działającą benzodiazepiną, a klonazepam długo działającą. Lorazepam kładzie nacisk na działanie przeciwlękowe, a klonazepam na działanie przeciwdrgawkowe. Obydwie benzodiazepiny działają też uspokajająco, czy nasennie, ale stosowanie ich do usypiania trochę mija się z celem. Typowo nasenne leki z tej grupy to Signopam, Dormicum, Relanium, Nitrazepam, czy Estazolam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Fobic napisał(a):

2,5 mg lorazepamu nie do końca będzie działać jak 2 mg klonazepamu, bardziej jak 1-1,5 mg. Poza tym są to dwa różne leki. Lorazepam jest krótko działającą benzodiazepiną, a klonazepam długo działającą. Lorazepam kładzie nacisk na działanie przeciwlękowe, a klonazepam na działanie przeciwdrgawkowe. Obydwie benzodiazepiny działają też uspokajająco, czy nasennie, ale stosowanie ich do usypiania trochę mija się z celem. Typowo nasenne leki z tej grupy to Signopam, Dormicum, Relanium, Nitrazepam, czy Estazolam.

To jestem w takim razie w szoku 

Myślałem że 2mg lorazepamu= 2mg klonazepamu...

Hmm sam jestem ciekaw zatem dlaczego lekarz zdecydował się na clonazepam wcześniej inny lekarz przez ponad 8 miesięcy wypisywał mi alprazolam również na sen i na lęki ale właśnie działał słabo bo krótko później zmienił na lorafen 2,5mg bardzo podobne działanie...teraz nowy lekarz zdecydował się na klonazepam 2mg.

Podpytam zatem lekarza o estazolam lub nitrazepam...

Ogólnie to nie jedyny lek który przyjmuje bo przyjmuje również mirtazapine 15mg i setraline 50mg rano 

Ze względu że bardzo długo stosowałem alprazolam i po jego zaprzestaniu dostałem ataku paniki i padaczki lekarz powiedział że narazie absolutnie nie mogę odstawić clonazepamu bo dojdzie do czegoś jeszcze gorszego.

Tylko zastanawiam się dlaczego właśnie na sen mam ten klonazepam

Dodam od razy że mirtazapina niestety nie działa na mnie nasennien chyba ma wspomóc działania wyżej wymienionego leku a setralina ma zadziałać pobudzająco i przeciwdepresyjnie. 

Czyli z tego co rozumiem to 2mg klonazepamu to bardzo wysoka dawka? 

Kurcze obawiam się... Może zacznę stosować 3/4 tabletki sam już nie wiem

Teraz totalnie czuje się zakłopotany. 

Wizytę mam dopiero w maju a lekarz zalecił mi właśnie takie dawkowanie 

1-0-0 setralina 50mg

0-0-1 mirtazapina 15mg 

0-0-1 clonazepamum TZM 2mg 

 

Czyli klonazepam mimo że działa dobrze na sennie nie pogarsza jakości snu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 miesięcy brania alprazolamu, lorazepam 2,5 mg i teraz 2 mg klonazepamu 🤔

Znów widzę jak ktoś na dzień dobry jest faszerowany najsilniejszymi lekami z tej grupy (alprazolam, klonazepam, lorazepam). Wygląda na to, że pakujesz się w coraz głębsze bagno. Na razie lekarz ma z tobą święty spokój, ale to uzależnienie samo nie zniknie, a z czasem będzie tylko trudniej odstawić benzodiazepiny.

Porozmawiałbym o tym z lekarzem przy następnej wizycie i zapytał o jakieś mniej szkodliwe alternatywy. Może neuroleptyki? Kilka lat temu brałem kwetiapinę, czasem promazynę i w miarę dobrze się sprawdzały.

 

34 minuty temu, Kamil8890 napisał(a):

Czyli z tego co rozumiem to 2mg klonazepamu to bardzo wysoka dawka?

Może nie bardzo wysoka w porównaniu do 2,5 mg lorazepamu, ale jeśli celem było złagodzenie objawów odstawiennych, to moim zdaniem lekka przesada.

 

40 minut temu, Kamil8890 napisał(a):

Czyli klonazepam mimo że działa dobrze na sennie nie pogarsza jakości snu?

Niestety, ale wszystkie benzodiazepiny i niektóre inne leki nasenne mają negatywny wpływ na jakość snu. Skracają fazy snu głębokiego, sprawiając tym samym, że sen jest płytki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fobic napisał(a):

8 miesięcy brania alprazolamu, lorazepam 2,5 mg i teraz 2 mg klonazepamu 🤔

Znów widzę jak ktoś na dzień dobry jest faszerowany najsilniejszymi lekami z tej grupy (alprazolam, klonazepam, lorazepam). Wygląda na to, że pakujesz się w coraz głębsze bagno. Na razie lekarz ma z tobą święty spokój, ale to uzależnienie samo nie zniknie, a z czasem będzie tylko trudniej odstawić benzodiazepiny.

Porozmawiałbym o tym z lekarzem przy następnej wizycie i zapytał o jakieś mniej szkodliwe alternatywy. Może neuroleptyki? Kilka lat temu brałem kwetiapinę, czasem promazynę i w miarę dobrze się sprawdzały.

 

Może nie bardzo wysoka w porównaniu do 2,5 mg lorazepamu, ale jeśli celem było złagodzenie objawów odstawiennych, to moim zdaniem lekka przesada.

 

Niestety, ale wszystkie benzodiazepiny i niektóre inne leki nasenne mają negatywny wpływ na jakość snu. Skracają fazy snu głębokiego, sprawiając tym samym, że sen jest płytki.

Czyli z tego co rozumiem clonazepamum TZM 2mg jest jeszcze silniejszym i bardziej uzależniającym lekiem od alprazolamu 1,5mg i lorazepamu 2,5mg? Tak mam to rozumieć? 

Ale ja doskonale zdaje sobie sprawę że już jestem od tych leków uzależniony. 

Gdy skończył mi się kiedyś lorazepam pierwszy dzień był jeszcze spokojny ale kolejne dni były piekłem. Nie spałem przez 4 noce, ciągle miałem sztywne mięśnie, cały się pociłem, bałem się wszystkiego i wszystkich, wymioty, w nocy dostawałem paraliżow to był jakiś 6 miesiąc brania benzodiazepin...

Ja myślałem że właśnie clonazepam pozwoli mi to jakoś odstawić on mówił że zaczniemy od 2 mg ale będziemy redukować dawkę o 0,5mg co miesiąc... Widzę że masz sporą wiedzę na temat tych leków 

Ja wiem że to rozmowa z lekarzem ale skoro masz taką wiedzę to się nią podziel... proszę 

Uważasz że jest szansa aby z tego wyjść? Próbowałem między czasie ketrelu, chlorptotixenu, hydroksyzyny, tradozonu, nic nie pomogło jedynie inna benzodiazepina 6 miesięcy brania alprazolamu później 1,5 miesiąca lorazepamu no i w końcu się wkurzyłem i poszedłem do innego lekarza i powiedziałem że nie chce codziennie brać leków uzależniających dlatego zaproponował clonazepam, mirtazapine 15mg no i właśnie tą setraline rano SSRI 50mg...

Pytanie zasadnicze który z tych 3 leków jest "najłagodniejszy" do odstawienia 

Alprazolam 

Lorazepam 

Klonazepam? 

I jak długo jeszcze może trwać efekt odstawienia tego? O dziwo kiedy mi się skończył lorazepam, clonazepam od razu spowodował że nie miałem tych skutków odstawiennych a to przecież inny lek. 

Ehh 

Proszę o jakąś radę... 

Ja już widzę po sobie że zaczynam mieć jakies problemu z koncentracją...chociaż i tak jestem dumny że tylko wieczorem biorę ten clonazepam... Wcześniej musiałem brać alprazolam 1mg co 6 godzin czyli 3 razy na dobę. 

4 godziny temu, Fobic napisał(a):

 Typowo nasenne leki z tej grupy Signopam, Dormicum, Relanium, Nitrazepam, czy Estazolam.

 

To też pewnie pytanie do lekarza ale trudno nie mam kontaktu z lekarzem aż do maja a muszę mieć jakąś wiedzę. 

Uważasz, że któryś z tych leków które wymieniłeś pozytywnie wpłyną na sen i będą w stanie powstrzymać objawy odstawienne? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Czyli z tego co rozumiem clonazepamum TZM 2mg jest jeszcze silniejszym i bardziej uzależniającym lekiem od alprazolamu 1,5mg i lorazepamu 2,5mg? Tak mam to rozumieć?

Można tak powiedzieć, bo klonazepam działa 2-3 razy dłużej, niż alprazolam, ale obydwie te benzodiazepiny są mniej więcej tak samo silne (1 mg = 1 mg). Jednak alprazolam, ze względu na krótszy czas działania, szybciej uzależnia fizycznie.

 

7 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Uważasz że jest szansa aby z tego wyjść?

Pewnie, że jest szansa. Rok brania benzo to nie wyrok śmierci, tylko trzeba je jakoś po ludzku odstawić. Piszesz o redukcji dawki klonazepamu o 0,5 mg co miesiąc i jest to jakiś plan. Żeby mniej odczuwać odstawienie, schodziłbym nawet o 0,25 mg co 2 tyg.

 

7 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Próbowałem między czasie ketrelu, chlorptotixenu, hydroksyzyny, tradozonu, nic nie pomogło

Podobnie jak ty, też miałem kiedyś ogromne problemy z bezsennością, tylko że leczyłem się u lekarza w terapii leczenia uzależnień, który unikał benzodiazepin jak ognia, więc skończyło się na kwetiapinie/promazynie i stopniowym podnoszeniu dawki. Teraz biorę 45 mg mirtazapiny i o dziwo te 6-7 godzin bez większego problemu przesypiam.

 

7 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Pytanie zasadnicze który z tych 3 leków jest "najłagodniejszy" do odstawienia 

Alprazolam 

Lorazepam 

Klonazepam?

Klonazepam, ze względu na długi czas działania. Chociaż, gdyby lekarz od początku miał zamiar odstawienia u ciebie tych leków, raczej przepisałby ci Relanium (diazepam), lub Tranxene (klorazepan) i może to zrobi, gdy już trochę zejdziesz z obecnej dawki.

 

7 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

I jak długo jeszcze może trwać efekt odstawienia tego? O dziwo kiedy mi się skończył lorazepam, clonazepam od razu spowodował że nie miałem tych skutków odstawiennych a to przecież inny lek.

Inny lek, ale też benzodiazepinowy, silniejszy i dużo dłużej działający. Na klonazepamie będzie łatwiej ustabilizować twój stan, niż na poprzednich dwóch lekach. Jak długo mogą trwać objawy odstawienne? Generalnie kiedy się pojawiają, najgorsze jest kilka pierwszych dni, a całość może ciągnąć się przez kilka tygodni, dlatego leki z tej grupy odstawia się stopniowo, aby organizm zdążył się przyzwyczaić do ich braku.

 

8 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Uważasz, że któryś z tych leków które wymieniłeś pozytywnie wpłyną na sen i będą w stanie powstrzymać objawy odstawienne?

Myślę, że lekarz raczej nie będzie skłonny przepisać ci któryś z wymienionych wyżej leków, skoro planuje odstawić klonazepam. Na mnie najlepiej działał estazolam, ale obecnie już go nie biorę. Jak już wspomniałem, benzodiazepiny mają negatywny wpływ na jakość snu i powinno się je stosować doraźnie, lub do miesiąca czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Fobic napisał(a):

Żeby mniej odczuwać odstawienie, schodziłbym nawet o 0,25 mg co 2 tyg.

Nie zapominamy o  regulaminie. Następnym razem ost ;)

 

 

@Kamil8890 w dziale uzależnienia mamy wątek o walce z benzo.

Ostatnio też stworzyliśmy hydepark o walce z benzo. To luźniejszy (można pisać o wszystkim oczywiście w ramach regulaminu) wątek dla osób mocno wspierających się i integrujących w odstawieniu.  

Może coś Cię zainteresuje i pomoże dodatkowo. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×